Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

[/quote]w przeciwienśtwie do mnie??? Czyli sugerujesz, że ja się nie znam tak??? Na jakiej podstawie tak uważasz??? Ty się znasz tak, to dziwne, bo w perwszym poście mnie wyśmiałaś jak wspomniałam o zamknięciu się dziury w sercu, ale ty się znasz hah no ok niech Ci będzie, ale jak to nie znasz określenia "ogarnij się"? Ty nie znasz??? Przecież ty zawsze wiesz wszystko najlepiej, na każdym forum gnoisz dziewczyny, twoje zdanie jest najważniejsze, uważasz się za alfę i omegę i ty nie znasz??? Oj niemożliwe!!!! Jesteś załamana swoim upływem czasu i leczysz swoje kompleksy tym, że czepiasz się innych, tylko wiesz co, na dłuższą metę to nie działa, pomyśl o innej terapii.[/quote]

Albo mi się wydaje albo to miało być o tym czego w ciąży nie wolno,a nie o kłótniach i przepychankach słownych kto wie więcej a kto nie.Chcecie się kłócić to idźcie na priv.

Cytat
xxxbabygirlxxx
ja slyszalam ze cytrusow nie jesc np cytryny pomaranczy

o tym też słyszałam, ale że podczas karmienia. Ja znów jadłam oczywiście nie za dużo i nic się małej nie działo :)

to fakt nie miejsce na kłótnie, ale to nie ja pierwsza zaczęłam, ale za to pierwsza skończę. Jak już ktoś kiedyś powiedział, że z tą kobietą lepiej nie wdawać się w dyskusję bo my się tylko denerwujemy a ona zaciera rączki i lżej jej na duchu. No a co do tematu to trzeba uważać pod koniec ciąży z masażami brzuszka bo przyspiesza skurcze, dlatego ostrożnie z wsmarowywaniem balsamów, delikatnie i nie za długo :)

Cytat
czarnowlosa
Cytat
majka51
W ciąży nie wolno jeść, pić, słuchać muzyki, czytać, oglądać tv, robić na drutach, podbiec do autobusu, pić ani ml kawy (bo dziecko będzie miało dziurę w... głowie), palenie trzeba rzucić natychmiast, nawet jeśli dotąd paliło się 2 paczki/dzień a ciąża jest zagrożona (bo to wcale nie jest tak że organizm wtedy się mobilizuje by szukać nikotyny), nie wolno myśleć, malować się, wychodzić z domu, śpiewać, głaskać własnego kota który nie wychodzi na dwór.
A najbardziej nie wolno czytać wątków w których na tematy medyczne wypowiadają się ludzie niebędący lekarzami.








ja mialam niziutkie cisnienie w ciazy 60/70
Sam moj ginekolog robil mi mocna czarna kawe tzw siekierke osobiscie przed badaniami
Ja się pół ciąży bałam pić kawę i herbatę z powodu takiego gadania "co wolno". Potem uznałam że jednak lekarze mają rację... No i raz usłyszałam że jestem nieodpowiedzialna, bo przy moim niskim ciśnieniu i jesiennym niskim ciśnieniu na zewnątrz wypiłam kawę z automatu. Bożżże i zjadłam do tego batona! Oczywiście koleżanka która mi to powiedziała nie ma dzieci.


Temat dziur w sercu jest naprawdę boski :)

Ja w ciąży jak byłam to jadłam to na co miałam ochote :) Choć przez pierwsze 3 miesiące wymiotowałam około 12 razy dziennie i wszystko co wzięłam do ust :/ przez co byłam w szpitalu żebym się nie odwodniła i dziecku nie zabrakło składników odżywczych-choć brało ze mnie mimo że ja nie przyjmowałam.Schudłam 7 kilo ale potem było już ok :) Nie miałam jakiś mega wydziwionych zachcianek ale za to tak wszystkiego po trochu :) Moja koleżnaka piła colę w ilościch...no cóż-sporych!A dróga jadła kiszone ogórki maczane w keczupie i piła do tego mleko :p ble jak to widziałam słabo mi się robiło ale cóż też można :) Mają zdrowe śliczne dzieciaczki ;) A ja tak poza tym przez pierwsze 3 miesiące byłam osłabiona więc ciągle spałam potem ciągle chodziłam ale tak że nie potrafiłam siedzieć naprawdę kilometrów nawaliłam w ciąży że szok ;) tylko 7 miesiąc był wyjątkowy bo też w sumie cały przespałam :) Myśłę że dużo zależy od organizmu kobiety i czy lubi alkochol- ja w ogóle nie piję bo nie smakuje mi nie lubię,i czy pali-ja rzuciłam palenie 2 lata przed ciążą bo mój mąż nie pali i jak zaczęłiśmy mieszkać razem rzuciłam :) W każdym razie różne są opinie bo różne są kobiety i różnie znoszą i różne mają upodobania :) ja zawsze polegałam na tym co "mówił mi" mój organizm na co miałam ochotę-jadłam i robiłam :) Teraz jestem mamusią prawie 2 lateniej córeczki którą kocham podan życie :)

