Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki

WAX Odżywka opinie

7.04 o 11:44

tanie ciasta przepisy

18.01 o 12:29

Espumisan opinie

7.05 o 22:15

Hybrydy SEMILAC opinie

7.04 o 12:10

calominal opinie

30.01 o 21:06

Aktywne użytkowniczki

Witam wszystkie mamusie mam pytanie czy noworodkowi urodzonemu w zimę przydają sie takie rzeczy jak dres, swetry czy spodnie??Ja już sama nie wim chodzi mi o wyjścia z maluchem jak go dobrze ubrać??I czy potrzebuje szalik i rękawiczki???

Proszę o porady!!!

zweryfikowana
Moderator
Posty: 946

Szalik i rękawiczki jak najbardziej w końcu to zima.A spodenki i swetry na dwór? Jak będziesz wychodziła z dzidzią to tylko w kombinezonie przecież. Mimo to ja miałam wiele spodni i swetrów dla mojego Misia (ur w styczniu) i ubierałam go w to w domu, ale ja jestem najlepszym przykładem jak przegrzewać biedne maleństwo. Dresik możesz mieć z jeden na zimniejsze dni, no i reprezentacyjny komplecik na odwiedziny rodziny lub znajomych. A reszta jest zbędna, ale nie zakazana :)

Kombinezon oczywiście mam,chodziło mi własnieo to co pod niego:)Dziękuję za porady;)

przede wszystkim ciepły kombinezon, moja córka urodziła się w październiku i zimą ubierałam ją tak:
body na kr.rękaw- koszulka na długi rękaw- spodenki dresowe i dwie pary skarpet (jedne podkolanówki) czapka na polarze i kombinezon z kapturem na polarze, przykrywałam ją cienkim kocykiem na okrętkę (pod tyłek i zawinięty na nogi) a drugim grubym pod szyję- robiłam mały daszek z tego koca (był lekko sztywny) żeby wiatr nie wiał i śpiwór od gondoli.
teraz starczy kombinezon i cienki kocyk i śpiwór od gondoli
a na zimę oczywiście smarowałam buźkę kremem na każdą pogodę Nivea od mrozu, bo od wiatru była osłonięta

zweryfikowana
Moderator
Posty: 946

oj to chyba ja aż tak nie grzałam swojego Misia jak zaraza_2124 swoją niunię :) Ja ubierałam długie body, rajtuzki, czasem jeszcze jakąś bluzę, skarpetki, butki, rękawiczki, czapka, szalik i kombinezon. Kocyka raczej używaliśmy tylko powyżej -10 st no i oczywiście ta "przykrywka" od gondoli.

zweryfikowana
Posty: 1.568
Ostrzeżenia: 1/5

A ja mam taki problem ze jak chciałam ubrac mojego w kombinezon to on sie kurcze nie miesci do fotelika samochodowego ... i w koncu cieniej go ubrałam... co z tym fanntem zrobic ? jak ubieracie maluchy do fotelika chodzi mi o taki dla maluszków mój mikołaj ma 1,5 miesiaca,

Cytat
syreczka
A ja mam taki problem ze jak chciałam ubrac mojego w kombinezon to on sie kurcze nie miesci do fotelika samochodowego ... i w koncu cieniej go ubrałam... co z tym fanntem zrobic ? jak ubieracie maluchy do fotelika chodzi mi o taki dla maluszków mój mikołaj ma 1,5 miesiaca,

ja do fotelika w zimę wciągałam małej kurteczkę a na dół kupiłam ocieplane spodnie pod nie oczywiście rajstopki a na wierzch kocyk...

niezweryfikowana
Posty: 391
Ostrzeżenia: 1/5

ja też rodzę zimą, a dokładniej w styczniu, rękawiczki, kombinezon, czapka to podstawa,a w zimniejsze dni jakiś dresik na śpioszki czy rajstopki też będzie ok, mówię tutaj u spacerkach bo jazda samochodem to inna działka ;-)


jeśli chodzi o fotelik to może wystarczy popuścić szelki?

Dziękuję za porady:)

U mie bawełniany pajacyk to podstawa pod to body z długim rękawem a na wierzch jakiś grubszy pajac np z weluru lub z polaru, a jak było bardzo zimmno na wierzch jakiś sweterek lub bluza, ale tylko na suwak lub gucziki i dopiero na to kombinezon. Spodnie raczej upinają tak małe dziecko w brzuszek, jeżeli już to tylko takie z szeroką gumą. Wierzchnie ubrania zawsze kupowałam większe o rozmiar lub dwa
Może zmienić fotelik na szerszy i większy, u mnie było tak samo i po zmianie problem się rozwiązał



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-26 21:58 przez nomi555.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

podróż z niemowlakiem