Rehabilitacja-Vojta

Witam, nie widziałam podonego wątku lub go przeoczyłam. Mój synek 19kwietnia skończy 6mscy,dostałam skierowanie do rehabilitanta wczoraj była wizyta dostałam ćwiczenie bo mały ma lekka asymetrie i wyciaga sie glowa do tylu. Cwiczenie , które dostałam to tzw kopertówka. Za 2tyg mam zadzwonić i umowic sie a wizyte kontrolna. Cwiczenia 3 razy dziennie po 3 powtorzenia na kazda ze sron. Pan rehabilitant stwierdził u mojego synka opoznienie rozwoju psychomotorycznego bo nie wykonuje niektórych czynnosci jak na ten miesiac ,ale wykonuje tez takie ,ktore sa powyzej 7msca zycia. Moje pytanie to czy kazde dziecko musi sie rozwijac w tym samym czasie i tak samo? czy mam sie czym martwic czy tylko tak straszna wszystkie mamy? prosze o odpowiedzi

Moja córka też była rehabilitowana, ale nie wyraziłam zgody na vojtę, wybrałam mniej bolesnego Bobatha. Chodziłyśmy na rehabilitację 3x w tygodniu. Efekty były porażające, a była bardzo opóźniona ruchowo w stosunku do rówieśników. Obecnie ma 10miesięcy i raczej wyprzedza rówieśników! Mnie też straszono, ale dużo znajomych ma starsze dzieci i uspokoili mnie! Powodzenia!

Moja Judka miała to samo... leczyliśmy metodą Voighta - pomogło!
Zaczęło się od wzmożonego napięcia mięśniowego, potem była asymetria, a potem co lekarz - to inna diagnoza. Chodzimy tak po lekarzach (rehabilitant i neurolog) od 1 m.ż. do dziś a młoda ma 1,5roku.
Ogólnie nie masz się co przejmować opiniami lekarzy - każde dziecko jest inne. Moja była asymetryczna, ale np. od pierwszych dni sama dźwigała głowę do góry.
Nie leczone wady, pogłębiają się! Nie zaniedbuj ćwiczeń synka.
Pamiętam wypowiedź jednaj mamy w TV, że jak urodziła 1. córkę, to ją rehabilitowali, ćwiczyli w domu i wogóle. Potem urodziła 2. córkę ale na ćwiczenia brakowało ciągle czasu, nie pilnowali jej rozwoju ruchowego już tak bardzo jak 1. córki. Co się okazało po kilku latach? Ta 1. siedziała prosto w szkole i chodziła wyprostowana, nie miała żadnych skrzywień kręgosłupa, a ta 2. to jak klasyczne dzieci z polskich szkół. Garbiła się, skolioza itp.
Lepiej ćwiczyć za dużo niż żeby się potem okazało, że wykonałaś o jedno ćwiczenie za mało.
PS. znajomy dzięki met. V. z "warzywka" siadł na wózku i ma sprawną jedną rękę

No właśnie wiem, cięzko Mi jak widze jak on placze przy tym cwiczeniu ,ale nie moge mu pokazac,ze sie lamie i nie przerywa cwiczen bo maly zaczyna cwaniakowac i mysli,ze ma nademna kontrole. Mi zalezy na jego dobrym rozwoju i bede do tego dazyc. Czym sie rozni metoda Vojty od tego Bobatha?

ja mam wrażenie że panuje jakaś moda na rehabilitacje ...i osobiście uważam że każde dziecko rozwija sie w swoim tempie ...

mam fajną anegdotę
pewna pani dr skierowała nas na rehabilitacje bo synek 4 miesiace nie podnosił głowy ... dodam że młody to wcześniaczek ... ponieważ mam w zwyczaju konsultować niepokojące diagnozy prywatnie tym razem też tak zrobiłam i usłyszałam że malutki ma czas by dać mu co najmniej miesiąc
i równy miesiąc później mały ruszył z główka do góry
na kolejnej wizycie kontrolnej owa pani była zdumiona efektami rehabilitacji ... no coż nie zbilam jej z tropu ale co sobie pomyślałam to moje
oczywiscie nie zachęcam do rezygnacji ale uważam że rehabilitant trochę przesadził a jedno pytanie czy płacisz za rehabilitacje?
bo ja czasem odnoszę wrażenie że takowi rehabilitanci swoimi diagnozami szukają pieniędzy a wiadomo że nie ma podejrzanej diagnozy nie ma ćwiczeń nie ma pieniedzy a najłatwiej bazuje się na mlodych przerażonych mamusiach

Bobath jest delikatny, nie przymusza dziecka do danego ruchu. Np. Kładziesz dziecko na plecach, chwytasz za stópki i rączki tak żeby się złączyłu w Twojej dłoni i delikatnie bujsz z boku na bok. Jeśli jest asymetria to ustawiasz dzieciaczka na czworaka, opierasz pupą o swój brzuch i trzymasz jeden bark a z drugiej strony wyciągasz mu rączkę jakby miał latać jak supermen. W ten sposób stymulujesz tą mniej aktywną stronę!

