Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 14:31:27

Cytat
GOLDEN_ROSE
to mnie teraz przeraziłyście;/ ja za dwa miesiące rodzę. A powiedz mi jak szybko wszystko ci się zagoiło? jak szybko można się w ogóle zacząć kochać po porodzie? czy gdybyś teraz mogła wybrać drugi raz to zrobiłabyś sobie cesarkę? słyszałam że może się zdarzyć że długo wszystko się goi po naturalnym porodzie, albo lekarz źle pozszywa przez co później kobieta czuje się mniej komfortowo
mojej przyszłej teściowej zaszyli waciki...:/ ale to było 20 lat temu, więc może się już takie rzeczy nie zdażają...

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 14:35:11

JA NIE MIAŁAM OCHOTY NA SEX,TAK DŁUGO JAK KARMIŁAM PIERSIĄ,- CZYLI 15 MIESIĘCY,POTEM STOPNIOWO,JAK CÓRECZKA ROSŁA I DAŁA TROSZKĘ ODSAPNĄĆ,TO ŻYCIE SEKSUALNE,ZACZYNAŁO WRACAĆ DO NORMY.NIE ZAMARTWIAJ SIĘ ZBYTNIO,WIĘKSZOŚĆ KOBIET TAK MA,NOS DO GÓRY..

<moderacja-wyłącz CAPS LOCK>



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 14:37 przez moderator.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 14:36:07

Cytat
GOLDEN_ROSE
to mnie teraz przeraziłyście;/ ja za dwa miesiące rodzę. A powiedz mi jak szybko wszystko ci się zagoiło? jak szybko można się w ogóle zacząć kochać po porodzie? czy gdybyś teraz mogła wybrać drugi raz to zrobiłabyś sobie cesarkę? słyszałam że może się zdarzyć że długo wszystko się goi po naturalnym porodzie, albo lekarz źle pozszywa przez co później kobieta czuje się mniej komfortowo

to idź rodzić do szpitala, który idzie z czasem i nie wmawia kobietom farmazonów, że nacięcie jest konieczne i że jest zbawieniem.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html
Ja poszłam do takiego szpitala i mnie nie pocięli i nie byłam tam "poturbowana". A po dwóch tygodniach mogłam sobie pozwolić na seks i mimo dwóch porodów nic mi się tam nie rozlazło ani nie powiększyło

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 14:38:15

Cytat
martischa
Cytat
GOLDEN_ROSE
to mnie teraz przeraziłyście;/ ja za dwa miesiące rodzę. A powiedz mi jak szybko wszystko ci się zagoiło? jak szybko można się w ogóle zacząć kochać po porodzie? czy gdybyś teraz mogła wybrać drugi raz to zrobiłabyś sobie cesarkę? słyszałam że może się zdarzyć że długo wszystko się goi po naturalnym porodzie, albo lekarz źle pozszywa przez co później kobieta czuje się mniej komfortowo

to idź rodzić do szpitala, który idzie z czasem i nie wmawia kobietom farmazonów, że nacięcie jest konieczne i że jest zbawieniem.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html
Ja poszłam do takiego szpitala i mnie nie pocięli i nie byłam tam "poturbowana". A po dwóch tygodniach mogłam sobie pozwolić na seks i mimo dwóch porodów nic mi się tam nie rozlazło ani nie powiększyło

tez rodziłam w takim szpitalu gdzie znieczulenie było darmowe. ładne szycie po cesarce. na drugi dzień szłam się kąpać a seks był po 3 tygodniach bo się wszystko ładnie pogoiło.

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 15:39:00

Cytat
kiciek1985
Cytat
martischa
Cytat
GOLDEN_ROSE
to mnie teraz przeraziłyście;/ ja za dwa miesiące rodzę. A powiedz mi jak szybko wszystko ci się zagoiło? jak szybko można się w ogóle zacząć kochać po porodzie? czy gdybyś teraz mogła wybrać drugi raz to zrobiłabyś sobie cesarkę? słyszałam że może się zdarzyć że długo wszystko się goi po naturalnym porodzie, albo lekarz źle pozszywa przez co później kobieta czuje się mniej komfortowo

to idź rodzić do szpitala, który idzie z czasem i nie wmawia kobietom farmazonów, że nacięcie jest konieczne i że jest zbawieniem.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html
Ja poszłam do takiego szpitala i mnie nie pocięli i nie byłam tam "poturbowana". A po dwóch tygodniach mogłam sobie pozwolić na seks i mimo dwóch porodów nic mi się tam nie rozlazło ani nie powiększyło



tez rodziłam w takim szpitalu gdzie znieczulenie było darmowe. ładne szycie po cesarce. na drugi dzień szłam się kąpać a seks był po 3 tygodniach bo się wszystko ładnie pogoiło.




