paszport dla dziecka

Zaczne może od tego że jestem samotna matką 5 letniej córki. Ojciec dziecka od 4,5 roku nie interesuje sie dzieckiem, nie dzwoni, nie przyjeżdża itd., nawet ja nie mam z nim żadnego kontaktu, ani telefonu i nie wiem dokladnie gdzie mieszka. Chce zrobic corce paszport przez sad bo innego wyjscia nie ma. Czy ktoras z mam moze mi w tym pomoc, jak dokladnie to napisac, co musi byc zawarte i ile czasu sie na to pozwolenie czeka i jak dlugo jest wazne. Chce z nia tylko wyjezdzac na wakacje lub na kilka dni do Niemiec do rodziny. Czy moze lepszy bylby dowod osobisty? Prosze o jakiekolwiek porady

U mnie była taka sama sytuacja z ojcem .Pozew musisz normalnie napisac , w tresci opisac to wszystko co tu piszesz .Moja sprawa trwała 6 misiecy .bo nie odbierał wezwania nie miszkał pod tym adresem ale po 6 miesiacach zaocznie zostało wydane pozwolenie na paszporta.Teraz musze ponownie złozyc sprawe do sadu o ponowne wydanie zgody .Dla mnie to głupie ze za kazda raza waznosci paszportu musi byc zgoda sadu .Dowodu osobistego do 15 roku zycia rowniez nie wyrobisz sama bez zgody i osobistego wstawienia sie ojca .Rowniez musi byc na to zgoda sądu .Zycze powodzenia.

najprościej napierw pozbawić ojca praw do dziecka i potem tylko z górki nie będzie potrzebna jego zgoda do niczego ....

To musze już zacząc teraz się za to wziąć żeby do wakacji zdąrzyć jeśli to ma tak długo trwać. Z ograniczeniem praw to nie bedzie tak łatwo ponieważ to że się nie interesuje to nie jest żaden powód, byłam już dwa razy w sądzie i przegrałam sprawe. A jeśli odbiore mu prawa to strace alimenty.

Jak go pozbawisz praw nie utracisz alimentów, on zawsze będzie ojcem i będzie musiał płacić.

dziwne bo ja pozbawiłam władzy właśnie przez to ,że nie interesował się dzieckiem nie łożył na jego utrzymanie, ani nie zapewniał dziecku wypoczynku letniego zimowego .. i jakoś alimety od państwa otrzymuje
to nie wiem kto takich głupot nagadał ,że alimentów się nie otrzymuje jeśli ojciec jest pozbawiony władzy rodzicielskiej ....
tylko co zrobisz kiedy to kiedyś "tatuś " będzie chciał alimentów od dziecka .........