Cytat
madziorex4
Cytat
Natka72
Cytat
esbox
Nie wolno wspinać się na palce i wyciągać ręce po jakiś przedmiot znajdujący się na gornej np. półce, bo mozna zarwać wiązadła podtrzymujące brzuszek.
Buahaha,dobre... "Więzadła podtrzymujące brzuszek"!Nie ma czegoś takiego:)
Nie wolno w ostatnich 6 tygodni ciąży uprawiać seksu,ponieważ można wywołać przedwczesny poród (ja niestety o tym nie wiedziałam i mój syn urodził się w 35 tygodniu:( ) .Podobny skutek może wywołać kąpiel w za ciepłej wodzie,szczególnie w wannie.

Esboxma rację, istnieją mięśnie wiązadeł podtrzymujących brzuch. Kobiety w ciąży nie powinny wieszać firan, sięgać czegokolwiek z wysokich półek i wszystkiego co związane jest z podnoszeniem rąk. Może grozić to omdleniem, a co za tym idzie upadkiem, który dla kobiety w ciąży i dziecka mógłby skończyć się bardzo źle.
Nie zgodzę się.Miałam w szkole lekcje anatomii i co nieco pamiętam.Istnieją wiązadła podtrzymujące MACICĘ a nie brzuch i są one na tyle rozciągliwe,że nie grożą zerwaniem "przy sięganiu na górną półkę",to kompletna bzdura albo zwykły zabobon.Wyciąganie rąk w górę również nie grozi omdleniem,chyba że ktoś ma jakieś dziwaczne skłonności,w takim wypadku to powinien chyba całą ciążę plackiem leżeć...Ale z firanami to masz rację,ale to dlatego,że jest to czynność długotrwała i bez ciąży również ręce mdleją i może zrobić się słabo...Ciąża to nie choroba.

podnoszenie rak do gory i w tej pozycji wykonywanie jakiejs meczacej czynnosci dlugotrwalej, np wieszanie firanek, niewiem....mycie okien moze spowodowac rozwieranie szyjki macicy i przedwczesny porod
Ale nie mowimy o chwilowym podniesieniu rak tylko jakiejs czynnosci dluzszej

Nie wolno bawić sie z kotem kot roznosi jakąś chorobę której ty nie odczujesz a odczuje płód . A co do lodów to ja jadłam pytałam sie o to lekarza bo jadłam kilogramami i teściowa też mi zabraniała a gin stwierdził że to nie choroba i moge jeść.

Cytat
dyrdum
Nie wolno bawić sie z kotem kot roznosi jakąś chorobę której ty nie odczujesz a odczuje płód .
:)

Cytat
dyrdum
Nie wolno bawić sie z kotem kot roznosi jakąś chorobę której ty nie odczujesz a odczuje płód . A co do lodów to ja jadłam pytałam sie o to lekarza bo jadłam kilogramami i teściowa też mi zabraniała a gin stwierdził że to nie choroba i moge jeść.

chodzi Ci o toksoplazmozę. Owszem prawda można nie być świadomym tego, że jest się chorym. Na płód faktycznie fatalnie wpływa. Ja mam koty od dziecka i w ciąży miałam robione badanie na tą chorobę i wyszło że musiałam ją kiedyś przechodzić a nawet nie miałam świadomości kiedy ale w okresie ciąży jej nie miałam, więc chwała Bogu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-05 23:09 przez martischa.

niezweryfikowana
Posty: 307
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
kochatka
Cytat
kinius33
Uwaga! Nie wolno palić nawet wtedy, kiedy jesteśmy nałogowcami! Jeśli organizm jest uzależniony od nikotyny dobry lekarz znajdzie dla każdej z przyszłych mam adekwatne rozwiązanie bez podtruwania dziecka śmiertelnymi składnikami!!!

Moja koleżanka paliła nałogowa, gdy jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży. Lekarz (ginekolog) powiedział jej, że teraz to już lepiej palić jednego papierosa dziennie niż nagle rzucić, bo tym można by było dziecku jeszcze bardziej zaszkodzić. Jak to w końcu z tym jest? Słyszy się sprzeczne opinie.
w moim przypadku powiedział mi to samo
Cytat
Natka72
Cytat
madziorex4
Cytat
Natka72
Cytat
esbox
Nie wolno wspinać się na palce i wyciągać ręce po jakiś przedmiot znajdujący się na gornej np. półce, bo mozna zarwać wiązadła podtrzymujące brzuszek.
Buahaha,dobre... "Więzadła podtrzymujące brzuszek"!Nie ma czegoś takiego:)
Nie wolno w ostatnich 6 tygodni ciąży uprawiać seksu,ponieważ można wywołać przedwczesny poród (ja niestety o tym nie wiedziałam i mój syn urodził się w 35 tygodniu:( ) .Podobny skutek może wywołać kąpiel w za ciepłej wodzie,szczególnie w wannie.

