Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

hektary a kuroń??

18 lis 2011 - 21:06:46

Słuchajcie wiem ze tu jest wiele mądrych i wykształconych mam i dziewczyn .Mam takie pytanie może któraś z was wie?
Zacznę od tego że obecnie jestem na urlopie wychowawczym który kończy mi się w sierpniu. Później muszę zrezygnować z pracy w swoim zakładzie ponieważ mam za dużo kilometrów i nie mogę tam już dalej pracować (100) :(Musze złożyć wypowiedzenie.Chciałam się zarejestrować w urzędzie pracy aby dostać Kuronia.Ale jest chyba lipa bo w czerwcu biorę ślub ze swoim facetem a on ma gospodarkę....Noi heh wiem ze jak się ma hektary to kuron się nie należy wiec co dalej i co zrobić?Zaznaczę że gospodarka jest przypisana na niego.Słyszałam ze można załatwić jakiś papir że mąż mnie nie utrzymuje....

hektary a kuroń??

18 lis 2011 - 22:15:05

Słuchaj, a nie możesz poczekać sama aż skończy ci się urlop wychowawczy w sierpniu, wtedy w pracy nie przedłużą ci umowy bo do pracy nie wrócisz i z automatu ci umowy nie przedłuża. Wtedy kuron będzie ci sie należał. A jak się zwolnisz sama to wydaje mi sie że wtedy jest Kara 3 miesiące i dopiero po tym okresie będziesz mogła pobierać zasiłek- czyli 9 miesięcy.
Jeśli jest jakaś Mamusia bardziej obcykana, to proszę mnie poprawić...ale sama nie dawno byłam w podobnej sytuacji...
Jeśli chodzi o gospodarkę to nie mam zielonego pojęcia.:)

Napisz proszę do kiedy masz umowe. Bo jeśli umowę masz dłużej niż będzie trwał twój urlop wychowawczy czyli do sieprnia, a zwolnisz się sama to na pewno będziesz miała karę w postaci 3 miesięcy...
Pozdr.

hektary a kuroń??

19 lis 2011 - 16:17:10

Sprostowanie :
MAM UMOWĘ NA STAŁE I Z TEGO CO SŁYSZAŁAM ŻE MOŻE MNIE POMINĄĆ TE 3 MIESIĄCE KARY PONIEWAŻ NIE MOGĘ PRACOWAĆ W SWOJEJ FIRMIE BO MAM ZA DUŻO KILOMETRÓW.GDYBY NIE ZMIANA MIEJSCA ZAMIESZKANIA WRÓCIŁABYM DO PRACY NA BANK BO TROCHĘ MI SZKODA TEJ UMOWY NA STAŁE.:(

<moderacja> regulamin forum,pkt 14



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-19 17:03 przez moderator.

hektary a kuroń??

21 lis 2011 - 00:17:50

a myslisz, że kogos obchodzi, że możesz czy nie możesz dojeżdżać do pracy? To nie szkoła, żeby się usprawiedliwiać ciężarem życia...
Wróciłabym do pracy, pospóźniałabym się przez miesiąc i poczekała, aż mnie wywalą.
A w takie coś, że mąż cię nie wspiera finansowo i musisz sobie radzić sama - to wybacz, ale raczej nie uwierzą, zwłaszcza jeśli razem mieszkacie, po ślubie i z dzieckiem. Aż tak głupich urzędników to nawet w Polsce nie ma...

zweryfikowana
Posty: 4.469
Ostrzeżenia: 1/5

hektary a kuroń??

21 lis 2011 - 04:52:24

Cytat
betulek
a myslisz, że kogos obchodzi, że możesz czy nie możesz dojeżdżać do pracy? To nie szkoła, żeby się usprawiedliwiać ciężarem życia...
Wróciłabym do pracy, pospóźniałabym się przez miesiąc i poczekała, aż mnie wywalą.
A w takie coś, że mąż cię nie wspiera finansowo i musisz sobie radzić sama - to wybacz, ale raczej nie uwierzą, zwłaszcza jeśli razem mieszkacie, po ślubie i z dzieckiem. Aż tak głupich urzędników to nawet w Polsce nie ma...
jak wyżej a wiesz że cię chcą zatrudnić z powrotem ja dostałam wypowiedzenie po wychowawczym

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Problemy z wymianą/kupnem/sprzedażą cz.II