gorący temat
3 minuty temu
18 minut temu
39 minut temu
57 minut temu
godzinę temu
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
9.07 o 2:34
24.02 o 23:39
1.03 o 11:51
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
Nie znalazłam wątku na ten temat, więc albo nie ma, albo nie umiem szukać.
Trafiłam na stronie Poczty Polskiej na takie info.
Myślę, że przydatne w przypadku wielu z nas, bo jeśli na kopercie jako adresata nadawca wpisze także męża, to już bez problemu i bez dodatkowych opłat będzie mógł odbierać za nas polecone
Czy to tak działa? Próbowałyście?
Z tego co rozumiem nie chodzi jedynie o pisma z urzędów?
To podobno od niedawna obowiązuje (informacja jest opublikowana w sierpniu, a w tekście podają, że można tak wpisywać "od kilku tygodni"
.
Tylko jeszcze nie testowałam, więc jestem ciekawa czy patent działa.
Ja zawsze np. jak coś zamawiam jako odbiorce wpisuje siebie i meża...i z odbiorem osobistym nie ma problemu. Ale na poczcie wypełniajaca awizo osoba nie przepisuje juz obydwu nazwisk ...
Pracuję na poczcie, można odbierac przez 2 osoby, z dokumentem tożsamości. Gdy list jest awizowany na jednego członka rodziny osobiście MUSI odebrac ta osoba list z sądu cywilnego,cywilno-administracyjnego i urząd skarbowy,reszta sądówek z pełnomocnictwem pocztowym(płatne jednorazowo przy składaniu przez mocodawcę) . Na awizie szukajcie literki S,jeżeli jest i adres na jedną os.to niech osobiście się zgłasza po odbiór. Dziś 3 panie mnie skrzyczały dlaczego nie mogą odebrac sądówki za kogoś 
W domu tak, ale jeśli chodzi o pocztę, to mój mąż zawsze musiał najpierw posłuchać marudzenia pań, bo nie miał płatnego pełnomocnictwa-ja jestem oszczędnaCytat
leniszcze
zawsze odbieram za meza czy w domu czy na poczcie i bez zadnego problemu nie wspaminajac o jakims placeniu ?
. Panie u nas wpisują zawsze imię, nazwisko odbierającego i serię i nr dokumentu tożsamości, tak więc ktoś mógłby się ewentualnie do nich przyczepić (, że nie zapłacili a dostali).
U nas nie ma problemu z odbiorem za męża, czy za mnie, czy to w domu czy na poczcie- jedynie trzeba okazać dowód osobisty, żeby sprawdzili czy jesteśmy razem zameldowani.
Jedynie listy z urzędów, czy sądów trzeba odbierać osobiście ... chociaż zależy jaki urząd, bo jak roznosi ktoś z Urzędu a nie poczta to dają małżonkom
U nas też nie ma problemu, bo mamy małą pocztę, na której Panie z okienka nas znają i zawsze mogę odebrać coś za męża, albo mąż za mnie.
Ale to faktycznie duże ułatwienie dla osób, które do tej pory miały z tym problem, w końcu poczta wymyśliła coś logicznego ) a nie tylko kolejne podwyżki.
ogólnie pism urzędnowych nie dają małżonkowi z jednego powodu - nie mają wiadomości czy np. para nie jest w trakcie rozwodu i właśnie przyszły papiery z sądu trzeba mieć prłnomocnictwo.
resztę jako zwykłe polecone powinni wydawać jeśli jest ten sam adres i nazwisko