Obecnie rozmawiamy o:

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Zapalenie pęcherza

dzisiaj o 14:07

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dieta dla karmiącej

27 paź 2011 - 15:44:52

Witajcie mamuśki, nie mogłam znaleźć takiego lub podobnego wątku więc pisze (jeśli jednak gdzieś jest to poproszę o przeniesienie)
Moja mała ma miesiąc, karmię ją piersią jem "dietetycznie" na tyle na ile można czyli (głównie got. kurczak, got. pulpety w sosie koperkowym, cienkie zupki (rosół czy krupnik) itp...) ale to mało i już patrzeć na to nie mogę i teraz moje pytanie :)
Znacie jakieś przepisy (najbardziej chodzi mi o obiady)przede wszystkim TANIE a do tego SZYBKIE do zrobienia???
Będę wdzięczna za każdy taki przepis :)

Ps: Jadałyście/jecie jakieś " niedozwolone" rzeczy i maluchowi nic nie było??

zweryfikowana
Posty: 468
Ostrzeżenia: 1/5

Dieta dla karmiącej

27 paź 2011 - 16:23:53

zacznij po prostu jesc różne dania małymi porcjami np. jednego dnia spróbuj cos i odczekaj ze dwa dnie patrząc reakcje swojego dziecka czy nie uczula go :)

Dieta dla karmiącej

27 paź 2011 - 16:54:13

po miesiącu to już powoli możesz zacząć jeść wszystko, oczywiście bez kapusty, cebuli, no i rzeczy cięzkostrawnych, wzdymających

Dieta dla karmiącej

27 paź 2011 - 16:56:01

mój synek ma 2 tyg i jem naleśniki z twarogiem(ale dodatkowo nie opiekane na patelce)rybke tzn filet pieczony w foli,sur z marchwi-selera i jabłek (bez smietany)buraczki (bez pieprzu i octu)schab pieczony w ziołach,sałata z rzodkiewka z odrobinka smietanki do ziemniaczków,tez pulpety w sosie,nóżkę z kuraka pieczona w piekarniku,filet drob pieczony lub kawałki fileta ugotowane w sosie z warzywami,skrzydełka gotowane,kawałeczek ogórka kiszonego,zupka marchewkowa,zacierkowa.a ze słodkosci to bułeczki maslane i droźżdzówke z budyniem jem od pierwszych dni zycia mojego synka...bałam sie ale nic mu nie jest:)biszkopty,herbatniki,jablka,gruszki,banany,dzem brzoskwiniowy,ogórek swiezy na kanapki.jak mi sie przypomni co jeszcze to napisze:)ja próbowałam na poczatku po troszku tak zeby sie nie obżerać ale zjesc:)

Dieta dla karmiącej

27 paź 2011 - 17:18:58

JA WYKARMIŁAM 2 DZIECI i nie miałam żadnej diety, jadłam wszystko, nawet po 2-3 kg brzoskwiń dziennie, 1-2 kg truskawek, dzieci nie miały żadnych problemów zdrowotnych.

Dieta dla karmiącej

28 paź 2011 - 10:23:25

Za bardzo nie chciałabym jeść wszystkiego i nie dlatego że przewrażliwiona jestem, ale dlatego że mała nawet jak byłam w szpitalu na ostrej dietce po cc to juz miała problem z kolkami. Chociaż ostatnio mnie ciotka nakarmiła smażonym obiadem i małej nic nie było i nie wiem czy to dlatego że sobie przyswoiła czy dlatego że espumisan jej podaje.
A czy któraś z was jadła pieczarki??

Dieta dla karmiącej

28 paź 2011 - 10:53:07

Mamuśki u mojego miesięcznego synia pojawiły się bóle brzuszka z powodu nietolerancji laktozy podajemy mu delicol czy to oznacza że ja nie powinnam jeść nabiału?

Dieta dla karmiącej

28 paź 2011 - 11:19:50

Delicol to lek na kolke, byc moze to jest od nabialu, wiec ogranicz do min nabial, ja swoja małą karmie juz 4 msc i jem po malu wszystkie produkty, nie miala bolow brzuszka ale w 2 msc miala wysypke, suche krostki na calej buzce, wiec nie jadlam nabialu ok msc czasu i zeszlo, teraz tez nie przesadzam na mlekiem, pije tylko inke i do kawy dodaje mleko, bez szalenstwa oczywiscie.

Dieta dla karmiącej

17 sty 2012 - 13:15:53

Kochane, bardzo Was proszę o napisanie co może jeść karmiąca, świerzo po porodzie mama???

Ja nie karmilam z swojej własnej woli, więc nie mam pojęcia, a bratowa mojego P., urodziła w niedziele, i nie mam pojęcia co jej gotować, itp.???

