chłopak i studniówka

na moje oko to on najpierw powinien zapytać ciebie o zdanie. a nie informować o tym że idzie. tamta nie mogła zaprosić kogo innego? przeciez on zajety jest. No ja bym sie nieźle na Twoim miejscu wkurzyła. chłopak miałby niezłą awanturę zgotowaną...

To tylko studniówka.A to,że z Nia idzie to nic nie zbaczy.Jednak nie pomija to faktu,że źle sie zachował z tym ,że najpierw powinien Was ze soba zapoznać a tak to zachowal sie -robie co cche a Ty masz g do gadania.Przechodzilam tkaie sytacje z jednym ze swoich ex i nie ejst to mile,ale na sznurku go trzymac przeciez niew bedziesz.Jak cche isc to niech idzie a Ty moze zaproponuj wspolne spotkanie z ta kolezanka ,zeby ja poznac.tak powinno być

sorry, ale ja bym się wku***ła i tu nie chodzi o zazdrość i zaufanie, tylko jak to???? to jest Twój chłopak czy jaki jest układ między wami??? a tamta dziewczyna ma tupet,że zajętego chłopaka prosi o to żeby z nią poszedł...ja bym się nie zgodziła na Twoim miejscu, wiem, że nie da się na smyczy trzymać, ale co innego nie wiem jakiś wyjazd z kolegami itp. itd, a co innego coś takiego...

Cytat
Caroline44
ja bym była zła, nie to że nie ufam czy coś. Przecież jest dużo chłopaków więc dlaczego akurat musiała wybrać twojego , chyba musi być jakiś powód. ja bym sie nie zgodziła... i dała bym po sobie poznać ze jestem zła

zaden układ prawie 2 lata juz jestesmy razem.

jaka dziewczyna prosi akurat ZAJĘTEGO chlopaka na 100dniowke? dla mnie podejrzane...ja bym bym bardzooo zla..

Miałabym mieszane uczucia. Starałabym się dowiedzieć czy ma jakiegoś "wolnego"kolegę w miarę przyzwoitego, żeby ich zapoznać. Niech idą jako para.

Jak on wogole Cie o cos takiego zapytal.. masakra. Widac jak mu zalezy na Tobie:/ szczera odpowiedz..

dziś powiedział ze juz zdecydował i idzie.

W życiu bym się nie zgodziła! Z koleżankami to chodzą faceci którzy są wolni a nie zajęci.

to lipa..

ajajaj.. zwariowałabym na Twoim miejscu siedząc w tym czasie w domu, kiedy MÓJ facet bawi się z inną :/

Cytat
cleoo123
ajajaj.. zwariowałabym na Twoim miejscu siedząc w tym czasie w domu, kiedy MÓJ facet bawi się z inną :/

ja bym nie pozwolila zeby moj chlopak poszedl z nieznana mi dziewczyna i dobrze bawil sie z nia cala noc beze mnie!

Ja miałam podobnie, z tym, że to ja zostałam zaproszona. Kategorycznie odmówiłam, z resztą mój luby miałby do mnie żal o to, że bawię się z - dla niego - obcym facetem. Jak już ktoś wyżej napisał: nieładnie ze strony dziewczyny, że nie zechciała Ciebie zapytać o zdanie, w końcu to Twój chłopak, a nie jakiś tam sobie kolega-wolny strzelec.

Cytat
Fronka

Cytat
cleoo123
ajajaj.. zwariowałabym na Twoim miejscu siedząc w tym czasie w domu, kiedy MÓJ facet bawi się z inną :/

obawiam sie ze tak bedzie...niestety