Gwałciciele,pedofile..

Jak wszystkie wiemy wiele mężczyzn ma jakieś chore schizy. Są gwałcicielami, pedofilami i dalej chyba nie trzeba wymieniać -.-
Mieszkam we wsi, i mam straszną fobię. Dziś jadę do koleżanki, ale boję się jechać przez las, a muszę przez 2 przejechać -.-
Straszne to jest, sobota więc sobie jeżdżą potwory jedne. Ile razy doświadczyłam zatrzymywania się samochodów, nasłuchałam się tyle w mediach o przypadkach gwałtów na młodych dziewczynach, a ja mam 14 lat niecałe ;/
Co mam robić gdy samochód się zatrzymuje, a facet zaczepia? Czytam w google, szukam ale to mi nie wystarcza. Boję się na prawdę że ktoś mnie porwie, niedawno we wsi niedaleko zaginął chłopak.. masakra -.-
Koleżanki się nie boją a ja tak. Co robić w lesie, na odludziu w takiej sytuacji? Jak się zachowywać, jak bronić? Będę rowerem. A co, gdy będzie ich więcej? Wymieńmy się uwagami,bo to temat bez końca

Nie mam wyjścia, projekt do szkoły trzeba zrobić a mamy nie ma to mnie nie odwiezie teraz ;/

ja też mam fobię i jako matka nie puściłabym samej córki przez las

Mnie by chyba rodzice w tym wieku nie puścili rowerem,w nocy,przez las,zresztą samej nie przyszło by mi to do głowy,no ale.. Jak jak widzę,że ktoś za mną idzie wyjmuję telefon i udaję,że rozmawiam i mówię coś takiego "No kochanie,skończyłeś już trening,jak te nowe rękawice? Czekasz na mnie tu za rogiem,prawda?"- odpukać,nic nigdy jeszcze mi się nie stało

Na pewno nie wdawać się w rozmowę, a najlepiej iść w grupie. Może dobrze by było tak ustalić czas żeby nie chodzić w pojedynkę, oczywiście na ile jest to możliwe, chociaż chłopakom / sąsiadom nawet z własnej wsi też nie należy wierzyć.

najlepiej nie jedź ;> w ogóle zamknij się w domu i nie wychodź xD

może noś ze sobą gaz pieprzowy na wszelki wypadek?
ja mam lat 19 i sama bym przez las nie przeszła ;D

Będę jechała rowerem, przez las pewnie sama a potem koleżanka przyjedzie. Co prawda w dzień no ale las i wgóle ;/

kup sobie gaz pieprzowy

Cytat
ejndzel_
może noś ze sobą gaz pieprzowy na wszelki wypadek?
ja mam lat 19 i sama bym przez las nie przeszła ;D

Cytat
laropademango
najlepiej nie jedź ;> w ogóle zamknij się w domu i nie wychodź xD

Cytat
Roxi202

Cytat
ejndzel_
może noś ze sobą gaz pieprzowy na wszelki wypadek?
ja mam lat 19 i sama bym przez las nie przeszła ;D

ale ja jadę już dziś o 2 ;d mogę wziąć dezodorant. A jak się zachowywać w sytuacji gdy samochód zwolni przy mnie, a koleś bd coś gadał?

Cytat
madziap

Cytat
laropademango
najlepiej nie jedź ;> w ogóle zamknij się w domu i nie wychodź xD

tak Cie to smieszy ze dziewczyna sie boi? Ja tez sie boje zboczencow
Ja mieszkam w miescie, lasow nie ma, ale sa blokowiska. staram sie po zmroku juz nie wychodzic sama z domu. nawet wyniesienie smieci odkladam na kolejny dzien rano

Cytat
Roxi202

Cytat
ejndzel_
może noś ze sobą gaz pieprzowy na wszelki wypadek?
ja mam lat 19 i sama bym przez las nie przeszła ;D

ale ja jadę już dziś o 2 ;d mogę wziąć dezodorant. A jak się zachowywać w sytuacji gdy samochód zwolni przy mnie, a koleś bd coś gadał?

nie zwracaj uwagi i pedem do przodu a dezodorant wez, zawsze to jakas bron jak po oczach mu dasz

Ja też mam takie obawy, dlatego staram się nie włóczyć wieczorami, nie wracać nocnymi autobusami.
Zawsze możesz zadzwonić do kogoś i rozmawiać z nim przez całą drogę, ja często tak robiłam. Nie bardzo rozumiem dlaczego musisz koniecznie jechać w nocy sama przez las?

Nie wiem ja tez mam na tym punkcie stracha.
NAjgorzej w zimie bo pracuje do 8 ( sama na pukcie) a wokoło wszystkie sklepy do 6. I jak mam wyjsc z pracy na autobus to tez w gaciach pełno....
Obawiam sie tez czasem zze jakby mi sie cos takiego przytrafiło to napewno ju nie była bym taka sama osoba pewnie w psychatryku bym wyladowała.

Zapisz się na krav mage noś gaz przy sobie, jeżeli Ci to nie wystarcza to pałkę teleskopową w torebce. Jeżeli nie wiesz co to za urządzenie, to poczytaj o nim

Dawniej nosiłam nóż w kieszeni zawsze.. schizy jak nie nie wiem co o.O
Jak samochód przerzuca za mną bieg to mam już wizję że zwalnia i się zatrzyma.. Odpowiadać mu, patrzeć na niego? Czy udawać psychicznie chorą?>