Dobra wymówka?

Cytat
sto007

Cytat
maliinka
Do autorki watku
Czy kiedys powiedzialas do swojego mezczyzny "nie przychodz dzis do mnie "?

no właśnie nie za bardzo...tak bardzo go kocham i nie chce zeby sie na mnie obrazal...

kurcze no musze cos wymyslic mam jeszcze tylko kilka godzin

moim zdaniem jestes od niego uzalezniona emocjonalnie pewnie jest Twoim pierwszym partnerem , niestety taki ukald do niczego dobrego nie prowadzi codzienne siedzenie ze soba czy Ty w ogole masz jakies hobby czy rozwijasz sie jakos ? Dziewczyno zastanow sie nad tym

Cytat
sto007

Cytat
maliinka
Do autorki watku
Czy kiedys powiedzialas do swojego mezczyzny "nie przychodz dzis do mnie "?

no właśnie nie za bardzo...tak bardzo go kocham i nie chce zeby sie na mnie obrazal...

kurcze no musze cos wymyslic mam jeszcze tylko kilka godzin

Cytat
szafa_roksany
Rozumiem, że jest zazdrosny, ale skoro ty sięgasz po ostatnią deskę ratunku jaką jest kłamstwo, żeby wyjechać gdzieś ze znajomymi to chyba coś jest nie 'halo'. Nie radzę ci kłamać, to prędzej czy później wyjdzie na jaw a później nie zdziw się jak cię będzie musiał rozczarować. Chłopacy nienawidzą owijania w bawełne. Powiedz jak jest że jedziesz z paczką znajomych itp itd blablabla. Jak nie zrozumie to sory, ale nie powiesz mi ze on siedzi całymi dniami w domu jakby miał celibat i dzierga na drutach szalik dla ciebie na chłodne dni. - Wybacz, ale nie wymyśle ci żadnej wymówki, wolałam trochę się rozpisać i doradzić cos bardziej stosownego niż kłamanie- jestem na jego punkcie uczulona

Ja nie rozumiem jednego jesteście razem 4 lata.Z tego co przeczytałam widujecie się codziennie.Kochacie się bardzo i to jest ok.Ale powiedz czy nie męczy Cię taki związek? (nie myśl że namawiam do zerwania absolutnie nie).Spędzacie czas tylko razem on nie akceptuje Twoich znajomych.Przecież w pewnym momencie to wszystko się znudzi.Jak długo można żyć tylko dla jednej osoby?Masz własne potrzeby nawet chcąc jechać na jeden dzień (zmienić coś) musisz uciekać się do podstępu.Nie tak powinien wyglądać normalny związek prawda?Myślałaś jaka czeka Cię przyszłość jeśli tego nie zmienisz.Ciągłe sprawdzanie tłumaczenie się gdzie byłaś co robiłaś etc...Przerabiałam coś takiego uwierz mi to nie jest normalne.Przez coś takiego straciłam wielu znajomych a przedewszystkim własne życie i zainteresowania.Radzę Ci porozmawiaj z nim nie ma sensu kłamać zrobisz to raz zrobisz i następny.Przecież na kłamstwie niczego nie zbudujesz.Pogadaj z chłopakiem szczerze powiedz co Ci nie odpowiada razem może dojdziecie do porozumienia i kompromisu.Powodzenia

Cytat
xnynciaa
prawda i tylko prawda. chyba nie chciałabyś, żeby i on Cię oszukiwał ?

Jesli potrzebna Ci odmiana to wyjedzcie razem z nim tylko we dwoje
Oderwiesz sie od codziennosci i będziesz z ukochanym
Ja bym tak zrobiła,bo my sie bez siebie nie ruszamy,hehe
I jak jest jakiś wyjazd i ja np.nie moge zabrac go albo na odwrót to rezugnujemi i jedziemy gdzieś sami,i jest duuuuzo fajniej

Cytat
dzikakotka87
moim zdaniem jestes od niego uzalezniona emocjonalnie pewnie jest Twoim pierwszym partnerem , niestety taki ukald do niczego dobrego nie prowadzi codzienne siedzenie ze soba czy Ty w ogole masz jakies hobby czy rozwijasz sie jakos ? Dziewczyno zastanow sie nad tym

ja myślę, że chłopak powinien pójść do psychologa skoro ma takie problemy z zazdrością , nie ma zaufania i jeszcze do tego żąda by cały czas wolny spędzać z nim. Moim zdaniem ma b. niskie poczucie własnej wartości
a Ciebie nie rozumie, bo skoro nie odpowiada ci jego zachowanie, to dlaczego się na to godzisz - tylko nie pisz że w imie miłości, bo taka miłość jest chora.

Lepiej nie kłam, bo jak się coś wyda przez przypadek to na pewno go stracisz. Poza tym co to za związek skoro nie mozna powiedzieć tego co się czuję?

a jak się dowie? No dziwna sprawa.. przemyśl to, bo taka wymówka to nie bardzo dobry pomysł, jesteście ze sobą już tyle i w takim wypadku nie powinniście mieć przed soba żadnych tajemnic..

powiedz mu prawde ze dla Ciebie życie jest monotonne i chciałabyś się wyrwac na 1 dzien . bo bedziesz miała problem jak bedzie chcial Cie odprowadzic

niech zyje szczerosc wiernosc i lojalnosc....


powiedz mu prawde i zabierz ze sobą...
jak ma chlopak nie byc zazdrosny albo ci ufac jak ty takie numery chcesz robic.

cóż, jedynym rozwiązaniem jest koniec związku albo... szczerość: powiedz mu otwarcie, gdzie i z kim jedziesz i pojedź nie słuchając go. co to znaczy, że cie nie puści, trzyma cię w pokoju pod kluczem? bez przesady, są pewne granice, a szczerość w związku jest najważniejsza

to co to za chłopak że Ci nie pozwala nigdzie samej chodzić?;/ nie ufa Ci czy co?
a on się nie spotyka ze swoimi kolegami? ja bym chyba zwariowała jakbym się widziała ze swoim chłopem codziennie i jeszcze nie mogła nigdzie wyjść sama;/ i jeszcze do tego Cie sprawdza? masakra! ja bym nie wytrzymała. może jeszcze smsy Ci czyta
powiedz mu że wyjeżdżasz na jeden wieczór ze znajomymi i koniec. jak sobie nie potrafi z tym poradzić to sory