Ciąża - co robić? :(

Dziękuję za porady i słowa wsparcia i otuchy a wszystkim panienkom jeżdżącym po mnie i rzucającym jadem życzę wszystkiego najgorszego w życiu. Oby ktoś dla was był taki chamski jak wy teraz dla innych.

Mnie sie nóz sam w kieszeni otwiera jak czytam takie posty ale w obawie o ostrzezenia za niecenzuralne slowa jakie same cisna sie na usta ( a raczej pod palce w tym wypadku ) napisze tak:

no tak tabletki wczesnoporonne to nie aborcja...( dla tych mniej inteligentnych to jest IRONIA )
no coz nie jestes juz dzieckiem sama mam 22 lata i 2,5 letniego synka. nawet przez chwile nie pomyslalam zeby usunac ciaze jak sie o niej dowiedzialam a bylam mlodsza od ciebie o 2 lata! jak jestes na tyle dorosla zeby uprawiac sex to teraz badz zeby urodzic i wychowac dziecko.. jak urodzisz bedziesz zalowala ze moglas wogole pomyslec nad tymi tabletkami maly czlowiek ktoremu daliscie zycie to nie tragedia tylko szczescie.. zastanow sie dobrze nim popelnisz glupote...

Nieplanowana ciąża to zazwyczaj szok ale dasz radę.Na początek może porozmawiaj z chłopakiem a potem razem idżcie z tą wiadomością do twoich rodziców

Nie wiem co się spodziewasz usłyszeć. Chcesz uspokoić sumienie jak ktoś Ci powie "jesteś w takiej sytuacji że w sumie aborcja jest w pełni usprawiedliwiona"? Nie! Trzeba myśleć co się robi, dziewczyno!!! Nie rozumiesz że powinnaś ponieść odpowiedzialność za to co się stało? Nie masz 13 lat! Nosisz w sobie życie! Co masz robić? Wziąć odpowiedzialność za swoje dziecko.

Cytat
monika171189
a tabletki wczesnoporonne to nie aborcja... no coz nie jestes juz dzieckiem sama mam 22 lata i 2,5 letniego synka. nawet przez chwile nie pomyslalam zeby usunac ciaze jak sie o niej dowiedzialam a bylam mlodsza od ciebie o 2 lata! jak jestes na tyle dorosla zeby uprawiac sex to teraz badz zeby urodzic i wychowac dziecko.. jak urodzisz bedziesz zalowala ze moglas wogole pomyslec nad tymi tabletkami maly czlowiek ktoremu daliscie zycie to nie tragedia tylko szczescie.. zastanow sie dobrze nim popelnisz glupote...

Jak wg trzeźwej Ciebie to prowokacja to się upij i wtedy przeczytaj. Gdyby to miała być prowokacja to bym napisała że mam 15 lat. I nie bawiłabym się w takie pierdoły przed sesją.

Mtg na pyskówki Cie stać ...
Szkoda ze taka mądra nie jestes w tej sprawie.

Cytat
casablanca
Nie wiem co się spodziewasz usłyszeć. Chcesz uspokoić sumienie jak ktoś Ci powie "jesteś w takiej sytuacji że w sumie aborcja jest w pełni usprawiedliwiona"? Nie! Trzeba myśleć co się robi, dziewczyno!!! Nie rozumiesz że powinnaś ponieść odpowiedzialność za to co się stało? Nie masz 13 lat! Nosisz w sobie życie! Co masz robić? Wziąć odpowiedzialność za swoje dziecko.

Cytat
monika171189
a tabletki wczesnoporonne to nie aborcja... no coz nie jestes juz dzieckiem sama mam 22 lata i 2,5 letniego synka. nawet przez chwile nie pomyslalam zeby usunac ciaze jak sie o niej dowiedzialam a bylam mlodsza od ciebie o 2 lata! jak jestes na tyle dorosla zeby uprawiac sex to teraz badz zeby urodzic i wychowac dziecko.. jak urodzisz bedziesz zalowala ze moglas wogole pomyslec nad tymi tabletkami maly czlowiek ktoremu daliscie zycie to nie tragedia tylko szczescie.. zastanow sie dobrze nim popelnisz glupote...

"tabletki wczesnoporonne to nie aborcja" - że co niby? Może zwykłe leki, ciąża minie jak przeziębienie? Masz dziecko i piszesz takie głupoty?

Prosiłam o porady a nie chamskie odpowiedzi. Ale chyba niektórzy inaczej nie potrafią.

Tabletki wczesnoporonne to nie aborcja? No przepraszam bardzo ale to tak samo zabija się płód mimo że lekarz tego nie robi. Inaczej to brzmi ale to jest to samo.

Póżniej będziesz żałować jak usuniesz, każdy się martwi że nie da sobie rady ale zawsze jakoś to jest. Po 15 lat dziewczyny mają dzieci i sobie radzą więc i Wy dacie radę!!

porozmawiaj na spokojnie najpierw z chlopakiem pozniej z rodzicami...nie bedzie tak zle na pewno

Nie prosi Was żebyście ją objeżdżały.
Ma własne sumienie i wie co robi.
Nie usunęłyście własnych ciąż? super, gratuluję, ale ludzie są RÓŻNI i są w różnych sytuacjach.

Może jak się otrząśniesz z pierwszego szoku to będzie lepiej. Porozmawiaj najpierw z chłopakiem, musisz wiedzieć czy możesz na niego liczyć

Porozmawiaj z chłopakiem a nie sama podejmujesz decyzję za 2

gratuluję, wierzę , że w końcu wszystko się ułoży.
Ps. zazdroszczę Ci

ja miałam 18 lat jak urodziłam i dałam rade!Wzięłam odpowiedzialność za swoje dziecko...Gdy usuniesz dziecko, będziesz mieć wyrzuty sumienia i będziesz żałować do końca życia! Dziecko to nie koniec świata jak Ci się teraz wydaje, wiem to po sobie. Na początku może to być szok dla Ciebie jak i twojego otoczenia ale każdy się do tego przyzwyczai a ty będziesz później szczęśliwa z tego powodu zobaczysz! Ja pomimo młodego wieku instynktu macierzyńskiego dostałam po urodzeniu dziecka! Powiedz rodzicom przecież nie jesteś dzieckiem, chociaż się tak zachowujesz:/