Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 15:56:04

Cześć jestem mama 8 miesięcznego Krzysia. Mam nie wiem jak to nazwać problem? od kiedy pojawił sie Krzysiek na świecie oszalałam na jego punkcie no i tesciowa niestety tez..... chce go brac na weekendy na noc mi brakuje wymowek. Czy to normalne zostawiac pol roczne dziecko u Babci?? Wgl u niej czuje sie jakbym byla zła matka ze nie robie mu jesc to co ona by robiła gdy mały sie bawi na podlodze to siedzi nad nim "zeby nic mu sie nie stało" co mnie irytuje wrecz czy to ja oszałałam? przejdzie mi to ? juz sama nie wiem co mam robic. Irytuja mnie ta sytuacja bo co moge powiedziec tej kobiecie? A sama jakos nie chetnie oddaje malucha gdzie kolwiek. Wasze tesciowe tez takie sa?

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 16:22:55

Moja teściowa to całkowite przeciwieństwo twojej! Oliwier ma 5 lat i pomimo iż blisko mieszka a Oli prosi się by mógł u niej spać nigdy się na to nie zgodziła. Poza tym do tej pory jedyną odzieżą jaką od niej dostał była piżamka gdyż jak to mówi: "ubieranie, żywienie i wychowanie dziecka to zasrany obowiązek rodziców", a zabawki kupione przez nią mieszczą się w granicach 10zł. Nie myślcie iż są biedni teść dobrze zarabia, a i ona na państwowym stanowisku nie mało! Zdarzają się również hasła typu: "jak chcesz przyprowadzić Oliwiera to przynieś mu Nutelle bo on zawsze pyta czy mam a ja nie będę specjalne kupować"!!! Tak więc uwierz mi chciałabym mieć taką teściową jak twoja, ale może tylko dlatego, że jej nigdy nie miałam......

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 16:26:52

chyba z takim problemem nie jestes sama... u nas moze to troche inaczdej wyglada, ale tez chodzi o coreczke. Maja ma 13 mce i cokolwiek nie zrobie, nie postanowie jest zle, studiuje medycyne, musze sobie doirobic, postanowilam wynajac opiekunke... a od tesciowej i babci(meza) slysze, jak to mozna dziecko z obca kobieta zostawic- sami z corka nie chca siedziec, mowie jade do moich rodzicow z corka to atak, daje jej kaszke ryzowa do mleka, to slysze ze trzeba kleik, ze moge jej wprowadzic mleko krowie!!! no szlak czlowieka nstrzela na poczekaniu, ost sytuacja z butelka do mleka, maja rzucila na plytki i pekla, kupilam jej nowa z raczkami, tesciowie przychodza i mowia ze zla butelke kupilam, ze oni kupili od 12 mce, a ja od 12 do 24 no myslalam ze wyjde z siebie... odnosnie zabaw to oni wiedza jak z corka sie bawic co lubi, ale ja nie wiem nic niby.... jak sobie radze, na poczatkuy bylam cicho, jednym uchem wpadalo drugim wypadalo, pozniej bylam uszczypliwa, nie skutkowala, postawilam sie i powiedzialam koniec corki nie dostaja ani na noc ani na dzien, radzimy sobie =sami, ale kazdy podchodzi inaczej... powodzenia z tesciowa

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 16:28:29

zachowanie teściowej jest typowe dla teściowych i niestety irytacja Ci nie przejdzie ...i albo przymkniesz na to oko i poddasz się albo wypracujesz asertywność w stosunku do teściowej ...jeśli ta sytuacja ci nie odpowiada to albo poproś męża o interwencję albo sama zwróć uwagę
ja to zrobiłam dość stanowczo i kontakt urwał sie na 2 lata ale opłaciło się choć czasem ma jakieś tam swoje DOBRE RADY to szybko je ucinam

