Pare dni temu leciał na tvp1 lub tvp2 progarm a kobiecie z polski, która wyszła za mąż właśnie chyba za Pakistańczyka. hymm, nie daje sobie ręki uciąc, czy był On z Pakistanu, czy z "okolic" ale chodzi nam tu teraz o kulturę i religię. Sytuacja wyglądała mniej wiecej tak, ze dziewczyna z Łodzi się zakochala, poznali się na dyskotece, najpierw było wszystko okej, potem zaczęły się problemy. Zaczął ją bic, a najgorzej miala, jak wyjechala tam do niego do kraju. No i jak wiadmo, zaczęła sie "stawiac", czego przecież kobieta robic NIE MOZE, wiec doprowadzili ją do takiego stanu, ze chciala uciec (razem z dziecmi). Uciekła do Polski, ale mąż ją znalazł, zabrał dzieci i po prostu zabił. Teoretycznie toczy sie sprawa w sądzie, kto ją zamordował, ale skoro TAM jest to legalne, jest to uznawane za chańbę rodziny( tzw, zabójstwo honorowe), to wiadomo, ze zabił mąż. Cały rpogram pewnie da radę gdzies na necie poogladac, trzeba tylko poszukac Moja opinia jest taka, bierz się za amerykanina, brytyjczyka, francuza, hiszpana włocha czy greka, ale nie za kogos, o całkowicie innej kulturze, zwłaszcza o tak chorych zasadach. One naprawdę są chore. Także odradzam, ale kobieta ma taka naturę, ze i tak zrobi to, co zechce