dziewczynki mam do Was pytanie otoz córka mojego faceta(z poprzedniego zwiazku) ma 4 lata i odkad pamietam zawsze strasznie sie pocila,po prostu gorzej niz starszy gruby mezczyzna.... ostatnio zauwazylam,ze na glowie ma takie lyse placki,nie duze ale widoczne wczoraj ponoc był jeden taki na ok 3cm,a dzisiaj sa juz dwa :/.... myslalam ze moze to cos z tarczyca(chociaz nie wiem czy u takich dzieci tarczyca wystepuje?) pomyslalam ze moze to byc lysienie plackowate.dzisiaj napisala do nas jego byla,ze zauwazyla te placki (w koncu) i jedzie do lekarza.... czy Wasz dzieciaczek tez ma taki problem...czy moze to byc wywolane np stresem?? a jezeli nie,to czym? orientujecie sie?