mleko krowie?

dzieki za wypowiedzi. prosze o usuniecie/zamkniecie watku ;*

ja mojemu synkowi zaczęłam podawać krowie mleko jak skończył 2 latka

mozesz sprobowac ja mam 2latka ktory pije na przemian raz bebiko a czasem mu daje zwykle ze sklepu.ale Twoj maluszek szybko rosnie,niedawno patrzylam na zdjecia z ciazy moja kuzynka daje swojej malej tylko krowie odkad mala skonczyla miesiac i nic jej nie jest morfologie i wszystko ma ok.zalezy czy maly nie bedzie mial uczulenia.na poczatek daj mu pol na pol z woda zeby nie bylo za tłuste i tak przez kilka tygodni i mozesz zwiekszac ilosc mleka a mniej wody.wszystko spokojniepatrz jak maluszek na to mleczko zareaguje(moj przez pierwsze 3dni mial biegunke pozniej juz wszystko bylo ok.)powodzenia

oj 3 miesiace to za wczesnie,w tv byl jakis czas temu program ze jak dziecko skoczy pol roku to mozna jeden posilek na krowim mleku podacwac oczywiscie jezeli dziecko nie jest alergiczme. Ja zaczelam podawac wlasnie jakos od 6 miesiaca ale w postaci jogurtow serkow,jak syn mial ok roku to wtedy dostawal raz na jakis zcas kakao i do tej pory sie tak to utrzymuje Ale duzo osob twierdzi ze od 3 roku zycia dopier mozna,wiec zdania podzielone. Ja mam zasade ze mozna wszytsko ale z umiarem

3 miesiące to stanowczo za wcześnie. Liwia dostała mleko krowie jak skończyła 1,5 roku

Mój syn ma 4 lata i do dziś pije Nestle Junior bo tego z kartonika "krowiego" nie tknie bo mówi że śmierdzi i nie dobre. Tak więc kupuję Nestle bo mleko musi być obowiązkowo w domu inaczej to mam przechlapane Mały wypija nawet litr dziennie.

to ja was wsystkich powalemoj ma 2latka i wypija ok 2-2,5litra..i to oprocz normalnych posiłkow...i pije zageszczone kaszka...po prostu wszystko musi przepic kaszka..

no to dobry jest a myślałam że tylko mój taki wybryk

Cytat
monika171189
to ja was wsystkich powalemoj ma 2latka i wypija ok 2-2,5litra..i to oprocz normalnych posiłkow...i pije zageszczone kaszka...po prostu wszystko musi przepic kaszka..

no ale wy sobie wyobrazcie ile on dziennie pochłania;/ nie wiem czy sie matrwic czy cieszyc..przeciez 2litry kaszki to masakra jakas..i jeszcze inne soki pije,herbatki...je przed snaidaniem kaszke po sniadaniu,przed obiadem po obiedzie,przed kolacja po tez..i czego go oduczyc nie moge 2razy w nocy jak mu nie dam to drze sie wniebogłosy a mieszkamy w bloku wiec ciezko jest ehh te dzieci
i jeszcze jak juz zje to mnie uswiadamia "oskalek lubi mleczko"

trzy miesiące i mleko od gospodarza? W życiu ! Co to za mleko? czy jest przebadane itd ja osobiście bym nie dała ,ale jak uważasz .Słyszałam od koleżanek,że dzieci miały alergie na mleka kończyły na nutramigenach bez żadnej poprawy i dały dziecku UHT i problem się skończył .Ale takie prosto od krowy to ja bym sama nie wypiła ,a mieszkam na wsi

ja ostatnio jedząc płatki kukurydziane dałam na czubeczku łyżeczki mojemu 7,5m synusiowi-od tak by posmakował,na codzień je bebilon2 .Efekt był taki że moje dziecko za**** całą sofę ,fotelik -siebie mnie i nawet na łyżkę którą chiałam mu dać naleciało...szok jeszcze NIGdy nie widziałam by dziecko tak zwruciło... moim skromnym zdaniem nie powiennaś dawać małemu mleka od krowy-obciąza nerki-poza tym mleko sztuczne jest bardziej skoncentrowane na dostarczeniu składników odżywczych aniżeli kasza manna na mleku która moim zdaniem tylko tuczy dziecko.

sa matki ktore praktycznie od urodzenia daja maluchom mleko krowie a sa ta takie ktore przedszkolakom daja mleko modyfikowane. wszystko zalezy od dziecka,jak zareaguje i wogole.ile naszych babci dawało naszym rodzicom mleko modyfikowane przeznaczone dla niemowlat?? i co sa jacys gorsi,niedorobieni czy cos?kazdy ma swoje podejscie do tego i kazdy robi jak uwaza..wiadomo ze w mleku dla dzieci jest wiecej skladnikow wartosciowych i wogole bo wkoncu po to ono zostało stworzone ale nie wszystkich stac zeby kupowac takie mleko...ja swojemu bym nie dala w wieku 3mies ale mam "obsesje" zeby mu nie odbierac tych dodatkowych witamin.ale sa ktore daja i tez jest ok.jak tylko dziecko nie wymiotuje,nie ma biegunki ktora trwa wiecej niz 3dni (organizm musi sie dostosowac) lub jakiejs innej reakcji alergicznej to czemu nie.

Ja nie chce wogóle zrezygnować z mleka bebiko, tylko zastanawiałam sie na tym czy mozna raz dziennie podac te od gospodarza. Tak te mleko jest przebadfane i wogóle bo facet ma duzo krów i sam sprzedaje do produkcji. I uwazam ze od gospodarza jest duzo zdrowsze niz te coś w kartionach.

Moi chłopcy pili mleko od krowy od momentu jak przestałam karmić piersią a karmiłam bardzo krótko, mleko miałam z pewnego źródła gdyż w tamtych czasach krowę miała moja teściowa Na początku rozcieńczałam z wodą.
Ja osobiście nie znoszę mleka prosto od krowy a moi chłopcy mogą pić prosto z wymion Majka to w ogóle inna bajka gdyż nawet z kartonu nie wypije mleka tylko i wyłącznie bebiko ale cóż każde dziecko jest inne
Myślę, ze spokojnie możesz podać dziecku mleczko ale dodaj na początek nawet pół na pół wody, jeśli nic nie będzie się działo ilość wody możesz zmniejszać. I na pewno jest ono zdrowsze od mleka w kartonie