fajnie że macie w okolicy szpital gdzie daja znieczulenie i nie mowia fazrmazonow o nacinaniu :)
ja niesety nie mam takiej mozliwości bo bym musiala jechac ok 150 km a z moja chorbą lokomocyjna jest o wykluczone :)
zresztą czas pokaże jak to będzie bo w czerwcu mam termin i stram się nie dac zwariować i nie myśleć o tym :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 15:40 przez olikk513.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 15:47:25

Cytat
olikk513


fajnie że macie w okolicy szpital gdzie daja znieczulenie i nie mowia fazrmazonow o nacinaniu :)
ja niesety nie mam takiej mozliwości bo bym musiala jechac ok 150 km a z moja chorbą lokomocyjna jest o wykluczone :)
zresztą czas pokaże jak to będzie bo w czerwcu mam termin i stram się nie dac zwariować i nie myśleć o tym :)

ja nie miałam akurat znieczulenia bo nie chciałam a z nacinaniem to sama się zdziwiłam bo byłam przygotowana na to, że będę musiała pisemnie prosić o nie nacinanie bez szczególnego powodu. 5 lat temu tam rodziłam i cięli wszystkich jak popadło, sam szpital miał miano rzeźni więc myślałam, że teraz tez tak bedzie i się pozytywnie zdziwiłam bo sami pomagali i robili wszystko żeby uchronić krocze. Więc ćwicz kegla i masuj sobie krocze a nuż Ci się uda i trafisz na fajny personel :) Powodzenia :)

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 16:50:59

Zgadzam się z dziewczynami,dziecko potrafi wymęczyć+zmiany hormonalne.Ja miałam o tyle gorzej że musiałam wszystko robić sama,czyli opieka nad dzieckiem,nad domem,2 psami(mój mąż pracuje od 6 do 20) a jak wracał do domu to był zbyt zmęczony żeby w czymkolwiek mi pomóc.Co do sexu to też nie miałam ochoty,jedyne o czym wtedy marzyłam to długi sen :) dodadam że moja córka od urodzenia wogóle nie sypiała w dzień,także byłam kompletnie wykończona.Do "formy" że tak powiem doszłam rok po porodzie i odziwo po tym jak znowu zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne(wtedy apetyt na sex powrócił)

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 23:00:47

Dobrze jest się podzielić wątpliwościami i problemami, zwłaszcza gdy ktoś rozumie i przechodził przez to samo. Poczułam lekką ulgę, ale wydaje mi się, że jest jeszcze coś co miesza mi szyki. Mój wygląd. Czuję się beznadziejnie szpetna, ponieważ po ciąży zostały mi paskudne rozstępy i obwisły brzuszek. To również mnie blokuje. Jak wy sobie z tym radziłyście??

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 23:07:33

nie martw się wiele kobiet po porodzie nie wygląda tak jak przed ciążą. Nad brzuszkiem popracuj ćwicząc i peelingując, szorując, masując i powinno się polepszyć. Z resztą popatrz wokoło ile teraz nastolatek wygląda gorzej niż Ty po porodzie - cellulit, wylewające się zwały tłuszczu, biust w opłakanym stanie. A Ty masz prawo mieć jakiś "defekt". Ja też teraz po drugiej ciąży wkurzałam się, że nie mogę schudnąć ale się udało w końcu i teraz wyglądam normalnie. Rozstępów parę mam ale wolę to niż być spasła. Z resztą mój facet mówi, że tego nie widać poza tym rozstępy to blizny, a każda blizna ma jakąś historię, a u mnie to domek dla dwójki bobasów.
Poza tym daj sobie czas. 9 miesięcy chodziłaś w ciąży to minimum tyle daj sobie na powrót do formy. Zobaczysz, że będzie lepiej :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 23:09 przez martischa.

