Obecnie rozmawiamy o:

Syfilis?

gorący temat

Podnoszenie kwalifikacji

22 minut temu

Sklep internetowy

godzinę temu

Biznes

godzinę temu

tabernakula sklep

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czas na nocnikowanie

06 sie 2009 - 13:24:02

A ja nigdy na siłę nie sadzałam dziecka, po prostu jak dorósł czyli miał ok. 2 i pół roku, to mu wytłumaczyłam, że takie duże dzieci nie noszą pampersów i robią na nocnik,w ciągu dwóch dni, sam zaczął siusiać tz. sam ściąga majtki (bez wołania), robi siusiu czy kupę, zakłada majtki i sam wynosi nocnikdo łazienki, wylewa, spuszcza wodę. Ja tylko myję nocnik:) Na noc myślę, że dobrym pomysłem są ceratki, ale kocyk czy kołderka mimo wszystko mogą być mokre (zwłaszcza jeśli chodzi o chłopców), więc ja jeszcze zakładam pieluszkę:)

Czas na nocnikowanie

06 sie 2009 - 14:13:05

Cytat
Wiki1982
MÓJ SYNEK MIAŁ 1,5 ROKU JAK ZACZĄŁ ROBIĆ SIKU NA NOCNICZEK I OD RAZU PRZESTAŁAM ZAKŁADAĆ MU PAMPERSA NA NOC.NAJLEPIEJ BĘDZIE JAK PODŁOŻYSZ CERATKĘ POD PRZEŚCIERADŁO.
jejku jak to czytam to jestem w szoku moj ma 1,5 roku synuś i za nic na swiecie nie siądzie na nocniczek.....podziwiam Twojego synka jak szybciutko zaczął robic na nocniczek !!!!!

Czas na nocnikowanie

06 sie 2009 - 20:05:31

moja córka nauczyła się korzystać z nocniczka gdy miała 2 latka teraz skończyła 3 a na noc wciąż nakładam jej pampersa- niestety..., miała taki okres, że nie siusiała w nocy wogóle a teraz znów zaczęła. nie mam kompletnie pomysłu co z tym zrobić, po prostu czekam aż sama dorośnie do tego, że nie spi sie w pieluszce..

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 01:20:41

Asia miała 2 latka i 2 miesiące jak przestała nosić pieluchy. Przez pierwsze dni chodziła po mieszkaniu bez pieluszki - tylko w majteczkach (i szczerze mówiąc nigdy się nie zsiusiała). Ale nocnik cały czas stał na widoku, siadała na nim wcześniej i bawiła się nim. Później kładłam ją w południe spać bez pieluszki. Wytrzymywała - zaraz po przebudzeniu robiła siusiu do nocniczka lub na sedes (na swoją małą nakładkę). I znowu po kilku dniach położyłam ją na noc bez pieluszki. Wytrzymała całą noc. 2 razy mi się tylko zsiusiała - raz, na samym początku, jak się zajęła zabawą i zapomniała zawołać i drugi raz - po szczepieniu, gdy się źle czuła. Teraz tylko przed moim pójściem spać - ok. 12 - 1 w nocy wysadzam ją na nocnik i śpi spokojnie nawet do 8-8.30 rano. Sama jestem zaskoczona, że to tak łatwo poszło. Zresztą Asia lubi robić siku i jak jesteśmy gdzieś w sklepie, czy u znajomych to zaraz po wejściu woła siku. I bardzo często okazuje się, że nie chce siku, tylko posiedzieć na innym niż domowy, sedesie :)
A co do zabezpieczenia łóżeczka - kupuję w aptece takie duże podkłady higieniczne i kładę je pod prześcieradełko. Pasuje na szerokość łóżeczka, więc nie ma obaw, że przesiąknie na materac.
Pozdrawiam mamy i życzę sukcesów w walce z pieluszkami :):)

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 01:25:10

Nie kupowałam ceratek - bo się przesuwają i nie przepuszczają powietrza. Nieprzemakalne prześcieradła były stosunkowo drogie. Dlatego wybrałam podkłady - 1 szt. kosztuje ok. 1 zł i na dodatek jest przewiewny, jak podpaska, bo to z podobnych materiałów jest zrobione.

