"złamanie prawa na szafce"

Witam,
pierwszy raz udzielam się tu na forum.
Z przykrością muszę stwierdzić, że szacunek do drugiego człowieka u was zwyczajnie leży.
Chodzi mi o wątek dotyczący mojej osoby
http://forum.szafa.pl/79/4436994/re-zniszczone-rzeczy,1.html
w sumie został on już usunięty na mój wniosek u nbbo i administracji, co nie zmienia faktu, że zostałam w nim obrzucona błotem i upokorzona.
Myślę, że osoby, które wchodziły i się w nim udzielały, to wiedzą dlaczego czuję się tak beznadziejnie.
Jak to przeczytałam to było mi przykro, nie mogłam uwierzyc w to co tam powypisywałyście - nie mówię już o butach, ale o atakach na mnie.
Wybaczcie, ale w moich opisach jest wszystko zobrazowane, zresztą na zdjęciach też wszystko starałam się opisać, a to dlaczego to wystawiłam to tak naprawdę moja sprawa. Nie miałyście ochoty zawierać ze mną transakcji, OK. Macie do tego prawo. Nie macie jednak prawa do publicznego wystawiania mnie na pośmiewisko, oczerniania mnie, insynuacji, że mogę kogoś oszukać, bo nigdy tego nie zrobiłam i nie zrobię!!!
Komentarze, które powypisywałyście pod moimi rzeczami świadczą tylko i wyłącznie o waszej kulturze i zerowej świadomości czego się tak naprawdę dopuściłyście zakładając wątek o moich rzeczach, który się przerodził w wątek o mnie i stał się jak to jedna szafowiczka napisała, antyreklamą dla mojej szafy.


Chciałabym żebyście były świadome, że ja tego tak nie zostawię. Sprawa została zgłoszona do nbbo, do administracji dlatego ten wątek zniknął.
Moja świadomość jest jednak trochę większa niż wasza i sprawa zostanie zgłoszona na policję, bo to zwyczajne złamanie prawa RP. Mam nadzieję, że Administracja wyciągnie konsekwencje w stosunku do osób które sobie zrobiły publiczny lincz mojej osoby, poza tym działały na moją niekorzyść.
Tak, że moje panie, na przyszłość nawet jak wam się coś nie podoba, to trochę mniej personalnie, bo zrobiłyście mi wielką krzywdę swoimi atakami na mnie i moje rzeczy w szafie.

Dla zainteresowanych:
art. 212 par. 2 kodeksu karnego.
Osoba, która za pomocą środków masowego komunikowania pomawia inną osobę, instytucję, osobę prawną o takie postępowanie, które może poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania, popełnia przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Teraz piszę do tych dziewczyn czy miło byłoby wam jakby ktoś Was szykanował i publicznie wyśmiewał ???


Myślę, że akurat EX supermoderator nie powinien sobie tym bardziej na takie łamanie prawa pozwalac.


Przykre... dziękuję kilku szafowiczkom, które potrafiły obiektywnie spojrzeć na ten wątek i zobaczyły coś więcej oprócz butów - to, że zwyczajnie ktoś kogoś w nim krzywdzi.
Życzę wam żeby nigdy was nie spotkała taka sytuacja jak mnie, bo pomimo tego, że to niby tylko internet, to uwierzcie mi, ale nie mogę do siebie dojść...
Pozdrawiam wszystkie Usrki, które potrafią zobaczyć coś więcej niż tylko buty....

Brawo!Tez byłam w szoku co te dziewczyny wypisuja..jesli ktos nie jest zainteresowany to niech sie nie udziela albo zostawi komentarz dla siebie..Dobrze ze wzielas sprawe w swoje recePowodzenia.

niektore to naprawde przegieły w swoich wypowiedziach, wystarczyło skomentowac ze sie podoba lub nie ale pewne słowa powinny zostac przemilczane...

no nie dziwię się że się zdenerwowałaś ludzie są straszni już dzieci potrafią się wyśmiewać i szykanować inne dzieci, to co się dziwić że mamuśki też ;/ Nie martw się, nikt poważny sobie nic nie robi z takich "podśmiechiwajek". Powodzenia

Naprawdę współczuję... szkoda tylko, że dziewczyny nawet po sugestiach nie potrafiły wyhamować.

Cytat
alenka85
już dzieci potrafią się wyśmiewać i szykanować inne dzieci, to co się dziwić że mamuśki też ;/

Jeżeli chodzi o komentarze pod ubraniami/butami każda osoba ma prawo napisać co sądzi o wystawionej rzeczy na sprzedaż.Tu się nie ma co obrażać,nie zawsze jest tak,że osoby są zachwycone ciuchami.Po to są komentarze.Ale masz rację.Niektóre szafowiczki nie powinny na ciebie naskakiwać.

Łamanie prawa?? Chyba niezbyt uważnie czytałaś to co pisałam. Ani razu Cię nie obraziłam! Wklejając zdjęcie usunęłam nick by nie było widać. Napisałam że patrząc na twoje zdjęcia i opis sama już nie wiem co o tym myśleć i to był koniec mojego udziału w dyskusji. Wątek zawierał z tego co pamiętam ok 5-6 stron w tym moje dwa posty więc nie za bardzo też rozumiem dlaczego akurat piszesz o mnie a nie wspominasz o osobach które naprawdę Cię obrażały.

