Obecnie rozmawiamy o:

dieta organizacja

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:21:22

Jestem z moim facetem już prawie 2 lata, ale on nie jest taki jak dawniej ;/ wiadomo, ze kazdy sie zmienia- ja rowniez, wiec rozmiem to, lecz problem w tym, ze on przez ok. ostatni rok przestal sie starac o "moje wzgledy..." jesli tak to moge nazwac. Wczesniej byl bardzo czuly, opiekunczy, interesowal sie bardziej moja osoba, gdy np. ogladalismy tv czy spotykalismy sie ze znajomymi, zawsze mnie obejmowal i przytulal, a teraz to ja sie o wszystko musze starac, bo gdy tego nie zrobie to on tez nie. Kolejny powod to jego chamskie obycie sie ze mna, spoznia sie nawet nieraz do godziny, gdy sie umowimy! Wiem, ze pracuje i ma troche na glowie, ale to stalo sie bardzo denerwujace, tym bardziej, ze zazwyczaj nie ostrzega mnie przed tym, tylko czekam na niego jak glupia- uszykowana z niecierpliwoscia, a gdybym chociaz wiedziala o tym wczesniej, moglabym wykorzystac ten okres oczekiwania na moje wlasne sprawy i potrzeby ;/ Nastepny problem to taki, ze gdy jestemy w jakims lokalu, restauracji, itp. np. zjedzeniu dan, wychodzi pierwszy, nie zaczeka na mnie, az sie ubiore, wezme torebke, itd.(wiedzie o co mi chodzi:)) i czesto zamyka mi drzwi przed nosem... nie wspominajac o tym, abym mi je otwieral (tj. robia faceci, ktorzy szanuja swoje wybranki), to jest strasznie niemile, dla mnie samej (gdy pomysle jak on mnie traktuje) i ludzi (ktorzy sa w okolo i patrza jak on sie zachowuje, wobec mnie). Znalazloby sie jeszcze wiele innych jego wad, ale te, ktore najbardziej mnie nurtuja, wymienilam wyzej.
Nie wiem, co mam robic... wiele razy mu mowilam o tym co mi przeszkadza, przyznam sie, ze rowniez plakalam, przez jego zachowanie- obiecywal poprawe, ale ciagle jest to samo. Jak mam z nim juz postepowac, moze Wy macie jakies sposoby na takich facetow???

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:25:33

Hmm co tu duzo mowic Twoj facet to cham.... Sory ale jesli ktos zamyka kobiecie drzwi przed nosem to niestety...

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:27:09

na spóźnianie? umawiaj się, a potem niech on czeka godzinę, nie stara się? to Ty też się nie staraj. pierwszy wychodzi? niech idzie, Ty zaczekaj trochę, idź jeszcze do łazienki a on niech idzie sobie jak mu tak spieszno. generalnie,s koro rozmowy nie pomagają to zachowuj się dokładnie tak jak on, i zobaczymy czy mu będzie miło:)

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:30:06

na szczęście mój taki nie jest. A Tobie radziłabym robić tak samo, może w j\końcu zroumie. Olewaj go jak on Ciebie;)

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:39:40

Mowilam mu to pare razy, ze jest chamem, chcialam go zostawic, zerwalam z nim dwa razy (bo odstawil mi takie numery, ze juz nie mialam sily), ale to wcale nie wygladalo jak zerwanie bo trwaly one gora 1 dzien, gdyz przyjezdzal do mnie do domu i mnie prosil, obiecywal poprawe i przez 3 dni bylo ok, a pozniej to samo i tak karuzela sie kreci. Bardzo go kocham i za nic bym go nie zostawila, ale to jak mnie traktuje daje mi ciagle w kosc i do myslenia, czasami sie zastanawiam, jak to bedzie pozniej- za pare lat, skoro on jest dla mnie taki teraz, a co dopiero bedzie pozniej ;/

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:40:09

hmm ..mialam podobny problem tez jestem z moim chopakiem 2 lata i tak samo przestal sie mna intersowc... i tak jak dziewczyny pisaly wyzej zebyś robila tak samo to pomaga ja sie w to tak wkrecilam ze pozniej mialam z tego frajde ;) a on mial naucze teraz to ja jestem góra a on sie stara ;) mowie ci sprobuj a napewno nie wyjdziesz na tym zle ;)