Cytat
asiunia2706
Moja teściowa to całkowite przeciwieństwo twojej! Oliwier ma 5 lat i pomimo iż blisko mieszka a Oli prosi się by mógł u niej spać nigdy się na to nie zgodziła. Poza tym do tej pory jedyną odzieżą jaką od niej dostał była piżamka gdyż jak to mówi: "ubieranie, żywienie i wychowanie dziecka to zasrany obowiązek rodziców", a zabawki kupione przez nią mieszczą się w granicach 10zł. Nie myślcie iż są biedni teść dobrze zarabia, a i ona na państwowym stanowisku nie mało! Zdarzają się również hasła typu: "jak chcesz przyprowadzić Oliwiera to przynieś mu Nutelle bo on zawsze pyta czy mam a ja nie będę specjalne kupować"!!! Tak więc uwierz mi chciałabym mieć taką teściową jak twoja, ale może tylko dlatego, że jej nigdy nie miałam......
wiesz asiunia myślę że dzięki temu za kilka lat z duma popatrzysz na synka i powiesz w duchu że to jaki jest zawdzięczas sobie i męzowi ...
na pozór moja teściowa to złoty człowiek ale ma taka maskę która po odkryciu pokazuje fałsz obłudę i chamstwo wiele by opowiadać echhh a sama mam synka i mam nadzieje że nie będę sie na francy wzorować choćććć może pognębię synowa :D:D: tak dla frajdy i rekreacji
Cytat
asiunia2706
Moja teściowa to całkowite przeciwieństwo twojej! Oliwier ma 5 lat i pomimo iż blisko mieszka a Oli prosi się by mógł u niej spać nigdy się na to nie zgodziła. Poza tym do tej pory jedyną odzieżą jaką od niej dostał była piżamka gdyż jak to mówi: "ubieranie, żywienie i wychowanie dziecka to zasrany obowiązek rodziców", a zabawki kupione przez nią mieszczą się w granicach 10zł. Nie myślcie iż są biedni teść dobrze zarabia, a i ona na państwowym stanowisku nie mało! Zdarzają się również hasła typu: "jak chcesz przyprowadzić Oliwiera to przynieś mu Nutelle bo on zawsze pyta czy mam a ja nie będę specjalne kupować"!!! Tak więc uwierz mi chciałabym mieć taką teściową jak twoja, ale może tylko dlatego, że jej nigdy nie miałam......
wiesz asiunia myślę że dzięki temu za kilka lat z duma popatrzysz na synka i powiesz w duchu że to jaki jest zawdzięczas sobie i męzowi ...
na pozór moja teściowa to złoty człowiek ale ma taka maskę która po odkryciu pokazuje fałsz obłudę i chamstwo wiele by opowiadać echhh a sama mam synka i mam nadzieje że nie będę sie na francy wzorować choćććć może pognębię synowa :D:D: tak dla frajdy i rekreacji



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-03 16:36 przez incognito82.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 946

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 17:12:41

ja tak jak Asiunia2706 zazdroszczę teściowej :) Moja to chyba nawet nie wie jak jej wnuk się nazywa :)

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 17:53:12

Ja za swoja tesciowa nie przepadam, ale babcia jest dobra, nie moge narzekac.Nie jest moze bardzo hojna dla wnuczki, ale jest dobra babcia; nigdy sie nie wtracala do wychowania.

Patrys[/b, ja mysle, ze tesciowa chce ci ulzyc, chce zebys odpoczela przez weekend, na pewno nie ma nic zlego na mysli, chcac wziasc malucha do siebie na 2 dni :)

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:06:35

incognito82 pewnie masz rację, ale czasem boli to, że ona nigdy nie zaprasza nas na obiad, na wigilię itd. to trochę boli, szczególnie jak się słyszy, czy czyta, że inne kupują, zapraszają, chcą wziąć wnuka na weekend....

alenka85 no to widzę, że masz jeszcze lepszy "model" :P Moja wie jak się nazywa, ale ma drugiego wnuka Kubę i wiecznie myli ich imiona co jest bardzo irytujące bo pomyłki powtarzają się po kilka razy przy każdym spotkaniu.

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:14:48

Asiunia, ze zapytam, czy twoja tesciowa ma corke?

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.620

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:17:15

Może to dla ciebie i problem ale z drugiej strony powinnaś się cieszyć,że twoje dziecko ma babcię,z którą może czuć się bezpieczne i możesz go spokojnie z babcią zostawić.Widzisz,moje dzieci takiego kogoś nie mają i troszkę ci zazdroszczę:)

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:22:45

Cytat
zana78111
Asiunia, ze zapytam, czy twoja tesciowa ma corke?

Nie nie ma! Ma 2 synów i 2 wnuków. Uważam, że wszystkich traktuje tak samo... ona po prostu ma taki charakter! Owszem, zdarza się, że dajemy do niej Oliwiera czy chodzimy w odwiedziny, rzadko bo rzadko... bo zawsze usłyszymy jakieś "dobre rady", uszczypliwości i dziwne teorie. Pomimo iż czasem mi przykro, już się przyzwyczaiłam i staram się nie przejmować.

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:30:36

Cytat
asiunia2706
Cytat
zana78111
Asiunia, ze zapytam, czy twoja tesciowa ma corke?

