gorący temat
28 minut temu
59 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
godzinę temu
22.02 o 11:27
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
30.01 o 21:06
23.02 o 12:52
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
28.02 o 21:39
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Witajcie!
A więc. Chodzi o faceta Jestem z Moim juz 9 miesiecy i układa się super. Nie kłócimy się, świetnie sie dogadujemy. Jest jazz po prostu. Mieszkamy od siebie 56 km,a jednak widujemy sie w weekendy i w tygodniu średnio 2 razy dziennie. Robimy duzo rzeczy razem. Pływanie, bieganie, tenis i jazda na rolkach agresywnych,a koncząc na tancu. No i mianowicie chodzi mi o to czy wy tez tak macie... gdyż jak Mój jedzie do domu to az chce mi sie ryczeć,jestem cholernie smutna,a kolejne dni bez niego są takie ciężkie. Musiałam o to spytak ot tak.
Uszczypliwe komentarze prosze zostawcie dla siebie
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Miałam tak jak byłam zakochana
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Cytat
bombell
Miałam tak jak byłam zakochana
Uuuu,a teraz mineło ?
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Cytat
bombell
Miałam tak jak byłam zakochana
hehe dokładnie [; czas robi swoje, choć on twierdzi, że nadal ma motyle w brzuchu kiedy mamy sie spotkać po dłuższej rozłące.. no i cierpi na bezsenność kiedy mnie nie ma.
a ja jestem podła i śpię w najlepsze
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Kiedyś też tak miałam Teraz "ten ktoś" to już mój mąż i jesteśmy już 5 lat razem Teraz mam go na co dzień 24 h na dobę Najważniejsza w związku jest przyjaźń, bo cała reszta jak uroda kasa praca... dzieci.. wszystko przemija... przemija....A jeśli się przyjaźnicie czyli po prostu lubicie to będzie was to trwale łączyć .. to takie niby zwyczajne ale trzeba się po prostu lubić. lubić spędzać z sobą czas... ja z moim mężem też uwielbiam i nie wyobrażam sobie z nikim innym Czyli TEŻ TAK MAM LUBIĘ TO HEHE
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
ja jestem w związku na odległość dzieli mnie i mojego T. aż 98km a czasem 150km bo jeździ do ojca. i strasznie tęsknie za nim,jak odjeżdża ode mnie to rycze jak szlona i jestem na wszystko cięta zła wszystkich bym pogryzła i mam tak z dwa dni a później ide do koleżanki i mi przechodzi..
z moim T. nie widujemy się 2-3tygodnie ,teraz nie widzieliśmy się miesiąc..dziś przyjedzie
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
O! Myślałam,że to ja jestem jakaś,a tu prosze! No coś cudownego. Dzis jest właśnie 'ten dzień' należących do tych smutnych bo wczoraj o 22 pojechał do domu i musiałam sie jakoś tu zaczepić... przed wyjsciem do pracy
No to fajnie,że był to teraz sa dwa
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Cytat
Lajla18
ja jestem w związku na odległość dzieli mnie i mojego T. aż 98km a czasem 150km bo jeździ do ojca. i strasznie tęsknie za nim,jak odjeżdża ode mnie to rycze jak szlona i jestem na wszystko cięta zła wszystkich bym pogryzła i mam tak z dwa dni a później ide do koleżanki i mi przechodzi..
z moim T. nie widujemy się 2-3tygodnie ,teraz nie widzieliśmy się miesiąc..dziś przyjedzie
Rewelacja! to dziś sobie odbijecie tą tesknote ! A na długo zostaje?:>
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
no mój mieszka hm 14 km i widujemy sie praktycznie codziennie ;p
ale jak sie szykuje dłuższa prfzerwa ja mam duzo nauki bądź on pray to jest mi smutno ale nie płacze ;d
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Cytat
_mocca
Witajcie!
A więc. Chodzi o faceta Jestem z Moim juz 9 miesiecy i układa się super. Nie kłócimy się, świetnie sie dogadujemy. Jest jazz po prostu. Mieszkamy od siebie 56 km,a jednak widujemy sie w weekendy i w tygodniu średnio 2 razy dziennie. Robimy duzo rzeczy razem. Pływanie, bieganie, tenis i jazda na rolkach agresywnych,a koncząc na tancu. No i mianowicie chodzi mi o to czy wy tez tak macie... gdyż jak Mój jedzie do domu to az chce mi sie ryczeć,jestem cholernie smutna,a kolejne dni bez niego są takie ciężkie. Musiałam o to spytak ot tak.
Uszczypliwe komentarze prosze zostawcie dla siebie
Sądząc po wpisie za młoda jesteś na chłopaka
A uszczypliwe komentarze i tak bedą bo to forum - wolność słowa
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
ja mam męża w domu więc nie powiem...
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
Cytat
IzusQa
Cytat
_mocca
Witajcie!
A więc. Chodzi o faceta Jestem z Moim juz 9 miesiecy i układa się super. Nie kłócimy się, świetnie sie dogadujemy. Jest jazz po prostu. Mieszkamy od siebie 56 km,a jednak widujemy sie w weekendy i w tygodniu średnio 2 razy dziennie. Robimy duzo rzeczy razem. Pływanie, bieganie, tenis i jazda na rolkach agresywnych,a koncząc na tancu. No i mianowicie chodzi mi o to czy wy tez tak macie... gdyż jak Mój jedzie do domu to az chce mi sie ryczeć,jestem cholernie smutna,a kolejne dni bez niego są takie ciężkie. Musiałam o to spytak ot tak.
Uszczypliwe komentarze prosze zostawcie dla siebie
Sądząc po wpisie za młoda jesteś na chłopaka
A uszczypliwe komentarze i tak bedą bo to forum - wolność słowa
Beata 23 lata A Ty ?
O jej Kochane czy Wy tez tak macie?:)
oj ciesz sie tym bo to minie i niekoniecznie jest to złe poprostu związek cały czas sie rozwija, przechodzi sie do kolejnych etapów