Teraz to chyba ja powinnam Ciebie posądzić o pomówienie bo skarga do Adm skupiła się nie na osobach które cię obrażały tylko ma mojej osobie.


Po za tym za bardzo na pomoc Adm bym nie liczyła jako Smoderator byłam na forum szafki i nie tylko (bo powstawały też inne zamknięte fora na innych portalach) nie raz zwyzywana i upokarzana, oberwało się również mojemu dziecku i rodzinie i Adm za wiele nie pomogła. Uwierz mi że to co pisały o tobie dziewczyny to jest nic w porównaniu z tym co wypisywały o mnie.

Administracja nie jest organem ścigania (choć uważam, że powinni wiedzieć, że na ich portalu ktoś łamie prawo), ale Policja już tak.
W sumie to co napisałaś o pracy i funkcjonowaniu Administracji jeszcze bardziej mnie utwierdziło, że pomysł ze zgłoszeniem na Policję jest jak najbardziej słuszny.
Na szczęście zanim zgłosiłam wątek do usunięcia zrobiłam screen całego wątku, więc nie mówimy o czymś czego nie można namacalnie udowodnić, bo było i nagle nie ma.
Mam każdą stronę tego wątku.

W takim razie bardzo proszę o wklejenie tu screenu mojej wypowiedzi w której cię obraziłam.

eeee naciagane to...i tyle ...(.a straszyć umie każdy-ale nie każdy się boii--i tu jest różnica.)

piszesz że zgłosisz na policje-za czyn znieważenia i pomówienia-więc dlaczego robisz w swoim wątku to samo?przecierz sama kręcisz na siebie bat...

Art.54 Konstytucji RP gwarantuje wolność słowa jak już tu artykułami rzucamy.W przeważającej części wątku była zawarta własna ocena sytuacji.Poczułaś się urażona,ok.Też bym się pewnie tak tak poczuła ale nie rozumiem tego straszenia policją.Przecież policja nie zajmuje się takimi rzeczami tylko sąd z powództwa cywilnego.A poza tym to teraz oskarżasz niesłusznie osobę która cię w wątku nie obraziła i to ona powinna cię podać do sądu o pomówienie ( o CHRUPEK mówię)

Ja już zakończyłam debatę na temat wczorajszego wątku, który wyrządził mi bardzo wielką krzywdę.
Pozwól, że teraz już nikt się nie będzie bawił w sąd, wyroki i skazywanie na odbycie kary. Ja zafundowaną karę odbyłam wczoraj i dzisiaj, może już wystarczy? tym bardziej, że ja nie zrobiłam nic złego,a odwracasz sytuację i próbujesz zrobić ze mnie winną. Wszyscy widzieli co tam było!
Screeny przedstawię jednostkom, które zajmują się tym profesjonalnie.
Najsmutniejsze jest to, że nikt do tej pory nie powiedział zwykłego przepraszam.
Wczoraj tyle było dziewczyn w prześmiewczych uwagach a dzisiaj???
Z mojej strony wszystko. Chrupek, prośba do Ciebie - nie pisz mi już nic więcej na priv.

Cytat
ankak1987
Chrupek, prośba do Ciebie - nie pisz mi już nic więcej na priv.

Nie mam za co przepraszać bo nic złego nie zrobiłam a oberwałam tak jakbym to co najmniej ja była założycielką wątku i osobą która cię obrażała. Prosiłam grzecznie o wklejenie postów w których rzekomo cię obrażałam ale nie chcesz ich wkleić bo wiesz że w nich nie ma nic złego. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Napisałam do Ciebie na priv ale też nie raczyłaś odpisać a chciałam to wyjaśnić " w cztery oczy".
Wszystkie Panie które się tak świetnie bawiły w wątku o tobie nie mają odwagi się tu wypowiedzieć bo wiedzą że źle zrobiły i może się nawet wystraszyły tego co napisałaś, ja nie mam sobie nic do zarzucenia dlatego otwarcie piszę co myślę i też mam prawo się poczuć urażona Twoją postawą wobec mojej osoby.

Zapomniałaś o jednej, ważnej, rzeczy. Wystawiasz rzeczy na publicznym forum. Powinnaś więc liczyć się z krytyką. Tym większą, im bardziej zniszczone rzeczy proponujesz na wymianę.
Druga sprawa - wiele dziewczyn tu nie stać na kupno nowych rzeczy i bazują głównie na wymianach. Nie pomyślałaś o tym, że mogły się poczuć urażone faktem, że proponuje się na wymianę rzeczy, które większość z nas wyrzuciłaby na śmietnik bez zastanowienia.
Opinię zepsułaś sobie na własne życzenie. Wystawiałaś buble, zostałaś za to skrytykowana.
Gdybym była na Twoim miejscu natychmiast usunęłabym je z szafy i siedziała cicho ze wstydu.