Liczę na Was, i z góry dziękuje.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Dieta dla karmiącej

17 sty 2012 - 14:11:56

każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na to co mama zje także musisz próbować pomalutku wszystkiego. Na początek unikaj tego co wzdyma - kapusty, grochu, fasoli, itp. Z cytrusami też bądź ostrożna choć może próbować po kawałeczku wprowadzać i sprawdzać jak dziecko reaguje. Gdyby tak kierować się tym co piszą w tych wszystkich poradnikach dla matek karmiących to taka matka mogłaby jeść ziemniaczki, marchewkę, kurczaka i pomidora bo każde inne powoduje "coś".
Ja przy pierwszym dziecku na początku musiałam uważać na wszystko i jadłam chleb z masłem :D A teraz przy drugim od początku mogę jeść wszystko i małemu nic nie jest - nie ma ani kolek ani żadnych innych reakcji alergicznych. Więc metodą prób i błędów podawaj jedzonko :)
No i najważniejsze - dużo, dużo, dużo płynów.

niezweryfikowana
Posty: 391
Ostrzeżenia: 1/5

Dieta dla karmiącej

17 sty 2012 - 15:26:28

mój mały ma 1,5 tygodnia i jem gotowanego kurczaka, ryż, ziemniaki, buraczki, dziś miałam na obiad zupę pomidorową i jest ok, a wczoraj jadłam smażony filet z pangi, dwa małe kawałki i też było ok, unikaj przede wszystkim rzeczy wzdymających typu kapusta, groch, fasola, oraz czekolady, orzechów, owoców drobnopestkowych jak np. maliny, truskawki oraz pochodnych tych przetworów, na obiad możesz zjeść np ziemniaki z buraczkami (czy tartą marchewką) i do tego pół kotlet smażonego bądź 1/3 na początek, ale musisz zacząć wprowadzać nowe produkty i to nie tylko dla siebie ale także dla dziecka, jak byłam w szpitalu, to koleżanka z boku zjadła całą dużą paczkę chipsów cebulowych, a potem karmiła swojego dwudniowego synka i o dziwo nic mu nie było, więc nie jest tak, że jak coś zjesz to dziecko od razu kolek dostanie, moja położna powiedziała , że jeść to na co ma się ochotę bo organizm sam najczęściej wie czego potrzebuje, ja jem dość dużo słodyczy np. delicje, ptasie mleczko czy krówki po prostu tego potrzebuje a synek czuję się świetnie

Dieta dla karmiącej

17 sty 2012 - 17:28:51

Ja nigdy nie robiłam diet "dla matek karmiących", bo bym musiała prawie nic nie jesc (tym bardziej że długo nie jadłam mięsa). Karmiłam trójkę i nigdy nie było uczuleń, bólów brzuszka itp. Dzieciaki nie chorowały i nie chorują nadal (odpukać). Tak samo nie ograniczałam dzieci we wszystkim - co wolno od 6-go miesiąca a co od 12-go.
Smieszą mnie czasem przesadne wymyślania mam.
Zgadzam się z Bubileczek, u mnie położna powiedziała to samo - skoro masz na coś ochotę to znaczy że organizm tego potrzebuje.
Kiedyś kobiety i dzieci jadły wszystko i nie było tylu alergii itp co teraz.

Dieta dla karmiącej

17 sty 2012 - 17:54:49

Ja miesiąc temu przestałam karmić.Karmiłam 8 miesięcy.Na jako takiej diecie byłam jakieś 2 tygodnie.Potem zaczełam wprowadzać wszystko, tyle tylko, że niektóre rzeczy w mniejszych ilościach niż normalnie.Np. podczas karmienia wypijałam dwie słabe kawy dziennie a nie 3 mocne.Jadłam smażone bo owszem smażone jest ciężkostrawne ale dla tego kto to zjada czyli dla mamy i wcale nie jest powiedziane, że dzidziusiowi zaszkodzi.Nie mogłam tylko jeść świeżych ogórków ani orzechów bo wtedy mały był trochę niespokojny.Ale nawet jak zjadłam trochę to wielkiej katastrofy nie było.Oczywiście zero alkoholu i odhudzających herbatek.I absolutnie nic gazowanego bo wtedy możesz rzeczywiście nie przespać nocy :) Ale głowa do góry.Z doświadczenia wiem, że najtrudniejsze są pierwsze 2 miesiące a potem karmienie to tylko wygoda i sama przyjemność.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-17 17:58 przez sylwia_dj.

Dieta dla karmiącej

17 lip 2014 - 22:07:26

ja karmie właśnie moje drugie dziecko. przy pierwszym nie było żadnego problemu jadłam właściwie wszystko od samego początku. unikałam tylko kapusty, fasoli czekolady i truskawek. a teraz mój synek ma 4 miesiace i dopiero teraz zaczęłam cokolwiek dodawać do diety. a od początku tylko gotowane mieso głównie kurczak, rosół z ryżem, ziemniaki i marchewke bo okazało się, że mały jest alergikiem. Pani alergolog stwierdziła, że dopóki nie zrobimy testów alergicznych to mam wykluczyć z diety wszelki nabiał w tym masło, sery i wszelkie pochodne, ryby, czerwone mięso, orzechy, cytrusy itd. Ogólnie nie wiele tego zostało. Uwierzcie po 4 miesiącach już nie mogłam na to patrzeć więc powoli zaczynam wprowadzać nowe produkty i jest ok.
Podsumowując: dieta to sprawa indywidualna każdej matki i dziecka. Czasem jest tak, że dziecko uczula się od wszyskiego a czasem w ogóle. Także należy do tego podejść z dystansem i zdać się na własne wyczucie:)

Dieta dla karmiącej

29 lip 2014 - 21:07:41

Przy obydwu moich dziewczynach nie stosowałam żadnej diety . Jadłam wszystko oprócz tłuszczów . Mąż był na jakimś pokazie i kupił zestaw do gotowania na parze. Nie bardzo byłam zadowolona ,ponieważ nie wyobrażałam sobie nie doprawionych posiłków. Na szczęście okazało się że są całkiem nie złe. Moja mała tolerowała takie posiłki . Jedynie musiałam zrezygnować z kapusty i kalafiora.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mleko następne doradźcie