U nas było podejrzenie alergii , nigdy nie byłam pewna na sto procent, wysypka pojawiła się tylko raz, ja przez 8 miesięcy całkowicie zrezygnowałam z nabiału pod każdą postacią, nawet z minimalną zawartością białka czyli zero masła, mleka, serów, serków, jogurtów, ciast, ciastek, do tego zero białka kurzego i wołowiny...piłam kompoty owocowe, kawę zbożowa, herbatki owocowe, jedną kawę normalna dziennie. Przy jakiejkolwiek alergii czy podejrzeniu wskazano mi na koniecznośc podawania probiotyków, ja miesiącami podawałam dicoflor w kropelkach, mi lekarki i położne dały w pierwszych miesiącach niezłą jazdę z ta niby skaza białkową, ja mam do dzisiaj wątpliwości, czy to aby na pewno to, jednak córka nasza na pewno jakąś alergie ma, testy na razie niemożliwe, tylko panel, ale na razie się wstrzymujemy, wiekszośc swego zycia przechorowała na schorzenia dróg oddechowych i tu jest pewne podejrzenie, ale to czas pokaże.
U mnie wykluczenie pomogło, więcej wysypki nie było, ale skaza to nie tylko zmiany skórne. Małej nigdy nie odstawiłam od piersi, karmie do tej pory, nie podawałam tez specjalnego mleka chociaż mi je wmuszano
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-08 15:07 przez hektorolla.