gorący temat
26 minut temu
40 minut temu
58 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
28.02 o 21:39
1.03 o 11:51
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
Platforma wibracyjna opinie i efekty
27.10 o 12:13
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
22.02 o 13:10
ucieczka z kraju z dzieckiem
ucieczka z kraju z dzieckiem
Uwazacie,ze wyjazd za granice na stale z dzieckiem 2 l i mezem moze byc dobrym pomyslem? Czy ktos moze zdecydowal sie na taki krok? Skonczylam studia,maz tez,nie jestesmy pierwszej mlodosci,jestem zalamana naszym krajem i ogolnie praca tutaj,zyciem etc... bede wdzieczna za kazda odpowiedz
ucieczka z kraju z dzieckiem
Decyzja na pewno musi być przemyślana, jeśli macie zagranicą rodzinę, lub kogoś kto wam pomoże na samym początku np. w znalezieniu pracy, mieszkania itp. no chyba, że jesteście tak zaradni i pewni, że poradzicie sobie sami... Należy również pomyśleć jak z językiem, bo wiadomo- trzeba umieć, nie tak jak na wczasach czy wycieczkach, ale na pewno lepiej.
Szanse na powodzenie- 50 na 50%.
Mam przyjaciół którzy wyjechali do Irlandii: jedna rodzina z 5 letnim chłopcem, druga rodzina z 4 letnim chłopcem... wiedzie im się super, ale w ich przypadkach pierw jechał tatuś i wszystko załatwiał, po kilku miesiącach dopiero ściągał rodziny.
ucieczka z kraju z dzieckiem
ja jestem zdania że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ...
i aby jechać z małym bąblem trzeba mieć wszystko zapewnione a bynajmniej podstawę - pracę mieszkanie może przedszkole
i z opowiadań znajomych wiem ze zagranica kokosami już nie trzepie ...a biedę klepać to w swoim kraju
choć jeśli masz zapewnione to minimum to do odważnych świat należy zawsze można wrócić
w pracy bezpłatny urlop jeśli można takowy wziąć i próbować sił
ucieczka z kraju z dzieckiem
Niestety coraz więcej młodych małżeństw ucieka za granice.Główną przyczyną są warunki materialne.Za granicą w porównaniu do Polski rodziny mają znacznie lżej jeśli chodzi o dodatki.Nasz rząd potrafi tylko mieć pretensje że się nue rozmnarzamy, ale o pomocy finansowej można już zapomnieć.
Myśle że zamiar jest nie głupi,ale pod warunkiem że się ma małe dzieci.
Starszym uczącym się już jest trudniej z zaklimatyzowaniem.
Można pojechać na chwile i zobaczyć jak naprawde jest,a potem zdecydować o ewentualnym powrocie.
Gdyby mój mąż nie miał pracy to tez bym się pewnie na to zdecydowała.
ucieczka z kraju z dzieckiem
ja bym pojechala,sama mam 2 letniego syna i planuje wyjaz,nie teraz ale moze rok,moze 2. Bylam juz w uk zanim zaszlam w ciaze i wiem ze w PL napewno nie zostane.
ucieczka z kraju z dzieckiem
z jezykami obcymi to niespecjalnie u nas.Ja skonczylam studia prawnicze,znam ang w stopniu komunikatywnym,bylam w belgii kiedys 4 mies to odrobine znam fra,wzielam sie za szlifowanie teraz.Pracy nie mam(zalamka),maz nauczyciel wf,pracuje fizycznie.Idzie na kurs ang,znajomosci wlasnie szukam ale nie mamy,jedynie tesciowa we wloszech,jezyk zna doskonale jednak z tego co widze to tam szalu nie ma,ciezko sie utrzymac.