Esboxma rację, istnieją mięśnie wiązadeł podtrzymujących brzuch. Kobiety w ciąży nie powinny wieszać firan, sięgać czegokolwiek z wysokich półek i wszystkiego co związane jest z podnoszeniem rąk. Może grozić to omdleniem, a co za tym idzie upadkiem, który dla kobiety w ciąży i dziecka mógłby skończyć się bardzo źle.
Nie zgodzę się.Miałam w szkole lekcje anatomii i co nieco pamiętam.Istnieją wiązadła podtrzymujące MACICĘ a nie brzuch i są one na tyle rozciągliwe,że nie grożą zerwaniem "przy sięganiu na górną półkę",to kompletna bzdura albo zwykły zabobon.Wyciąganie rąk w górę również nie grozi omdleniem,chyba że ktoś ma jakieś dziwaczne skłonności,w takim wypadku to powinien chyba całą ciążę plackiem leżeć...Ale z firanami to masz rację,ale to dlatego,że jest to czynność długotrwała i bez ciąży również ręce mdleją i może zrobić się słabo...Ciąża to nie choroba.
zapachniało komuną może i nie choroba ale świadomośc ,że pod serduszkiem nosisz najważniejszy skarb swojego życia instynktownie zaczynasz byc ostrożniejsza . a ciąża to taki stan ,że wiele rzeczy jest nie do przewidzenia i omdlenia i zasłabnięcia są bardzo czestym towarzyszem podczas ciązy



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-05 23:20 przez karolciagalka.

Cytat
xxxbabygirlxxx
ja slyszalam ze cytrusow nie jesc np cytryny pomaranczy

a ja bym teraz jadła tylko pomarańcze i kiwi na okrągło:)


a co myślicie o farbowaniu,obcinaniu włosów??albo o trwałej???

Cytat
ewelina90186
W ciązy nie powinno sie jeść lodów szczególnie latem bo można sie zatruć salmonellą. i powinno się unikać jedzenia poza domem bo to też może być niebezpieczne
Salmonellą można zatruć się nawet jak się nie jest w ciąży.Ja wcinałam lody a mój lekarz nie widział przeciwskazań

Cytat
kinius33
Nie wolno palić, pić napojów z zawartością alkoholu, uprawiać wzmożonej aktywności fizycznej bez konsultacji programu ćwiczeń z ginekologiem. Uwaga! Nie wolno palić nawet wtedy, kiedy jesteśmy nałogowcami! Jeśli organizm jest uzależniony od nikotyny dobry lekarz znajdzie dla każdej z przyszłych mam adekwatne rozwiązanie bez podtruwania dziecka śmiertelnymi składnikami!!!

OSTATNIO rozmawialam z kolezanka (nie mieszka w pl) dostala przyzwolenie od lekarza na popalanie ;/
troszke by;lo to dla mnie dziwne ale wg jego opinii 3 papierochy dziennie nie zaszkodza

zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.936

Cytat
assa1989
Oczywiście że nie można nagle rzucać palenia jak już to ograniczyć. !

Oczywiście- podtruwajmy dziecko trochę.
Proszę Was przyszłe mamy, nie słuchajcie takich głupot. Dla dobra Waszych maleństw- RZUĆCIE PALENIE W CIĄŻY I PODCZAS KARMIENIA!
Cytat
mini22
Cytat
assa1989
Cytat
kochatka
Cytat
kinius33
Uwaga! Nie wolno palić nawet wtedy, kiedy jesteśmy nałogowcami! Jeśli organizm jest uzależniony od nikotyny dobry lekarz znajdzie dla każdej z przyszłych mam adekwatne rozwiązanie bez podtruwania dziecka śmiertelnymi składnikami!!!

Moja koleżanka paliła nałogowa, gdy jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży. Lekarz (ginekolog) powiedział jej, że teraz to już lepiej palić jednego papierosa dziennie niż nagle rzucić, bo tym można by było dziecku jeszcze bardziej zaszkodzić. Jak to w końcu z tym jest? Słyszy się sprzeczne opinie.

Oczywiście że nie można nagle rzucać palenia jak już to ograniczyć. Jedz wszystko ale z głową i "nie za dwoje".....Można pić piwo o niskim %(rzadko to prawda, ale łyknąć" sobie można) ale nie się upijać!


Nie wolno rzucać palenia w ciąży.Moja przyszła bratowa jest w ciąży i pali.Lekarz kategorycznie zabronił rzucania dlatego,że nikotyna uwalniana z organizmu przenika do dziecka i jeszcze bardziej się jemu szkodzi niż przy paleniu.Lepiej palić mniej niż wcale.

A wiesz, że są substytuty papierosów, które zawierają nikotynę, ale nie posiadają wszystkich trujących i śmiertelnych substancji?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-10 15:25 przez kinius33.

następna dyskusja:

Zwykłe chamstwo....