Obecnie rozmawiamy o:

obraz na płótnie

gorący temat

najtańsza apteka

dzisiaj o 20:20

Meble

dzisiaj o 19:04

Sypialnia tapeta

dzisiaj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:26:08

Nie mam się komu wyżalić więc piszę do Was... A mianowicie chodzi o to, że dzisiaj z moim P mam 4 rocznicę naszego związku. Już od jakiegoś czasu powtarzalam, że chciałabym, żebyśmy sobie gdzieś wyszli, bo od dluższego czasu nigdzie się praktycznie nie ruszamy z powodu pol rocznej corki... Dzisiaj bylaby dobra okazja bo Julka akurat mogłaby zostać z babcią i dziadkiem. Mój P na początku był chętny, jednak już wczoraj zaczął marudzić, że gdzie my np możemy pójśc itp w końcu wpadliśmy na pomysł, że pójdziemy do kina a potem gdzieś posiedzieć.... i oczywiście kolejna komplikacja bo w naszym kinie nic ciekawego nie leci :( i tak oto dzisiaj mi powiedzial ze nie ma sensu nigdzie wychodzic posiedzimy w domu :( i siedzimy... On przed laptopem ja tez :( Nie ukrywam, że mimo córki nie jesteśmy małżeństwem, ale od pewnego okresu są wzmianki z jego strony o zaręczynach... miałam cichą nadzieję, że to może być dzisiaj jednak się przeliczyłam... Ale nawet mimo wszystko chciałabym z nim pobyć gdzieś, by oderwać się trochę od rzeczywistości a musze teraz udawać, że wszystko jest ok, bo inaczej on z przymusu powie mi że chodźmy i wtedy to już nie będzie to :( Żałuje, że nie jest on takim romantykiem, by taki dzień jak rocznica związku uczcić ze swoją połówką ale to może tylko ja wymyślam... Chciałam się komuś wygadac....

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:30:35

ja na Twoim miejscu zostawiłabym córkę z nim, ubrała się, zostawiła telefon i powiedziała, że wychodzę. Wróciła wieczorem.

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:33:03

wymyślanie... co z tego ze nie graja nic ciekawego? mogliście sic na jakaś node i spędzić seans na przytulaniu i całowaniu albo śmianiu się z głupoty filmu... A nawet jakbyście nie szli do kina to co stało na przeszkodzie wyskoczenia do restauracji? albo pubu? Widać, że Twój facet woli siedzieć w domu przed kompem i na siłe wymyśla wymówki ehh. Powiedz mu szczerze, że Cie to boli... zaznacz też , że nie chcesz aby teraz na siłe coś proponował tylko aby czasem spontanicznie, kiedy sie tego nie spodziewasz powiedział "ubieraj sie idziemy do kina!"albo nawet nei spontanicznie, zaplanujcie skoro macie dziecko i musicie z nim tez cos zrobic... ale jednak idzcie czasem gdzies.

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:33:32

Cytat
Carmesi
ja na Twoim miejscu zostawiłabym córkę z nim, ubrała się, zostawiła telefon i powiedziała, że wychodzę. Wróciła wieczorem.

No niby tak... ale spedzanie rocznicy samej to nie to samo, a taki wypad skończyłby się kłótnią :(

zweryfikowana
Posty: 2.521
Ostrzeżenia: 1/5

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:33:47

Cytat
Carmesi
ja na Twoim miejscu zostawiłabym córkę z nim, ubrała się, zostawiła telefon i powiedziała, że wychodzę. Wróciła wieczorem.

w 100% popieram!!

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:33:51

carmesi super rada;D porozmawiaj z Nim...to Jemu się wygadaj..a jak nie dotrze to faktycznie wyjdź sama;p przejrzy;D

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:33:53

Cytat
Carmesi
ja na Twoim miejscu zostawiłabym córkę z nim, ubrała się, zostawiła telefon i powiedziała, że wychodzę. Wróciła wieczorem.

no ale rada:-) dziewczyna chce wyjść gdzieś ze swoim chłopakiem, a nie sama...

