Witajcie dziewczyny, chciałam się Was poradzić bo sama już nie daję rady i ludzie w moim otoczeniu mają mnie dość otóż jestem w 4 miesiącu ciąży i nie panuje nad swoim nastrojem, emocjami. Zaczęło się już z miesiąc temu ale od 2 tygodni jest coraz gorzej a dziś to już jakieś apogeum, mieszkamy z mężem W Norwegii z wynajmowanym domu wraz z kilkoma innymi osobami z naszej rodziny, wszyscy pracujemy. Nie panuje nad sobą, mój mąż ma mnie juz dość, na wszystko się obrażam, stroje fochy, robię mu na złośc chociaż wiem że źle robię to nie mogę przestać. Krzyczałabym na wszystkich, już widzę jak każdy omija mnie łukiem i woli sie nie odzywać. Na chwilę jest dobrze a za chwilę znów coś mi nie pasuje i denerwuję się, krzyczę. Nie chce nikogo krzywdzić ale nie wiem jak obie radzić z moim nastrojem.