Pierwsze strzyżenie

Cytat
iw0nka
wiem ze z pierwszym obcięciem włosków naszych dzieciaczkó czeka sie do pierwszego roczku

Ja ścinam sama włoski mojego Synka.
Synek jest strasznie kręcony i nie jest to proste zadanie.
Pierwsze strzyżenie miał jak był jeszcze naprawdę mały, bo włoski wchodziły mu do oczu i wtedy ścięłam mu trochę górę. Za jakieś dwa miesiące jeszcze raz tak samo, a jak miał ok. 11 miesięcy to obcięłam mu wszystkie włosy. Posadziłam go na pralce i powoli obcinałam. Mały był trochę zdziwiony i nie do końca wiedział co się dzieje, więc siedział grzecznie. 2 miesiące później przy kolejnym strzyżeniu już nie było tak łatwo. Mimo iż dałam mu zabawkę do zabawy, to tak się kręcił, że obcięłam tylko połowę włosków. Ale następnego dnia dokończyłam strzyżenie, gdy mąż trzymał Malucha na rękach. Ale teraz włoski rosną mu dużo wolniej, czy to może być z powodu odstawienia wit. D ?
Pozdrawiam i życzę mamom powodzenia

ja z alicja albo chodze do fryzjera albo robi to moja babcia a ali prababcia))

spokojnie siedzi problemów nie ma

Mój synek maprawie 20 miesięcy ale do tej pory obciełam mu tylko raz grzyweczke sama.Z tyłu ma fajne loczki i narazie ich nie ruszam ale mysle ze za kilka miesięcy trzeba bedzie sie wybrać do fryzjera.Córeczce 3 letniej grzywke zawsze podcinałam sama,jak miała 2,5 roku byłam z nią u fryzjerki i było super-bardzo grzecznie siedziałą na foteliku.Duzo ją zagadywałam i nawet nie wiadomo kiedy a włoski były obcięte

mój bał się dźwieku maszynki dlatego poszlismy do fryzjera,nie było źle,ale rewelacyjnie też nie, ze wzgledu na fakt ze fryzjerka miała chęci ale mój mały uparciuszek nie dał sie przekonać!
tydzień przed roczkiem obcinaliśmy włoski bo jakoś juz mnie draznił fakt iz są już takie długie....

Witajcie
Mam pytanie odnosnie fryzjera. Moj synek ma bardzo długie włoski do tego mega loczki..wszyscy mówia ze wyglada jak dziewczynka.. Chce z nim isc do fryzjera skonczył 15 miesiecy czy nie jest za mały na wizyte u fryzjera? Boje sie ze bedzie sie krecił wiercił i fryzjerka sobie nie da rady z takim maluchem ... Macie jakies sposoby jak zajac takie malenstwo na te chwile? Jak wyglądałą wasza wizyta u fryzjera?

pozdrawiam i dziekuje za cenne rady

Ja z moimi dziećmi chodziłam już w tym wieku do fryzjera. Z żadnym nie miałam problemów. Zawsze zajmowały się jakimiś szczotkami, lusterkami i innymi akcesoriami fryzjerów. Kasia ostatnio była bardzo rozczarowana, że brat się obciął, a ona nie Ale znam przypadki, że i sześciolatka problem obciąć.

Mój syn to żywe sreberko..Ciężko mu usiedziec na miejscu..Nie boi sie suszarki itd bo sie bawi tym jak ja susze włoski grzywke daje sobie obcinac ale z całymi włosami nie wiem jak to bedzie..Tymbardziej ze ma krecone nie od samej góry tylko taki wianuszek na około główki i nie wiem czy fryzjerka nie bedzie miała problemu moze bedzie musiala umyc albo psikac mu wloski...

ja jestem fryzjerka i mojej niuni obcinalam grzyweczke juz jak miala rok...zamykala oczka i stala ladnie grzecznie bez ruchu...ale fakt ze zalezy to od dziecka...choc ona to tez zywe srebro wszedzie jej pelno i jest na maxa ruchliwa