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 23:27:11

kochana.. powiem Ci, że czasami chciałabym być na Twoim miejscu, u mnie jest odwrotnie, po porodzie mam cały czas ochotę (a poród miałam straszny: trwał 15 godzin, skurcze krzyżowe, nacinanie w bok, do tego pęknięcie w stronę odbytu.. porażka nie chcieli mnie wypuścić ze szpitala), a niestety mój mąż nie ma takiej ochoty.. nie wiem dlaczego, bo wyglądam jak przed ciążą, aż mnie nosi z nerwów kiedy on odmawia i uwierz są osoby, które chciałyby nie mieć tej ochoty :) a tak w ogóle to pewnie jak dzidzia podrośnie i nie będziesz już taka przemęczona to ochota wróci, pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-14 23:31 przez milena1988.

Sex po porodzie :(

14 lut 2012 - 23:57:35

ja mam dwojke dzieciaczkow i takiego problemu nie mialam fakt ze zaraz po porodzie ( ok.6 tygodni) czlowiek nawet nie mysli o tym ale mi przychodzila pozniej ochota to zalezy od kobiety chyba;)

Sex po porodzie :(

15 lut 2012 - 06:51:38

Cytat
nurhia
kurcze, przez to co piszecie srednio mi sie widzi zostanie matka;/

etam, ja kochałam się z mężem 4 tygodnie po porodzie, nie było fajerwerków bo ja leżałam zestresowana a on przestraszony moją miną i co chwilę pytał czy aby na pewno mnie nic nie boli... ale dupy nie urwało, potem było już coraz lepiej
a macierzyństwo to super sprawa, dzidzia przesłodka, w ogóle fajnie, nie rezygnuj z tego tylko dlatego że boisz się następstw porodu
ja właśnie porodu bałam się panicznie, śnił mi się po nocach, miałam napady spazmatycznego płaczu, ale jakoś to przeżyłam (bez znieczulenia, chociaż byłam że jak bezpłatne to na życzenie mi podadzą- o jakże się pomyliłam) a teraz cieszę się moją córeczką już 16 miesięcy
pozdrawiam

Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

Sex po porodzie :(

15 lut 2012 - 09:25:13

dokładnie, ja po 5 tygodniach kochałam się z mężem i bałam się, ale nic nie bolało i było cudownie, nawet lepiej niż przed porodem, więc nie ma co się bać każda kobieta ma inaczej, przypomnę jeszcze, że miałam ciężki poród, ale wszystko szybko wróciło do normy, a znam osoby, które po łatwym porodzie wróciły do życia seksualnego po kilku miesiącach dopiero..

Sex po porodzie :(

15 lut 2012 - 14:08:59

Cytat
milena1988
dokładnie, ja po 5 tygodniach kochałam się z mężem i bałam się, ale nic nie bolało i było cudownie, nawet lepiej niż przed porodem, więc nie ma co się bać każda kobieta ma inaczej, przypomnę jeszcze, że miałam ciężki poród, ale wszystko szybko wróciło do normy, a znam osoby, które po łatwym porodzie wróciły do życia seksualnego po kilku miesiącach dopiero..

no właśnie.. mój poród był jednym z wymarzonych.. wiadomo..bolało, ale poszło szybko. Małe pęknięcie, jeden szew. Szybko wróciłam do siebie..

Sex po porodzie :(

15 lut 2012 - 23:19:11

a między Tobą i mężem wszystko dobrze się układa? bo czasami nie ma się ochoty jak coś wygasa albo wkrada się rutyna, wydaje mi się, że to też zależy od osoby ja na mojego męża od 2,5 roku mam cały czas wielką ochotę (mimo używania tabletek antykoncepcyjnych, które zazwyczaj zmniejszają libido), natomiast z wcześniejszym partnerem ochoty nie było przez to, że między nami się psuło, było nudno i uczucia wygasały, moje roczne dziecko budzi się kilka razy w nocy, jestem codziennie niewyspana, często odsypiam godzinkę w ciągu dnia razem z nim, ale mimo braku snu mam ochotę, naprawdę nie wiem co we mnie wstąpiło.. nigdy taka nie byłam, pozostaje mieć tylko nadzieję, że u Ciebie szybko wszystko wróci do normy :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ile na ciuszki dla dzieci???