chłopak i studniówka

właśnie moj chlopak poinformowal mnie ze zamierza isc na studniówkę ze swoja koleżaką, w tym sensie ze ona nie ma z kim isc i go zaprosiła a on sie zgodził. co o tym myslicie ? ja jej nie znam w ogole.

TO JEST JEJ STUDNIÓWKA !

tez ide z chłoapkiem mojej przyjaciolki a ona idzie z kimś innym Tylko po to ,żeby pojsc wiec wydaje mi sie ,że ok

żartujesz?
dla mnie to by był duży policzek.

no to że z nią idzie nie oznacza automatycznie że cie zdradzi i spłodzi z nią syna wiec wrzuc na luz

ojjjj. bym sie wkur.

hmmmmm... no ładnie ładnie.. ja bym mojego za jajka powiesiła.
Nie podoba mi się taki pomysł .

nie macie zaufania do facetów czy co? musicie ich pilnować cały czas bo nie panuja nad penisami?

bylam w takim szoku ze powiedziałam ze sie zgadzam. A najbardziej dziwi mnie to ze on nie jest raczej osoba imprezową i nie lubi dyskotek itd.

chyba jakis zart;O ja byłabym zła... niech sobie kogos innego poszuka.

A masz powody,zeby czuc sie zazdrosna?

Kiedyś miałam identyczną sytuację. Mój teraz już narzeczony mnie powiadomił (!), że idzie na studniówkę z koleżanką, bo ona nie ma z kim iść. Niezbyt pałałam do niej sympatią, więc nie omieszkałam wyrazić dezaprobaty. Wyszło, że Krzysiek z nią nie poszedł... Mama szukała jej kogoś, kto poszedłby z nią za pieniądze, cóż...

Cytat
Victoria09
A masz powody,zeby czuc sie zazdrosna?

Po pierwsze, bardzo niefajnie, że tamta dziewczyna w ogóle zaprosiła zajętego chłopaka.
Po drugie, jeśli ufasz swojemu chłopakowi, to niech idzie. Jak już ktoś wyżej napisał, takie spotkanie nie jest równoznaczne ze zdradą. Chociaż ja na Twoim miejscu wolałabym poznać tą dziewczynę. Możliwe, że naprawdę nie ma z kim iść i zaprosiła swojego kolegę. Jednak może też należeć do grona dziewczyn, które związków nie szanują, jej chłopak Ci się podoba, i... no ale to tylko gdybanie. Po prostu dowiedz się o niej czegoś

w sumie jesli mu ufasz to nic zlego sie chyba nie stanie

w zyciu bym na cos takiego nei pozwolila swojemu chlopakowi ... ty masz zamiar sie na cos takiego zgadzac ? chyba tez masz cos do powiedzenia nie sadzisz ?