Mamusie pomocy

Droge mamusie poradźcie jak mam usunac plamki (chyba po muchach) na ubrankach... otóż wyniosłam pranie na podwórko i jak wyschło zauważyłam maluskie zółtawe kropeczki... mysle ze to po muchach... tak mnie drażnia, pomimo, ze niezbyt je widac... macie jakies pomysly... probowalam ariel odplamiacz... ale brak efektu((

Kurde ja własnie każdą plamke arielem traktuje i zawsze schodzi, spróbuj uprac jeszcze raz w proszku dla dorosłych, moze namocz w cieplejszej wodzie...chyba ze te małe kropeczki to zaczątki pleśni ( ja kiedyś trzymałam ubranka w piwnicy i pozniej jak przyniosłam to własnie cos takiego było na nich i nie dało sie tego doprac)

sprobuj vanish odplamiacz w zelu u mnie wszystko nim puszcza

nie nie to nie plesn to ewidentne muchy...siedzialy...

Polecam pastę do plam firmy EURONA CERNY(tylko na zamówienie z katalogów) schodzi wszystko! nawet tłuste wprane plamy ! Chemia tej firmy nie posiada chloru i fosforanów są wpełni bezpieczne dla tkanin jak i dla nas...

Polecam odplamiacze w spreyu do dywanów i tapicerki W tesco za 5zł za 300ml
Albo np do garnka wlozyc wszystko,zasypac proszkiem "dla dorosłych" ,można wrzucić troszkę vanisha w proszku-saszetkę mozna kupic jedną jakos za 2 zł i podpalić gaz
Po zagotowaniu odczekac jeszcze z 5minut,po czym wyłączyć,zostawić np na 3godziny i wlozyć jeszcze raz do pralki i wyprać.
Zejdzie wszystko.
Ja tak robie jak bodziaki w praniu w 60 ani w 90 stopniach nie chcą odpuścić. I w tedy mam śnieżnobiałe

Ja zamiast odplamiaczy zapieram szarym mydłem z dodatkiem płynu do zmywania i i zostawiam tak na pół godziny.