Mój synek urodził się bez jednej nerki i od urodzenia miał problem z drugą. Miał częste zakażenia układu moczowego, także bakterią coli i innymi, oraz refluks na ta jedną nerkę,więc przechodził kilkakrotnie przez cystografię. nasza Pani nefrolog rzadko dawała antybiotyk doustny, ponieważ twierdziła że częste zakażenia są przez obniżoną odporność, dostaliśmy maść diprogente, specjalny płyn do mycia robiony na zamównienie i tran do pica. Wcześniej też mieliśmy furaginum, Po dwóch latach leczenia wszystko jest ok. Mamy zleconą kontrolę moczu i posiewu co 2-3 miesiące oraz usg dwa razy do roku.Mały ma teraz 4,5 roku chodzi do przedszkola i jest wszystko ok.