Cytat
MyBlackRose
Mowilam mu to pare razy, ze jest chamem, chcialam go zostawic, zerwalam z nim dwa razy (bo odstawil mi takie numery, ze juz nie mialam sily), ale to wcale nie wygladalo jak zerwanie bo trwaly one gora 1 dzien, gdyz przyjezdzal do mnie do domu i mnie prosil, obiecywal poprawe i przez 3 dni bylo ok, a pozniej to samo i tak karuzela sie kreci. Bardzo go kocham i za nic bym go nie zostawila, ale to jak mnie traktuje daje mi ciagle w kosc i do myslenia, czasami sie zastanawiam, jak to bedzie pozniej- za pare lat, skoro on jest dla mnie taki teraz, a co dopiero bedzie pozniej ;/



dokladnie , tez tak mialam po 1-2 dni ... latał przepraszał i znowu wracalismy ... a ja głupia wybaczałam . Naprawde takie rzeczy jakie ja wybaczyłam mojemu chlopakowi to sie w głowie nie mieści teraz sama żałuje , ale mowie ci sprobuj takiej taktyki jak on ... bedzie ci lżej ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-16 12:43 przez allusia1576.

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:42:42

Cytat
beatrx
na spóźnianie? umawiaj się, a potem niech on czeka godzinę, nie stara się? to Ty też się nie staraj. pierwszy wychodzi? niech idzie, Ty zaczekaj trochę, idź jeszcze do łazienki a on niech idzie sobie jak mu tak spieszno. generalnie,s koro rozmowy nie pomagają to zachowuj się dokładnie tak jak on, i zobaczymy czy mu będzie miło:)

dokładnie!
i olewaj go - mój robił podobnie - tzn nie aż tak ale nie miło też - i go olewałam - i teraz aniołek mój jest;D

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 12:42:52

Skoro ma tyle wad i one Tobie przeszkadzają, to ja nie rozumiem dlaczego Ty z nim jesteś?

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 13:20:17

Cytat
matylda_jasmin
Skoro ma tyle wad i one Tobie przeszkadzają, to ja nie rozumiem dlaczego Ty z nim jesteś?

Bo go kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niego- proste :)

To jest moj najdluzszy zwiazek i facet, z ktorym bym chciala byc, tylko to jego zachowanie mi nie odpowiada, nie chce go zostawic, chce znalezc recepte, aby sie zmienil. Nie po to tyle z nim jestem aby go teraz zostawic, gdybym szukala przygody, nie wiazala bym sie z nim na dluzej. Wiadomo, ze nie jest ciagle taki jak napisalam, raz jego zachowanie mnie wkurza, a raz uszczesliwia i nie mam do niego zadnych zastrzezen, ale te 1 mnie za bardzo mnie przytlaczaja i doprowadzaja do tego, ze mam ochote wydrapac mu oczy..! :(

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 13:29:59

Wiedz ze są faceci , ktorzy mają swoją męską dumę i często boją sie,ze wyjdą na mięczaków...wolą zgrywac twardzieli..osobiście nie szanuje takiego zachowania i uwazam,ze tacy faceci nie zasługują na powazny zwiazek..

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 13:32:03

rzuć go

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 17:38:13

Widać, że już mu nie zależy. Ja byłam z moim 5 lat i miesiąc temu się rozstaliśmy bo już nie mogłam znieść tego, że tylko ja się staram. Lepiej być samemu niż znosić te przykrości i bez końca udawać, że wszystko jest ok

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 17:38:58

Cytat
beatrx
na spóźnianie? umawiaj się, a potem niech on czeka godzinę, nie stara się? to Ty też się nie staraj. pierwszy wychodzi? niech idzie, Ty zaczekaj trochę, idź jeszcze do łazienki a on niech idzie sobie jak mu tak spieszno. generalnie,s koro rozmowy nie pomagają to zachowuj się dokładnie tak jak on, i zobaczymy czy mu będzie miło:)

Może drastyczne ale polecam ;) Sprawdzone i działa ;)

Przestał się starać...

16 sie 2010 - 17:42:23

jak kuba bogu tak bóg kubie:D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Czy ja przesadzam czy faktycznie to normalne nie jest? :(