Jak wrócić do sylwetki sprzed ciąży??

Hej dziewczyny jestem młodą mamą, która nie zamierza się zaniedbywać. Chciałabym wyglądać jak kiedyś, bez rozstępów i cellulitu. Może używałyście jakiś dobrych kremów albo pomogły wam ćwiczenia? Już nie karmię może powinnam zacząć dietę?
Jak ubierają sie mamy? Mogę chodzić w lato w spódniczkach? Czy wypada mi założyć szpilki? Pomóżcie..............

Hej co Ty wogóle piszesz! Ja też jestem młodą mamą mam 24 lata. Wszystko możesz nosić . Wszystko nam wypada nosić. Jesteśmy takie same jak inne kobiety. Uwielbiam szpilki, krótkie spódniczki, dekoltów nie noszę bo po ciąży nie zostały mi zbyt obfite piersi;/ Ale wiesz żeby ubranie nie było zbyt wulgarne i nie smaczne...Wiesz o co chodzi... A sylwetka: dieta i dużo ruchu zresztą jak maluch zacznie chodzić to chcąc czy nie chcąc będziesz ciągle w ruchu...Ja naszczeście nie mam celulitu i rostępów więc nie pomogę ci w tej kwesti. Życze powodzenia w powrocie do wymarzonej sylwetki

Ja tez jestem młodą mamą, moja Marcia ma 6 miesięcy. Do figury sprzed ciąży wróciłam w trzy miesiące tj. do rozmiaru S...tylko biust większy dlatego większośc ubrań z przed tego okresu wyprzedaję. Wydaje mi się że jak ktoś nie ma skłonności do odkładania się tłuszczyku to do dawnej sylwetki wróci bardzo szybki. Napewno pomaga jednak karmienie piersią.

Rozstępów i cellulitu też nie mam ale przez całą ciążę smarowałam brzuch i uda każdego dnia przed snem bardzo dobrym i niedrogim kremem Fissan.Polecam!!!!

Co do ubioru....to dlaczego nie szpilki i nie krótka spódniczka??? Ja nie zamierzam ubierać sie inaczej z tego powodu że jestem mamą!!! Najważniejsze to żeby się dobrze czuć w tym co się ma na sobie)

polecam na cellulit krem z perfecty w takiej tubce hmm nie pamiętam teraz nazwy ale jest świetny i niedrogi coś około 12-13 zł

Zelixa, polecam też mam 24 lata i miałam ten sam problem

Ja zostałam mamą 18 msc temu.
Po 6 msc, gdy przestałam karmić, wzięłam się za siebie, i obecnie mam lepszą figurę niż przed ciążą.
Mój sposób-dobrze zbilansowana dieta, tj. ilość białka, wody...
Mi kiedyś ktoś pomógł i obecnie też pomagam.
Mam na kącie jak do tej pory 5 kuracjuszek, z czego z 3 jestem dumna. Mają świetne rezultaty-przestrzegają zasad i to najbardziej cieszy.
Fajnie że chcesz o siebie zadbać- to należy się każdej kobiecie.
Zyczę pomyślności.

Szczerze mówiąc dieta dietą ale ja proponuję z własnego doświadczenia zapisać się na aerobic, wystarczy dwa razy w tygodniu, Wiem ktoś powie,że można samemu ćwiczyć w domu ale to dla tych, którzy mają samozaparcie (ja nie mam) a jak jestem na sali i instruktorka prowadzi ćwiczenia to wtedy wiem,że muszę ćwiczyć, a po jakimś czasie staje się to czymś naturalnym, oprócz tego jest to czas intensywny dla mnie, jest to zmęczenie ale zupełnie inne niż przy dziecku, przychodzę zmęczona,spocona ale,mięśnie mnie bolą ale czuję ogromne zadowolenie, powód następny to przy ćwiczeniach zmniejsza się cellulit,skóra staje się jędrniejsza,ciało staje się bardziej napięte, ćwiczenia powodują,że mamy szybszą przemianę materii i tłuszczyk się tak nie odkłada jak połączymy to z wartościowym jedzeniem (i nie chodzi o ilość tylko o jakość) to wiem,że efekty będą szybkie i pozytywne tak jak samopoczucie.

