Obecnie rozmawiamy o:

zakupy internetowe

gorący temat

Podnoszenie kwalifikacji

26 minut temu

Sklep internetowy

godzinę temu

Biznes

godzinę temu

tabernakula sklep

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

odważne ubieranie sie

24 gru 2009 - 12:34:33

kup sobie magazyn HOT,są w nim wszystkie najnowsze trendy,masz od razu gotowe zestawy,może znajdziesz coś dla siebie, wystarczy kilka ciuszków ,które można potem ze sobą zestawić ,nie trzeba zaraz wydawać fortuny

odważne ubieranie sie

24 gru 2009 - 19:41:17

na specjalne okazje, w domu, tylko dla niego, czemu nie.. :)
oczywiście jeśli sobie na to zasłuży. :P
poza tym wydaje mi się,że trzeba mieć sporo odwagi, żeby w wyzywającym stroju wyjść na ulicę.
i nie chodzi mi tutaj tylko o czarne lateksowe legginy, ale też o ubiór, który tak na prawdę jest całkowicie zbędny, bo i tak wszystko jest na wierzchu. :P

odważne ubieranie sie

24 gru 2009 - 19:50:45

jeśli do tej pory ubierałaś się raczej luzniej to moze zacznij od rurek, szpilek, nie koniecznie musza być wysokie. zwykly t-shirt do tego... lud spodnice do kolan jesli lubisz, sweterki na guziki, nie koniecznie od razu mini i koszulki z duzym dekoltem.... a jesli leginsy to np do tuniki i szpilki

odważne ubieranie sie

24 gru 2009 - 20:44:50

przede wszystkim rzeczy "przy ciele" - obcisle spodnie, leginsy, spodniczki (nie musza byc mega krotkie, spodniczki olowkowe z wysokim stanem sa np. bardzo seksowne), dekolt, jakas bizuteria (do duzego dekoltu spoko sa wisiorki, bo jednoczesnie przyciagaja wzrok do dekoltu i go zaslaniaja w pewien sposób:), buty na obcasie, rozpuszczone wlosy albo upiete tak, zeby bylo widac szyje, pazkoncie pomalowane na czerwone, bluzki ladnie opinajace sie na biuscie (moze to byc nawet golf, byle ładnie leżał) - takie rzeczy np. kreca mojego faceta.
a co do tego, ze boisz sie, ze bedzie zbyt wyzywajaco - odradzam dekolty np. na uczelnie, bo moze Ci byc glupio, ale mini z grubymi rajstopami albo tunika do legginsow bedzie spoko. ja poza tym zawsze stosuje jedna, zlota zasade - podkreslam w mocny sposob jedna rzecz. jesli krotka spodniczka, to nie dekolt. jesli dekolt, to nie mini.
poza tym stonowane kolory dodaja nawet najbardziej obcislym ciuchom elegancji wg mnie.
nie lubisz lateksowych leginsow - kup bawelnianie albo po prostu rurki.
wazna jest przede wszytkim kobiecosc, a jak od czasu do czasu jeszcze do tego dorzucisz cos seksownego, to facet oszaleje z zachwytu. i wcale nie dlatego, ze TYLKO O TO MU CHODZI. i nawet jesli chce sobie popatrzec na "dupsko", jak to ktos "slicznie" okreslil, to co z tego? w koncu jestes jego dziewczyna. dobrze, ze chce patrzec na Twoje dupsko, a nie na cudze:) nie oszukujmy sie, zwiazek nie sklada sie jedynie z porozumienia dusz - pierwiastek fizyczny tez jest istotny.
pieprzenie, ze facet jest zwierzeciem, bo chce, zeby jego kobieta byla seksowna i pociagajaca zalatuje dla mnie potworna pruderia, jakims urazem, nienawiscia do mezczyzn i w ogole wspolczuje "samcowi", ktory bedzie uprawial seks z taka zakutana po szyje dewotka.
nie naklaniam Cie jednak do robienia czegos przeciwko sobie. zacznij od tego, do tego czego jestes przekonana, a byc moze z czasem sie rozkrecisz.