Nie nie ma! Ma 2 synów i 2 wnuków. Uważam, że wszystkich traktuje tak samo... ona po prostu ma taki charakter! Owszem, zdarza się, że dajemy do niej Oliwiera czy chodzimy w odwiedziny, rzadko bo rzadko... bo zawsze usłyszymy jakieś "dobre rady", uszczypliwości i dziwne teorie. Pomimo iż czasem mi przykro, już się przyzwyczaiłam i staram się nie przejmować.

To ja od dzis kocham moja tesciowa :D

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:33:51

Witam
ja sobie nie wyobrażam jak możesz dawac małe dziecko teściowej na noc? po co? no jeśli musisz pracowac w nocy to zrozumiem ale w innym przypadku nie pojmuję?
bo co ona tak poprostu chce i ty jej oddajesz-sory dla mnie to nie normalne-wiadomo gdy byscie gdzieś wychodzili i potrzebowali żeby się nim zajeła to jeszcze ok ale tak poprostu-nie nigdy bym się nie zgodziła dziecko ma byc przy matce zwłaszcza w nocy -potrzebóje ciebie twojej bliskości -taki malutki szkrabek,poaztym ona miała swój czas na wychowywanie dzieci -teraz jako babcia ma swoje obowiązki ale trochę inne niż matka-poprostu jej to powiedz że się nie zdagzasz i tyle albo to cie denerwuje -niech cię nie tak nie traktuje bo to twoje dziecko i ty tu ustalasz zasady.Dziewczyno jak teraz sobie pozwolisz to za 3 lata sobie nie poradzisz napewno z taką teściową-wejdzie ci na głowe.
trzeba walczyc o swoje i tu nie ma na co czekac-szczera rozmowa z teściową w cztery oczy .
pozdrawiam

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:50:51

A ja powiem tak nie ma co palić za sobą mostów, jeszcze kiedyś sama poprosisz Teściową żeby wzięła Krzysia na noc:) teraz jest mały i krótko siedzisz w domu, ale ja mam dwóch Synków 28 miesięcy i 6. Drugiego Synka nie karmię i wierz mi chciałabym żeby ktoś z Nimi został na noc czy wziął do siebie żebyśmy mogli z Mężem gdzieś wyjść, bo na dobrą sprawę nie byliśmy nigdzie się sami troszkę odstresować od jakichś trzech lat. Ja wiem dzieci są kochane, jedyne i w ogóle ale rodzicom też się coś od życia należy, więc możesz powiedzieć Teściowej, że na razie Synek jest malutki i nie wyobrażasz sobie z Nim rozstania, że musisz się Nim jeszcze nacieszyć, bo tak szybko Dzieci dorastają (nawet tak, niby żartem- żeby jej nie urazić) a Babcia jak będzie starszy jeszcze zdąży się Nim znudzić:)
A na krytyczne uwagi po prostu nie zwracaj uwagi- jak tak robię od wielu już lat, jednym uchem wpuszczasz drugim wypuszczasz, jak Cię już konkretnie wkurzy możesz coś odpowiedzieć dosadniej,może załapie:)
U mnie w rodzinie mojej Teściowej jej rodzona córka nie chciała dać pierwszego synka przez jakiś czas na ręce siedziała nad nim jak kwoka, ja miałam go pierwszy raz jak miał miesiąc, a wiesz co jej powiedziała druga córka- nie martw się, jeszcze będzie Cie prosić żebyś jej pomogła:)

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 18:56:22

wiesz ale to dla mnie brzmi troche dziwnie mam utrzymywac dobre stosunki z teściową tylko dlatego żeby od czasu do czasu dla własnych potrzeb ją wykorzystywać ?

lepiej wiedzaca babcia

03 gru 2011 - 19:15:27

Dlaczego od razy wykorzystywanie tesciowej.Moja Tola nigdy nie zostala u dziadkow na noc, czasem zostaje w dzien na kilka godz, ale to na wyrazna prosbe corki.
Oczywiscie tescie bardzo chca, zeby Tola zostala u nich na noc, czy w wakacje, ale corka to moja przylepa i nie zostanie beze mnie.

jak juz wczesniej wspomnialam, nie przepadam za tesciowa(z innych wzgledow), ale staram sie, zyc z Nia w zgodzie, dlatego, zeby kazdemu bylo milo, gdy spotykamy sie przy jednym stole.Jej uwagi puszczam mimo uszu, jak przesadzi to cos jej odpowiem, niekoniecznie milego :)

Tak wiec incognioto, staram sie utrzymywac dobre stosunki, nie dla wykorzystanie tesciowej w blizeszj lub dalszej przyszlosci, tylko dlatego, zeby wszystkim nam (w rodzinie) zylo sie lepiej.

Sadze wiec, ze Aandzik, nie miala na mysli "tylko" jak tu wykorzystac tesciowa :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jak dorobić parę groszy?