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 01:48:01

Dobry wątek, bo my właśnie odstawiliśmy ponad tydzień temu pieluszki już definitywnie. Pralka pracuje ciężko, ale wydaje mi się, że najgorsze za nami.Jeśli chodzi o nocnikowanie to u nas zawsze były wzloty i upadki, ale jak jest ciężko to trzeba zacisnąć zęby i przeczekać. Mój synek raz miał taki etap, że sam siadał na nocniczek wtedy kiedy chciał, a raz taki, że ani nie mówił, że chce, ani nie siadał i robił siusiu tam gdzie stał. Na pytanie czy chce siusiu zwykle teraz odpowiada "nie". (a po chwili...wiadomo okazuje się, że jednak chciał:)).Najgorszym wrogiem są zupy, które mój syn uwielbia. Niestety włoszczyzna jest moczopędna. Powiem szczerze, że dużo łatwiej jest nocnikować moją 10 mies. córeczkę, bo jest dużo bardziej obyta z nocnikiem niż był synek w jej wieku-człowiek przy drugim dziecku jest już trochę "mądrzejszy" :).Dziś jest w tych kwestiach dość dobrze i myślę, że z każdym dniem będzie lepiej, ale powiem szczerze, że miałam stracha wychodząc z domu bez pieluchy, która jakieś poczucie bezpieczeństwa zawsze dawała. Wózek zabezpieczam podkładem na wszelki wypadek :).

zweryfikowana
Posty: 1.307
Ostrzeżenia: 1/5

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 09:33:04

a mój ma 10 miesięcy i juz kupke robi tylko i wyłącznie na nocniczku:):)

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 13:47:21

gratulacje justynkaSza :)

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 14:17:46

Ja moja córcie oduczalam jak mialą dwa lata. wyrzuciłam wszystkie pieluchy jakiew miałam w domu ( a duzo nie miałam bo zapasów nie robiłam co najwyzej kilka sztuk mi zostało) i latała w majtkach.
Pod przescieradlem mialam ceratke bo czasem jej sie zdazalo pieluche przesikac wiec nic dodatkowo nie zaklądałam, ale nie zesikała sie ani w dzien, ani w nocy (w nocy raz sie obudziłam i ja zaprowadziłam do wc).
Teraz ma dwa lata i 4 miesiace i czasem jej sie zdazy sie posikac aleto z winy doroslych bo albo nie słysza jak wola, albo porprostu są zbyt wolni zeby zaswiecic swiatlo w łazience na czas, albo jej sie obsikaja majtusie jak sie zalatwia na nocniczek. Jest juz samodzielna. Sama idzie do łazienki sciaga majtusie sika i sie ubiera- jedyny problem to swiecenie swiatła- nie dostaje do włacznika.


Osobiscie uwazam ze nie ma sensu uczyc nocnikowania dziecko ponizej 1,5 roku zycia bo takie dziecko nie jest swiadome tego kiedy sika. To jest raczej robione na zasadzie "sadzam co 10 minut i raz na 5 wysadzen uda mi sie zląpac siku ale twierdze uparcie ze dziecko sika juz na nocnik".


Myślę że mniej wiecej dwa lata to dobry wiek zeby zerwac z pieluszkami.Ale to tez oczywiscie zalezy od dziecka bo są dzieci które w wieku 2 lat nie są jeszcze na to gotowe.

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 14:55:41

Moja córeczka ma 3 lata, skończyła w maju, od tygodnia nie siusia w nocy w pampersa, wstaje i robi do nocniczka, który ma przy tapczanie, sama do "tego" doszła, mimo, że w nocy nadal pije, do niczego jej nie zmuszałam, w dzień chodzi również bez pampersa. Myślę, że każde dziecko ma swój czas na nocnik i spanie bez pampersa, nie ma się co denerwować i niczego przyspieszać, bo wtedy skutek, może być odwrotny.
Pozdrawiam wszystkie Mamy :)

Czas na nocnikowanie

28 sie 2009 - 15:19:09

moja mala za miesiac konczy 2 latka jak zaczely sie upaly chodzi w dzien bez pieluchy (zakladalam jej tetrowe) ajak chcialam jej zalozyc pampersa na noc to wolala NIE i spi bez pieluchy okolo polnocy ja nasadzam na nocnik przewaznie wytrzyma do rana pozdrawiam

Czas na nocnikowanie

09 lis 2009 - 02:02:07

Drogie mamy,nic na siłę.Układ moczowy każdego dziecka rozwija się indywidualnie.Trzeba po prostu być cierpliwym i nie wzorować się na tym jak to dziecko sąsiadki siadało na nocnik w wieku 1,5 roczku itp.przykłady.Moja córka ma prawie 4 latka,od dwóch lat nie zakładam jej pampersa w ogóle na dzień jak i na noc.Zawsze liczyłam się z tym,że w nocy może posiusiać.Zawsze podkładam pod prześcieradło ceratkę,bo ogólnie już nie siusia podczas snu,ale raz na jakieś tydzień-dwa zdarza się że posiusia.Wtedy tylko prześcieradło zmieniam bo cerata chroni przed zalaniem łóżka.Nie przejmuję się tym bo dobrze wiem,że układ moczowy (zwłaszcza jeśli chodzi o noce) musi po prostu dojrzeć.
Powodzenia drogie Mamy i dajcie więcej czasu dzieciaczkom ;-) Pozdrawiam