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 04:28:01

Cytat
majszownik
przede wszystkim rzeczy "przy ciele" - obcisle spodnie, leginsy, spodniczki (nie musza byc mega krotkie, spodniczki olowkowe z wysokim stanem sa np. bardzo seksowne), dekolt, jakas bizuteria (do duzego dekoltu spoko sa wisiorki, bo jednoczesnie przyciagaja wzrok do dekoltu i go zaslaniaja w pewien sposób:), buty na obcasie, rozpuszczone wlosy albo upiete tak, zeby bylo widac szyje, pazkoncie pomalowane na czerwone, bluzki ladnie opinajace sie na biuscie (moze to byc nawet golf, byle ładnie leżał) - takie rzeczy np. kreca mojego faceta.
a co do tego, ze boisz sie, ze bedzie zbyt wyzywajaco - odradzam dekolty np. na uczelnie, bo moze Ci byc glupio, ale mini z grubymi rajstopami albo tunika do legginsow bedzie spoko. ja poza tym zawsze stosuje jedna, zlota zasade - podkreslam w mocny sposob jedna rzecz. jesli krotka spodniczka, to nie dekolt. jesli dekolt, to nie mini.
poza tym stonowane kolory dodaja nawet najbardziej obcislym ciuchom elegancji wg mnie.
nie lubisz lateksowych leginsow - kup bawelnianie albo po prostu rurki.
wazna jest przede wszytkim kobiecosc, a jak od czasu do czasu jeszcze do tego dorzucisz cos seksownego, to facet oszaleje z zachwytu. i wcale nie dlatego, ze TYLKO O TO MU CHODZI. i nawet jesli chce sobie popatrzec na "dupsko", jak to ktos "slicznie" okreslil, to co z tego? w koncu jestes jego dziewczyna. dobrze, ze chce patrzec na Twoje dupsko, a nie na cudze:) nie oszukujmy sie, zwiazek nie sklada sie jedynie z porozumienia dusz - pierwiastek fizyczny tez jest istotny.
pieprzenie, ze facet jest zwierzeciem, bo chce, zeby jego kobieta byla seksowna i pociagajaca zalatuje dla mnie potworna pruderia, jakims urazem, nienawiscia do mezczyzn i w ogole wspolczuje "samcowi", ktory bedzie uprawial seks z taka zakutana po szyje dewotka.
nie naklaniam Cie jednak do robienia czegos przeciwko sobie. zacznij od tego, do tego czego jestes przekonana, a byc moze z czasem sie rozkrecisz.

i myślę, że ta dziewczyna powiedziała wszystko co najważniejsze. ;d
myślę, że obcasy, jakieś kwiatowe motywy, dziewczęce ciuszki, kolczyki, wisiorki..
no nie wiem, co kto uważa za słuszne. moim zdaniem dziewczyna w ten sposób może podkreślić swoje zalety bez niepotrzebnej nagości, jeśli tego nie lubi.
tak ps, widocznie mam zbyt męski gust, bo mnie akurat lateksowe legginsy baardzo się podobają, i fakt faktem, sa sexy, więc może dlatego tak wpadły mu w oko. ;d

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 10:50:27

Myślę, że chodzi mu o kobiece ciuszki. Jakaś sukienka, coś dopasowanego, nie powinnaś sie przejmować jego uwagami, a już na pewno nie czuj sie urażona.

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 10:54:45

Dlaczego według was legginsy a'la lateksowe to tandeta? Kojarzy wam się z Jolą Rutowicz, a tak się ubierają np. cyber gothci i wygląda to nieźle.
Dobrze połączone ciuchy nie będą wyglądać wieśniacko.

Tak poza tym. Twój styl, to twój styl, i uważam że akurat facet nie powinien mieć nic do tego.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-25 10:56 przez Tirosoma.

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 10:58:50

hmmm, każdy facet jest wzrokowcem :) ja lubie czasem ubrac coś bardziej odważnego. Aczkolwiek nie przesadzajmy z tym. Nie lubię szerokich ubrań, niedopasowanych czy coś w tym stylu. Lubię podkreślic figurę, więc to robię. Noszę leginsy, nie zupełnie latexowe, ale też nie bawełniane. Mam kilka par w szafie. Mojego faceta to kreci, jak wiem nie tylko jego. Koleżanek faceci też lubią jak one zakładają legginsy czy obcisłe spodnie. Bardzo fajnie leginsy wyglądają z dłuższą tuniczką, koszulami. Jest dużo dziewczyn co do leginsów zakłada normalne bluzki.. traktują je jak zwykłe spodnie. Dla mnie nie jest to nic złego! Wcześniej byłam przeciwniczką leginsów, odkąd nie założylam pierwszych, które kupiłam tak żeby poporstu połazic w domu. Teraz nie wyobrażam sobie nie miec ich w szafie:) Pasują prawie do wszystkiego, są wygodne i podkreślają figurę.

