Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

sok śliwkowo - figowy

16 sty 2013 - 11:38:01

Witam!
Mam pytanie do mam, których dzieci mają zaparcia. Zdarzało się że moja córcia nie robiła kupki przez 6 dni. Pomógał dopiero czopek. W aptece polecili mi laktulosum i wtedy kupki zaczęły być mniej więcej co dwa dni. Ale po odstawieniu leku, znów co 4-5. Poszłam do lekarza i kazał odstawić lactulosum, za to kupić sok śliwkowo-figowy. Miałam trochę problemów ze znalezieniem go, wkońcu kupiłam przez internet. I teraz mam problem jak to dawkować córeczce. Na opakowaniu oczywiście nie ma takiej informacji. Mam to traktować jak zwykły sok i dawć pić, gdy tylko ma ochotę, albo do każdego posiłku, czy też za duża ilość może jesj zaszkodzić, doprowadzić wręcz do biegunek, czy czegoś innego? Dodam, że córeczka ma 2 lata. Czy jest tu jakaś mama, która również używała tego soku i wie jak go używać?

sok śliwkowo - figowy

16 sty 2013 - 12:23:08

Ja miałam podobny problem ze swoją córką. Ten sok kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością. Niestety mojej córce nie pomógł. Nie jest najlepszy w smaku, więc nawet nie chciała go pić za często. Podawałam jej tak do 50ml dziennie. W sumie wypróbowałam wszystkiego na zaparcia, a pomogło podawanie przez jakiś czas probiotyku (Acidolac baby). Podawałam najpierw 2 razy dziennie, potem raz. Jak córka skończyła 2,5roku problem sam zniknął. Dodam jeszcze, że moja jest niejadkiem...

sok śliwkowo - figowy

16 sty 2013 - 14:33:04

Na apetyt małej nie mogę narzekać, choć nie wszystko chce jeść. Ale ma parę swoich ulubionych potraw i te wcina super. Dodatkowym problemem u nas jest skaza białkowa, więc część produktów odpada w przedbiegach. Natalka na przykład bardzo lubi jabłka,ale nie może ich jeść,bo w nocy pojawiają się problemy z brzuszkiem. PO za tym ona bardzo mało pije. Staram się jej ciągle o tym prypominać, zawsze ma na stole kubeczek z piciem, ale czasem bardzo trudno ją namówić do czegokolwiek. Za to bardzo lubie pić lekarstwa o dziwo. Sama się upomina;) I własnie to wykorzystałam przy podawaniu tego soku. Podaję jej go tak jak leki przez strzykawkę i nie ma problemu, ładnie wypija całą miarkę, która była załączona do tego soku

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ciąża - wędzona szynka i serek topiony - dozwolone?