Czas na nocnikowanie

09 lis 2009 - 09:49:13

Moja córka ma 2,5 roczku, na noc zakładam jej pampersa, ale prawie zawsze jest suchy... Nigdy nie korzystałam z podkładów na łóżko, poprostu kiedy stwierdzę,że corka jest gotowa spać bez, to tak zrobimy :) Sama korzysta z nocnika od pół roku. U nas siusianie nocne skończyło się odkąd odstawiłam dziecku picie w nocy, ponieważ ujawniła nam się niestety próchnica:( Niewielka wprawdzie ale jednak. Dlatego zero picia po umyciu ząbków wieczorem (ew. woda, ale córak za nią nie przepada, wiec nie pije wcale). Wcześniej gdy piła w nocy, pieluszka była zawsze bardzo mokra, czasem nawet przesiakała...;/ Radzę posadzić maluszka przed spaniem na nocnik i zaraz po przebudzeniu Powodzenia.

Czas na nocnikowanie

09 lis 2009 - 09:59:56

Ewa1982 masz rację. Dziecko samo musi dorosnąć do nocnika. Moja miała jeden nocnik około roku i nawet na nim siedziała ale jak przyszło zdjęć pieluchę i usiąść to darła się w niebogłosy. Potem jakoś jak się połamał - stanęłam na nim jak schodziłam z krzesła. Kupiliśmy drugi ale już nie dała się posadzić. W lato blisko miesiąc dzień w dzień latała w majteczkach i nie załapała żeby wołać. Lała gdzie popadnie. Ale kilka razy kucnęła- jednak nie zawołała nigdy. Dałam sobie spokój. W styczniu skończy 2 latka. Aż teraz ze 2 tygodnie temu robię obiad a ona woła AA-- sama z siebie. I przynosi nocnik. Posadziłam ją a ona zrobiła kupę. Byłam w szoku bo ona ma straszne zaparcia i jak robi kupę to biega. A tu taka niespodzianka :-) i od tego dnia woła siku. Pierwszego dnia kilka razy popuściła w majtki a teraz woła. Nawet na zakupy jak jej założę pieluchę to nie nasika. Wracamy i za chwilkę woła :-)
Wczoraj jak zasnęła popołudniu nie założyłam jej pieluchy tylko położyłam pod nią taki podkład. Nie nasikała. A z nocy pielucha jest raz nasikana mimo że pije w nocy mleko. Kilka razy musiałam ją wysadzić, bo wołała po wypiciu mleka. Może odważę się spróbować położyć ją bez pieluchy :-)
W końcu to duża dziewczynka :-)

Czas na nocnikowanie

26 lis 2009 - 01:42:03

Cytat
niuniaf4
Ewa1982 masz rację. Dziecko samo musi dorosnąć do nocnika. Moja miała jeden nocnik około roku i nawet na nim siedziała ale jak przyszło zdjęć pieluchę i usiąść to darła się w niebogłosy. Potem jakoś jak się połamał - stanęłam na nim jak schodziłam z krzesła. Kupiliśmy drugi ale już nie dała się posadzić. W lato blisko miesiąc dzień w dzień latała w majteczkach i nie załapała żeby wołać. Lała gdzie popadnie. Ale kilka razy kucnęła- jednak nie zawołała nigdy. Dałam sobie spokój. W styczniu skończy 2 latka. Aż teraz ze 2 tygodnie temu robię obiad a ona woła AA-- sama z siebie. I przynosi nocnik. Posadziłam ją a ona zrobiła kupę. Byłam w szoku bo ona ma straszne zaparcia i jak robi kupę to biega. A tu taka niespodzianka :-) i od tego dnia woła siku. Pierwszego dnia kilka razy popuściła w majtki a teraz woła. Nawet na zakupy jak jej założę pieluchę to nie nasika. Wracamy i za chwilkę woła :-)
Wczoraj jak zasnęła popołudniu nie założyłam jej pieluchy tylko położyłam pod nią taki podkład. Nie nasikała. A z nocy pielucha jest raz nasikana mimo że pije w nocy mleko. Kilka razy musiałam ją wysadzić, bo wołała po wypiciu mleka. Może odważę się spróbować położyć ją bez pieluchy :-)
W końcu to duża dziewczynka :-)

Gratulacje!!! Widocznie nadszedł ten właściwy czas na nocniczek :-) Pozdrawiam :-)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

NAJLEPSZY KREM POD OCZY???