Skierowanie dala pediatra , a rehabilitant wział 70zł za wizyte. Mojej siostry kolezanka tez miala skierowanie na rehabilitacje a sie do tego nie dostosowala i na wizycie w przychodni Pani doktor mowila : Widac postepy, oby tak dalej. Wiec mozna sobie brac pod uwage rozne rozwiazania. Ale jak kazda matka chce Dla swojego dziecka jak najlepiej i lepiej dmuchac na zimne. Pan R. (rehabilitant) powiedzial,ze zajmuje sie tym 22 lata od 19 lat sam jest ojcem , pracuje w szpitalu dodatkowa ma swoj gabinet wiec chyba sie orientuje i mysle,ze nie sciamnial by chyba z takimi rzeczami..

wiesz z racji że wiele przechodzę z synkiem to uwierz mi nie jedno już słyszałam od ludzi ktorzy mają wieloletnie doświadczenie zawodowe ... i gdybym tak słuchała wszysctkiego co mówią dziś byłabym siwa jak gołabek
ostatnia teoria ordynatora oddziału dziecięcego na temat mojej córki że nerki jej siadają natychmiast do szpitala ... tylko że te nerki to angina ropna się nazywała
i wiesz ja nie chcce absolutnie cię zniechęcać broń Boże ale uwierz mi że dziś światem rządzi kasa
i nawet najbardziej mili sympatyczni z doświadczeniem dla kasy zrobią wszystko

No tak masz racje, tak samo jak jest powiedzenie co kraj to obyczaj to mozna rzec co lekarz to inna diagnoza.

myślę że powinnaś skonsultować to z innym pediatrą -rehabilitant lekarzem nie jest -
a Ciebie sama coś niepokoi w synku ?

nie przewraca sie z plecow na brzuch i z brzucha na plecy wczesniej bardziej podnosil glowke na brzuszku i ta asymetria. Ogolnie to mały leń i wazy prawie 8kg wiec to sporo jak na ten miesciac a urodzil sie 3,200

My mamy problem z nasza Żabą,rehabilitowana Bobathem od 4 mies. ze względu na asymetrię i napięcie mięśniowe, rehabilitacja zakończona,w 10 mies. przyszedł czas na chodzenie. Od początków chodzenia Karoli przechylała głowkę na prawą stronę,później na lewą, trzymała też prosto,teraz znów jest lew strona, 3 neurologów, ortopeda, rehabilitantka nie wiedzą dlaczego, mamy skierowanie do Instytutu Matki i Dziecka na prześwietlenia kręgosłupa i usg szyji. Okulista ,który stwierdził astygmatyzm ,pomimo wcześniejszego leczonego zeza u tego samego lekarza astygmatyzmu nie było. Padło hasło laryngolog. Tak tez bujamy się między lekarzami 2 miesiące i dalej nikt nic nie wie. Ortopeda stwierdził jedynie,że w Polsce nastąpiła moda na rehabilitację, myśle ,że dopiero za parę lat okaże się,czy ilość dzieci z wadami kręgosłupa się zmniejsza...

a czym sie objawia napiecie miesniowe?

Cytat
fmasiula
a czym sie objawia napiecie miesniowe?

zalezy czy wzmożeone czy słabe. Wzmożone to np zaciskaniem piąstek, wyginaniem się w bok, prężeniem, widać że dziecko jest ciągle napięte. Mój synek miał słabe napięcie, os początku przelewał mi się przez ręce, nie trzymał się prosto, głowa latała mu w każdą stronę, przez ok 2 może 3mies nosiłam go w rożku usztywnianym, bo był taki "luźny", takie dziecko później zaczyna wszystko i może jak mój synek omijać różne czynności, np. nigdy nie podnosił się na rączkach, potrafił wstać i chodzić ale nie potrafił sam usiąść ponieważ miał słabe mięsnie brzuszka, no chyba że siadał z kolanek. Oczywiście byliśmy cały czas rechabilitowani i pod obserwacja lekarzy

alenka85 dzieki za odp