Jak mam zagadać ?

Dziewczyny zakochalam sie pierwszego wejrzenia heheh
Potrzebuje pomocy w jaki sposob go poznac, jak zagadać.
Opisze wam dokladnie sytuacje zebyście mogly mi dać pomysły jakieś.
A więc : pewna stara kobita wprowadzila sie do drugiej czesci naszego domu.
No i mieszka tam z synami. przyjechal do niej koles z matka z niemiec.
Jego ojcem jest Arab i moze dlatego jest taki przystojny XD no ale to nie ważne.
Pewnie przyjechal na ok. 1 tydzien - 2 tygodnie jak zawsze.
Chce go jakoś poznac ale nie bardzo wiem jak. Nie wychodze czesto na dwór,
mieszkam na wiosce i nie ma tu co robic. Jak go juz widze jest w wójkiem najczesciej.
koles wydaje się dość miły.
Przeciez nie zagadam do niego jak idzie z wójkiem - co niby powiem? Jak jest sam
to w sumie mogę cos powiedziec ale jak go widze to mnie blokuje i zanim sie
ogarne jest juz 100m za mną.
Co mam powiedziec do niego? W jaki sposób zagadać? Pomozcie bo nie przezyje
jak bede czekac do nastepnego lata.

Dodam ze ja mam 18 lat i on podobno też.
Pomozcie ;* liczę na was

"Cześć, mieszkasz tutaj obok, prawda? Przyjechałeś na wakacje?" Czy jakaś inna pierdoła, która może zapoczątkować rozmowę. "Jak Ci się tutaj podoba, na ile zostajesz, skąd jesteś" mnóstwo pomysłów przychodzi mi do głowy. Potem powinno potoczyć się samo

dodam ze jestem naprawdę nieśmiała...zawsze mi ciężko było zagadać przez to traciłam jakiekolwiek szanse
Zawsze mnie blokuje coś jak już mam zagadać..

A co masz do stracenia? Jak się niemiło zachowa, to będziesz wiedziała, że nie warto dla niego się starać i nie będziesz miała pretensji, że nie spróbowałaś - no i niedługo wyjedzie, to i głupio Ci przed nim nie będzie.
Lepiej spróbowac i żałować, niż żałować, że sie nie spróbowało

może na początek rzuć uśmiech w jego stronę Wybadasz go Proszę o pomoc: http://forum.szafa.pl/10/4152124/4152124/muzyczna-zagadka-.html#msg-4152124

Jak jest teraz Twoim sąsiadem to może podjedź po coś, np że Ci czegoś brakło a coś gotujesz i poproś o pomoc

pokaż klatę mały

Skoro jesteś nieśmiała to wyjdż na podwórko,zacznij zamiatać,przycinać krzaczki,może sam do ciebie podejdzie

Cytat
woohoo
Jak jest teraz Twoim sąsiadem to może podjedź po coś, np że Ci czegoś brakło a coś gotujesz i poproś o pomoc

o nie to nie wypali..pewnie babka jego wyjdzie...: / poza tym nigdy tam nie chodzilam to tak glupio ; P

dokładnie najpierw uśmiech następnego dnia czy kilka godzin później zagadaj na przykład tak jak pierwsza koleżanka Ci powiedziała. wystarczy, żebyś raz się przełamała, później Twoja nieśmiałość zniknie ; )

nie ma sie czego wstydzic, proponuje zagadac jak napisala kolezanka wyzej skasna.

Cytat
Olivederia
o nie to nie wypali..pewnie babka jego wyjdzie...: / poza tym nigdy tam nie chodzilam to tak glupio ; P

nie wstydz sie jak ja jezdzilam do dziadkow to kiedy pod blok przyszlo ze 4 chlopakow i od rau z grubej rurymi mi wypalili ze przyszli mnie zobaczyc bo podobno jakas fajan dziewczyna przyjechala ale to juz bylo kope lat temu ale wakacyjna milosc sie wtedy zaczela no i szybko sie skonczyla hehe

kurcze ;/ cos u nich sie dzieje bo caly czas sie kreca po domu slysze zamykania drzwi etc.
Poza tym wyprowadzili samochod ktorym przyjechali :/
mam nadzieje ze nigdzie nie jada
przeciez na 2 dni by do polski nie przyjechali :< zawsze ok. 2 tyg byli