mi się wydaje że na cellulit niec nie działa oprócz ruchu i diety, ja doszłam po ciąży do swojej figury w cztery miesiące-zero słodyczy i zero jedzenia po 18-tej mimo burczenia w brzuchu teraz mam rozm S, nosze mini i jestem HAPPY życzę powrotu do figury!!!

hej ja zostałam mama 5 tygodni temu i mam taki sam problem z rozstepami i celulitem kal Ty. na rozstepy stosuje kremy i wiem ze one nie znikna tylko zrobia sie jasniejsze. ale mam dobra nowine mozemy tak dobrac sobie ciuchy ze ukryjemy mankamenty naszej figury pozdrawiam

No niestety z doświadczenia wiem że rozstępy niestety zostaną. Ja mam troszkę na brzuchu na poczatku po porodzie wyglądały strasznie ale teraz jest już ok., natomiastr na celullit to dieta, zero słodyczy i dużo ruchu (systematycznie) i tez da się go poskromić. Ja chodzę na areobic dwa-trzy razy w tygodniu i mój tyłek po 2 mc poszedł do góry a uda się wysmukliły .
Jeśli chodzi o szpilki to ja niestety do tej pory zakładam je niechetnie a jestem mamą już prawie 2 latka. Poprostu jest w nich niewygodnie, jeszcze na początku jak mały nie chodził to mogłam je nosić ale teraz jak biega i ucieka to spasowałam. Mój strój to trampki i jeansy, naszczęście robią teraz naprawdę fajniutkie spodnie więc każdego dnia inny mam styl
Jak chodze na zakupy to zawsze coś kobiecego sobie kupuje i tym sposobem mam w szafie 13 rzeczy z metkami, których jeszcze nie zalożyłam bo uwaga "szkoda z dzieckiem na spacer"....

Zazdroszczę wszystkim, które wróciły do rozmiaru S. Moja dzidzia ma skończone 4 miesiące, widzę dużą poprawę. Ale nadal nie mieszczę się do ciuchów z przed ciąży. Mam rozstępy i cellulit. Nie obżeram się, jedzonko gotuję w parowarze, piję dużo wody i nic. Może rzeczywiście aerobik??Potrzebuję wsparcia. Powiedzcie mi , ze sie uda!!!

ja mam bardzo dobry koncentrat antycellulitowy!na prawdę pomaga..stosowałam go przez miesiąc i gdy kupiłam drugą tubkę nie miałam już cellulitu
dlatego go sprzedaje.O połowę taniej niż w sklepie.

co najważniejsze(a własnie o to mi chodziło) cellulit zniknął przy siadaniu(kiedy go najbardziej widać)_

Dziewczyny:-)Ja przytyłam w ciąży 30 kg,mój synuś ma obecnie 6-mcy,ja ważę 59 kg,zostało mi do poprzedniej wagi zbić jeszcze 5kg:-)Po porodzie myślałam,że nie dam rady,byłam załamana,ale nawet lekarka powiedziała,że na to potrzeba czasu,odchudzanie jak najbardziej,ale z głową,żeby póżniej nie żałować,kiedy skóra zacznie nam wisieć zamiast kurczyć się stopniowo.Dużo spaceru-zresztą przy dziecku nie można nie spacerować he he:-)i polecam ćwiczenia,chociaż 30 minut dziennie:-))
Dobre kremy polecam SLIM-serum wyszczuplające(w zielonej tubie)
pozdrawiam:-)

Cytat
wiolekmaly1
Dziewczyny:-)Ja przytyłam w ciąży 30 kg,mój synuś ma obecnie 6-mcy,ja ważę 59 kg,zostało mi do poprzedniej wagi zbić jeszcze 5kg:-)Po porodzie myślałam,że nie dam rady,byłam załamana,ale nawet lekarka powiedziała,że na to potrzeba czasu,odchudzanie jak najbardziej,ale z głową,żeby póżniej nie żałować,kiedy skóra zacznie nam wisieć zamiast kurczyć się stopniowo.Dużo spaceru-zresztą przy dziecku nie można nie spacerować he he:-)i polecam ćwiczenia,chociaż 30 minut dziennie:-))
Dobre kremy polecam SLIM-serum wyszczuplające(w zielonej tubie)
pozdrawiam:-)