MAMA Z PASJĄ

Dzisiaj zdałam sobie sprawę że nie mam żadnego zajęcie które by mnie cieszyło...

Inni robią biżuterię,malują,wyszywają,lepią a ja hmm? nie mam chyba żadnego talentu i żadnego zajęcia które sprawia mi przyjemność...

Tylko zajmowanie się małą, szkoła, prowadzenie domu i tyle

A jak jest u was??

Może znajdę jakiś ciekawy pomysł na miłe spędzanie wolnych chwil

Ja mam haft krzyzykowy)
super hobby to moze byc np. uprawa ogrodka z kwiatami albo skalnika. Jesli mieszkasz w bloku to mozna miec sliczne kwiaty w doniczkach. Na poczatku male a w miare uplywu czasu i dbania o nie sliczne duze i cieszace oko. troche czasu i uwagi trzeba poswiecic na podlewanie ,przesadzanie nawozenie i pilegnacje)

eee kwiatki to nie dla mnie owszem lubie ale tylko 2,3 na oknie niech sobie w spokoju rosną haft ooo podziwiam

dołączam sie do faworytow tatr!! tez uwielbiam i tesknie do nich,zwiedzilam juz prawie cale,troszke zostalo min jaskinia mrozna,butorowy wierch chetnie to zrealizuje za jakis czas

Ja też uwielbiam czytać- ostatnio jak "wykradnę" godzinkę jak Mały śpi, to pochłaniam książki podróżnicze Cejrowskiego, Wojciechowskiej czy Pawlikowskiej. Przed ciążą sporo rysowałam (portrety), malowałam (krajobrazy), teraz czekam na drugie dziecko, więc z czasem czasu jest niestety mniej ale małe co nieco zawsze skrobnę. Jestem samoukiem i jestem z tego dumna, bo kierunek studiów wybrałam całkiem inny pozdrawiam ambitne i z pasją mamy

Robię również ramki z glinką na odcisk nóżki i stópki dziecka - super pamiątka dla dziecka i rodziców a także na zamówienie Aniołki Stróże w ramce oraz ramce ze zdjęciem dziecka - dobry pomysł na prezent na chrzciny, czy urodziny dziecka

Moja pasją jest;wyszywanie serwetek i robótki szydełkowe,a wieczorem buszowanie po necie.

ja pomagam w pisaniu magisterek... a obecnie robie domek dla krasnoludków na przedstawienie do przedszkola choinki i kwiatki... mój mąż pada jak to wszystko widzi))

ja także kocham czytać ale mam też inną pasje której poświęcam dużo czasu haft krzyżykowy......szkoda że przy 2 dzieci tak mało czasu....

moją pasją są sztuki walki, sport, jesli tylko mam cas wolny i siłe to bigne na trening, jest w pewnym sensie dla mnie odskocznią i ciesze sie ze moge cos zrobic dla siebie i ciała

motocykle
niestety ryzykowne zabawki wiec na rzecz mojej corci musialam zrezygnowac z tego hobby

dziewczyny mam wieeeeelką prośbę. Może któraś posiada w swoich zasobach rozrysowane baletniczki i mogłaby je zeskanować i mi je wysłać mailem..... proszęęęęęę. Nie haftowałam już wieki, ale jak je zobaczyłam to sie zakochałam !!!! Może przez zimę udałoby mi się wydziergać córci obrazek. Z tego co znalazłam w sieci będzie mi trochę cieżko....

jest ich cała rodzinka, 5 może 7 i jedna słodsza od drugiej a może wiecie gdzie mogę ich szukać ?

A ja odkryłam swoją pasję/hobby na wiosnę DECOUPAGE A oto moje małe dzieła

1. pojemnik na malowanki, kartki i kredki (wszędzie bylo ich pełno) dla mojego dwulatka

3. pudełko na PetShop'y mojej młodszej córy

i chustecznik

5. I zakładka dla mnie

A na deser przygotowałam prezent na dzień mamy: chustecznik i obraz

Ja mama dopiero zostane, ale kocham fotografie a jeszcze bardziej obrobke zdjec ;D Moglabym siedziec godzinami i przerabiac zdjecia.. Mysle, ze jak synek przyjdzie na swiat to bede mu robic sesje zdjeciowe jak szalona ;D

Moją pasją jest motocross i freestyle motocross. Kilka lat pracowałam przy tym, ale już się tym nie zajmuję... przynajmniej na dzień dzisiejszy. Wcześniej 10 lat jeździłam konno i marzę o swoim koniu, ale to też pozostawiam bardziej na lata, kiedy mój 5 miesięczny dziś synek podrośnie. Ponad to gram na gitarze i rysuję, ale musze mieć wenę... od 2 lat nie miałam, wraz ze stratą pracy, która była moją pasją. Ponad to piszę wiersze, mam ich prawie sto, ale są to głównie smutne wiersze, ponieważ wena zalewa mnie kiedy jest mi ciężko i prowadzę wtedy wierszo-terapię. Też dawno nie pisałam. Kiedy dzieje się dobrze, nie ma sie czasu na nostalgię Poza tym od 10 lat piszę pamiętnik, ale coraz mniej czasu na to mam, coraz więcej luk powstaje. Pasjonuję się fotografią, ale wraz z utrata wspominanej pracy, oddałam aparat, a na swój mnie na razie nie stać. Ponad to pasjonuję się organizacja imprez masowych i różnych przedsięwzięć. Aktualnie odzyskuję chęć do działania, do tego nieco życie samo przymusza, by zakładać własną działalność gospodarczą, więc aktualnie coraz wiecej czasu poświęcam na edukowanie się w konkretnej tematyce szykując podłoże pod firmę. Nie wiem jak znajduję na to czas, ale na pewno nie wygląda to tak, że siadam i siedzę az się zmęczę czytaniem- o nie... ja łapie momenty pomiędzy sprzątaniem, a opieką nad synkiem i dopieszczaniem mojego kochanego męża . on tez jest moją pasją, uwielbiam robić coś wspólnie. Do tego jeszcze moge śmiało dorzucić języki romańskie i angielski oraz podróże.