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:35:12

Może kup winko zrób spagetti (mała daj babci i dziadkowi) i spędzcie milutki wieczór..
Świeczki kadzidełka itd..:*
Tak w ogóle to życzę najlepszego z okazji 4 roku związku:*
I powodzenia:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-11 16:39 przez tyska2910.

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:35:49

mój też nie jest romantykiem, no ale co ja mogę zrobić? jedynie to uszanować. :) nie zmienię go. na twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno - wypindrzyłabym się i zabrała go gdzieś. ;) skoro on tego sam z siebie nie zrobi. kobiety też muszą się starać. idźcie na kolację, a potem na romantyczny spacer. powodzenia! :-)

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:35:54

Nie martw sie....mężczyźni juz tacy są, ze nigdzie by sie nie ruszali tylko w domu przed komputerem ;/
Moze zrob jakas kolacje dla WAS dwoch, zamknijcie sie w pokoju i tez bedzie gitara :) zaskocz go :D skoro nie chcial isc...:)

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:36:24

Cytat
madzia2026
Cytat
Carmesi
ja na Twoim miejscu zostawiłabym córkę z nim, ubrała się, zostawiła telefon i powiedziała, że wychodzę. Wróciła wieczorem.

No niby tak... ale spedzanie rocznicy samej to nie to samo, a taki wypad skończyłby się kłótnią :(

rzeczywiście - spędzanie "rocznicy" przed laptopem Ty sobie a on sobie to po byku spędzanie jej razem :P

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:36:45

to Cię ładnie załatwił, ehh szkoda gadać. weź mu powiedz, ze wychodzisz bo się w domu nudzisz, a jak on nie miał ochoty to niech z dzieckiem siedzi. zadzwoń do koleżanki i z nią spędź rocznicę, zawsze to lepsze niz zamulanie w domu przed komputerem

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:41:02

o tez bym chciała żeby mój był romantykiem :) ale tak nie jest i nic na to nie poradzimy :) ważne żeby być szczerym pogadaj z nim powiedz że Cie to boli i chcesz sie oderwać czasem od codzienności bo to każdemu od czasu do czasu jest potrzebne:) idz teraz do niego powiedz że masz ochote na pizze i idzcie do knajpy, może i pójdzie z litości ale później powiedz mu ze było fajnie i chciałabyś czesciej wychodzić to może zalapie aluzje:)

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:41:45

Cytat
Mala92
mój też nie jest romantykiem, no ale co ja mogę zrobić? jedynie to uszanować. :) nie zmienię go. na twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno - wypindrzyłabym się i zabrała go gdzieś. ;) skoro on tego sam z siebie nie zrobi. kobiety też muszą się starać. idźcie na kolację, a potem na romantyczny spacer. powodzenia! :-)


mój też nie jest romantykiem. Uczuć nawet za bardzo nie pokazuje. Ale przynajmniej się stara, a nie siądzie przed kompem. Jak mówię "chciałabym gdzieś wyjść" to zawsze wyjdziemy. Nawet jak nie ma kasy, to na jakiś spacer czy coś. Jak ja proponuje "zabieram Cię na lodowisko" to idzie. Zawsze dobrze się bawimy, cieszymy. A rocznica? Nie wyobrażam sobie jej tak spędzić.
A takie "nie grają nic ciekawego w kinie" to idźcie na bajkę dla dzieci. W kinie niekoniecznie trzeba oglądać filmy ;D

Muszę się wyżalić :(

11 sty 2011 - 16:41:56

Współczuję,co za facet;/
Zawsze możecie w domu też razem spędzić fajnie czas np.możecie wspólnie przygotować kolację przy świecach,fajnie się ubrać,potańczyć w domu,maleńką dać do dziadków.
Wspólna kąpiel no nie wiem,ale w domu też może być przyjemnie,albo idźcie na spacer chociaż.
Co to za atrakcja siedzieć razem i osobno;/

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

czy mój chłopak mnie zdradza?:(