szpilki czy wypada?

Jutro w moim mieście jest organizowana zbiórka odzieży używanej i tekstyliów (Polski Czerwony Krzyż),
widzę na karteczce którą otrzymałam że zbierają również używane obuwie.
Mam tego w cholerę więc postanowiłam zrobić paczkę z ciuchami i butami (balerinki, adidasy) mam sporo butów używanych ale jeszcze można w nich chodzić, niektóre markowe.
Mam pytanie odnośnie tego tematu, czy wypada oddać też buty na obcasie tzn. SZPILKI ?
z jednej strony troche tak głupio Szpilki oddać do Czerwonego Krzyża , ale z drugiej strony sobie myśle że osobom potrzebującym też może przydadzą się takie buty, na jakiś egzamin czy rozmowę o pracę?

Co myślicie??

uwazam, ze jak najbardziej mozna- tak jak piszesz, jakas rozmowa czy cos i beda jak znalazl

Nie uważam, że to nie wypada

A czemu mialoby nie wypadac?o.O

pewnie ze wypada

co jest ciekawe słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy że część rzeczy oddawanych w do czerwonego krzyża jest odsprzedawana do second handów, ta wiadomość trochę mnie zniechęciła, ale nie jestem na 100% pewna ile w tym prawdy. Fajnie by było gdyby te rzeczy trafiały do kogoś kto tego potrzebuje. A szpilki - no coż, jakby mnie nie było stać ucieszyłabym się że mogę się poczuć kobieco pomimo swojej sytuacji

A czy PCK nie przekazuje odzieży do firm zajmujących się sortowaniem i sprzedażą? A pieniądze uzyskane w ten sposób przekazuje na pomoc potrzebującym?
Bo jeżeli tak jest,to szpilki jak najbardziej.

ja tez slyszalam, ze ciuchy zebrane są sprzedawane w second handach

jesli chcesz dac to daj i szpilki

Cytat
tiototamka
co jest ciekawe słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy że część rzeczy oddawanych w do czerwonego krzyża jest odsprzedawana do second handów, ta wiadomość trochę mnie zniechęciła, ale nie jestem na 100% pewna ile w tym prawdy. Fajnie by było gdyby te rzeczy trafiały do kogoś kto tego potrzebuje. A szpilki - no coż, jakby mnie nie było stać ucieszyłabym się że mogę się poczuć kobieco pomimo swojej sytuacji

i co z tego? Ci najbardziej potrzebujący nie potrzebują tylko odzieży a głównie żywności, środków czystości, art. szkolnych i lekarstw. Dlatego jeśli sprzedadzą tą odzież do second handów i dzięki temu zbiora środki na pomoc, która jest potrzebna to jaki macie z tym problem?

wypada oddać wszystko co jest zbęde a komuś może sie przydac