Nie musisz kupowac odrazu latexowy.. jest mase innych. Bardzo dużo jest a'la latexowych matowych, z lekkim połyskiem, we wzorki, bawełniane. Ale jeżeli nie chcesz założyc leginsów to kup fajne obcisłe czarne rurki i to też przyciągnie wzrok Twojego faceta :)
Faceci też lubią jak dziewczyna podkreśli biust, bluzka z niewielkim dekoltem, spódniczki, wiadomo nie za krótkie.., szpilki. Ich to poprostu kreci. A my rzecz jasna chcemy się im podobac :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-25 11:01 przez MaJorkaaa.

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:07:02

myśłę ,że on chce ,żebyś była bardziej kobieca :) nie ma w tym nic złego, po prostu chce ,żebyś pokazała swoje walory :)) lubi na Ciebie patrzeć a chce patrzeć na piękną kobiete, a nie kumpla w bluzie z kapturem :) ja tak to postrzegam, nie ma w tym nic złego, mój facet np. denerwuje się jak noszę spódnice ;// nie, no z nim to moge ubrać, ale jak chcem isc gdzieś sama w spódnicy to zaraz awantura i oczywiście musi wiedzieć jaką ja mam pod tą spódnicą bieliznę haha jakby ,któś tam zaglądał, taki zazdrośnik

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:11:21

moze chodziło mu o to zeby uierac sie bardziej kobieco;] adidasy, bluza.... nie sa mega kobiece;]

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:11:22

Cytat
MaJorkaaa
Nie musisz kupowac odrazu latexowy.. jest mase innych. Bardzo dużo jest a'la latexowych matowych, z lekkim połyskiem, we wzorki, bawełniane.

Gwoli ścisłości, lateksowe ciuchy są bardzo rzadkie, te słynne lateksowe legginsy to guma połączona z czymś tam jeszcze.. to tylko a'la lateks:).

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:12:55

lateksy, i alalatesksy;// feeeeeeeeeeeeeeee tandeta na maxa;// wg mnie;// jest masa innych ciuchow zeby wygladac ładnie, sexy ...

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:14:17

Cytat
Tirosoma
Cytat
MaJorkaaa
Nie musisz kupowac odrazu latexowy.. jest mase innych. Bardzo dużo jest a'la latexowych matowych, z lekkim połyskiem, we wzorki, bawełniane.

Gwoli ścisłości, lateksowe ciuchy są bardzo rzadkie, te słynne lateksowe legginsy to guma połączona z czymś tam jeszcze.. to tylko a'la lateks:).


uwierz mi że w sexshopie dostaniesz letexowe, takie cieżkie leginsy :)

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 11:27:35

hha wybiore sie do sexshopu bo "prawdziwe" latexy :d nie no zarcik :) dziekuje wam bardzokobitki naprawda niektore wasze slowa sa prawdziwe i musez sobie to wziasc do serca i cos zmienic :) Dziekuje wam bardzo :) piszcie jescze :)

odważne ubieranie sie

25 gru 2009 - 19:18:29

Cytat
xxRoSeSxx
Cytat
jamajeczka
ja bym mu strzelila z otwartej reki w ryj i wysyczala chama.... chce sie na opiete latexem dupsko popatrzec i tyle... nie kocha Ciebie tylko Twoje cialo i jest oblesnym samcem wedlug mnie... uhhh ...

też się z tym nie zgodzę! odważnie według niego to może znaczyć np trochę większy dekolt, mini, szpileczki, czy zwykle rurki i bluzeczka z dekoltem i to nie znaczy, że kocha tylko Twoje ciało,a nie Ciebie, tylko chciałby, żebyś się ubierała trochę kobiecej i pokazała swoje walory;) ;*

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Chłopak mojej mamy... co robić