Odejscie czopu- czy to już?

kurcze ja chyba nie odróżnię czopu od mojej wydzieliny której mam dużo ze względu na nadżerkę.Życzę szybkiego rozwiązania i czekamy na zdjęcia i wieści

Dziękuję za pomoc

jeeee nowy dzidziusiek idzie na świat ))
mi odszedł czop o 18 a o 20:45 powitałam moją córcie na świecie
życzę szybkiego rozwiązania

Cytat
Laura222bytom
jeeee nowy dzidziusiek idzie na świat ))
mi odszedł czop o 18 a o 20:45 powitałam moją córcie na świecie
życzę szybkiego rozwiązania

Ale zazdroszczę! Mój krótszy poród trwał około 6 godzin jakoś (tzn liczę od wejścia na porodówkę). A co do tematu, to u mnie w pierwszej ciąży czop odszedł chyba dzień czy dwa przed rozpoczęciem porodu. Ogólnie czułam, że już się zbliża ten moment, bo miałam już takie mocniejsze skurcze, chociaż jeszcze dosyć rzadkie i nieregularne. A jak już kolejnej nocy nie dawały mi spać (bo przerwy były za krótkie żeby zasnąć) to zaczęłam się zbierać do szpitala.

ja po odejciu czopu urodzilam po dwochdniach mi zyczliwa sasiadka mowila ze jak odejdzie czop to zazwyczaj w ciagu2-3 dnisie urodzi przy pierwszym dziecku tak mialam i przy drugim tez no i wdzienporodu zaczelami juz krew leciec

mi odszedł czop wieczorem około 19.00,a na drugi dzień o 21.00 zaczęłam już rodzić

Tak to mjuz ten czas
ja mialam wlasnie tak , a potem za jakas 1,5h rodzilam
tez byly te bóle
Się pochwale ze sam poród trwal 15 min ;d .
I to moje pierwsze dziecko

A ja to chyba jestem totalną farciarą, lekkie skurcze przez kilka minut , a potem trach już poród, czyli małe 15 minut, położne się nie wyrabiały i tak wszystkie cztery razy.

Mi czop śluzowy pojawił się ok godziny 18 tej a o 2:15 w nocy urodziłam synka. Także jeszcze troszkę i Twoje maleństwo będzie już z Tobą

Życzę szczęśliwego i szybkiego rozwiązania

Mam skórcze bardzo mocne co 5 min. Zbieram się na porodówkę

) jejciu czemu mam ochotę na drugie? eh jak ja Ci zazdroszcze ;PP

Cytat
maadlin
Mam skórcze bardzo mocne co 5 min. Zbieram się na porodówkę

Wow, poród na szafce Mój się zaczął na innym forum Odezwij się jak wrócicie

Mam nadzieję, że już dawno "po" i, że wszystko ok z Mamą i Maluszkiem

no pewnie nasza szafowiczka cieszy sie maluszkiem w swoich rękach a ja dodam ,że moje obydwa porody trwały po równe 10 min

ojej to już maluszek pewnie na świecie :-))