Mój synek też miał bardzo długie włoski i sama w domu podcinałam mu tylko grzywkę, też każdy mówił nam że jak dziewczynka wygląda i róznież jest bardzo żywym chłopaczkiem. Pierwszy raz byliśmy u fryzjera gdy miał 16 miesięcy, tam Panie fryzjerki dały mu takie specjalne krzesełko dla dzieci ( przypominajace rowerek ), pelerynkę kolorową dla dzieci, włoski miał zmoczone tym psikaczem,mrużył oczka i się krzywił ale nie protestował(bawiliśmy sie że pada deszczyk), obcinany był pierw nożyczkami a potem maszynka. Panie miały różne zabawki którymi mały bawił się podczas obcinania i siedział ślicznie,bez wiercenia się, płaczu i protestów wyszliśmy z piękną fryzurą. Ja stałam cały czas koło niego, zagadywałam go jak tylko obracał główkę, pokazywałam mu kolorowe walki, spinki i klamerki, synek był zachwycony. I jak na codzien jest bardzo energicznym dzieckiem tak tam siedział grzecznie cały czas, myślę że to że jest w nowym miejscu, nowi ludzie też tak działało bo był troszkę zawstydzony na początku. Mój synek ma teraz 2 i 2 miesiace i u fryzjera byliśmy już 3-4 razy. za każdym razem synek jest bardzo grzeczny i cierpliwy.

Moja rada... dobrze jest się wcześniej umówić na wizytę u fryzjera z takim maluszkiem np telefonicznie i poinformować, że chcemy obciąć 15 miesięczne dziecko. wtedy z pewnością fryzjerka umówi Was na odpowiednia godzinę byście nie musieli zbyt długo siedzieć i czekac tam a mały tylko mógłby się denerwować.

Nawet nie wiem czy u mnie w miescie maja specjalne krzeselka dla dzieci ;/

Ja z Szymusiem byłam pierwszy raz miesiąc temu ale nie był zachwycony , bał się maszynki ale nożyczkami spoko
,dodam jeszcze że pracowałam kiedyś koło zakładu fryzjerskiego i wiem że z fryzjerem jest jak z dentystą jak raz sie zrazi to potem jest jeszcze gorzej wiec nie ma co robić tego na siłę i stopniowo dziecko oswajać z tym że ktoś będzie coś robił na jego główce POWODZENIA

U nas był problem z synkiem pierwszy raz byliśmy u fryzjerki jak miał 16mies.Weszliśmy do salonu jak strzyżono jakiegoś pana maszynką i on sie zraził płakał,krzyczał ale później pani pokazywała mu jakieś zabawki i się udało.

Ale moja córcia Ania pierwszy raz odwiedziła panią fryzjerkę w 15 mies. i od razu polubiła chodzić do fryzjera i zawsze gdy była potrzeba szłyśmy razem
Ale poproś męża aby on poszedł z synkiem fryzjer najpierw ostrzyże jego a potem młodego ten sposób zadziałał na syna mojej znajomej.

Ja z moim Alexem byłam miesiąc temu po raz pierwszy u fryzjera jak miał 13 miesięcy wybrałam profesjonalny zakład przynajmniej tak mi się wydawało, a okazał się wielką lipą, fryzjerka szczygła go z wielką łaską , zero profesjonalizmu z jej strony Krzywo itd... mały płakał nie założyła mu pelerynki, ja cała we włosach , on też, gdyby nie fakt że miał połowę głowy ogolonej to bym stamtąd szybko wyszła .W przyszłym tyg. znów się wybieramy , ale już do innego zakładu przystosowanego dla małych dzieci

Może dobrym pomysłem było by zaproszenie znajomej fryzjerki do domu, żeby dziecko czuło się swobodniej? Moja siostra tak zrobiła i drugi raz juz poszla z synkiem do salonu i dziecko sie nie bało bo miało juz wcześniej stycznośc z maszynka a przede wszystkim z fryzjerem itd.