ucieczka z kraju z dzieckiem
no to że tak powiem porywasz się z motyka na słońce ... przepraszam ale jadąc tam z dzieckiem trzeba mieć plan jakieś perspektywy coś o co można sie zahaczyć a ty nie masz nic nawet nie masz znajomości ... dopiero szukasz wiesz sorry ale już widzę jak znajomi ci pomagają gdyby mieli to zrobić już byś o tym wiedziała ...takie moje zdanie
ucieczka z kraju z dzieckiem
marwal ale jak ty to sobie wyobrażasz- pakujecie się, jedziecie i co... tam na miejscu szukacie mieszkania i pracy? To bardzo ryzykowne. Musiało by jedno z was pierw jechać i wszystko załatwić a dopiero później ściągać resztę rodziny. Tak przynajmniej myślę....
ucieczka z kraju z dzieckiem
Cytat
asiunia2706
marwal ale jak ty to sobie wyobrażasz- pakujecie się, jedziecie i co... tam na miejscu szukacie mieszkania i pracy? To bardzo ryzykowne. Musiało by jedno z was pierw jechać i wszystko załatwić a dopiero później ściągać resztę rodziny. Tak przynajmniej myślę....
Nie no cos Ty,oczywiscie ze z dzieckiem nie pojade w ciemno to wiem napewno...,nie mam planu 100%,nie jest nic postanowione ,narazie dumam wieczorami,czytam,szukam...czego szukam? nie wiem.Jestem na rozdrozu zycia...pytam o wszystko po prostu
ucieczka z kraju z dzieckiem
Bardzo dobry pomysł ! Tylko musicie mieć faktycznie jakiś punkt zaczepeinia ,żeby nie jechać w ciemno z dzieckiem ,bo to faktycznie ryzyko.Sama bym wyjechała gdyby nie mąż ,nie chec jechać chyba się boi ,ja mam pół rodziny za granicą i powiem ci szczerze,że żyją sobie jak pączki w maśle ,a ja uboga krewna dostaje od nich paczki hehe ,to żart ale gdyby nie pomoc mojej siostry to ciężko by mi było ,nie chodzi o pomoc finansową tylko inną ,a mam męża inżyniera -konstruktora ,a i tak ledwie ciągniemy ,moja rodzinka mieszka w Szkocji -zupełnie inny świat ))Moje córki już mi zapowiedziały,że jak dorosną to tam wyjeżdżają A napisałaś ,że masz teściową we Włoszech -nie możecie od niej zacząć?
ucieczka z kraju z dzieckiem
Natuska,tak mamy tesciowa we wloszech ktora pracuje na stałkach juz od kilku lat,jezyk zna,pomogla by jak najbardziej ale po rozeznaniu rynku pracy etc to wynajem+koszty utrzymania rodziny a wyplaty(ciut ponad 1000E) to slabiutko bardzo,niektorym z tego co wiem to nie stracza od ..do..hm sama nie wiem
ucieczka z kraju z dzieckiem
Ja myślę, że to dobry pomysł. Tylko lepiej nie Włochy, bo tak gospodarczo kiepsko. Zaplanujcie wszystko dobrze, przemyślcie - kto ma zadbać o to, żeby było nam i naszym dzieciom lepiej, jak same o to nie powalczymy?;-)
ucieczka z kraju z dzieckiem
ucieczka z kraju z dzieckiem
Cytat
marwal
Natuska,tak mamy tesciowa we wloszech ktora pracuje na stałkach juz od kilku lat,jezyk zna,pomogla by jak najbardziej ale po rozeznaniu rynku pracy etc to wynajem+koszty utrzymania rodziny a wyplaty(ciut ponad 1000E) to slabiutko bardzo,niektorym z tego co wiem to nie stracza od ..do..hm sama nie wiem
to faktycznie nie ma co chociaz fajnie by było ,bo mielibyście się u kogo zatrzymać i jakoś pomału poukładać ,u moje siostry tez było tak,że najpierw szwagier wyjechał popracował tam pół roku a potem reszta doleciała ,w tej chwili sa juz tam jakieś cztery i pół roku ,siostra cały czas zalatana ,bo tyle pracy ma ,szwagier tak samo -ma swoją firme ,dzieciaki super zadowolone ,młody studiuje prawo ,a tutaj ciągle mieli problemy z nauką ....wiesz więcej plusów niż minusów Kombinujcie ,bo tutaj z pensja nauczycielska to moze na waciki wam wystarczy