Obecnie rozmawiamy o:

Syfilis?

gorący temat

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Zapalenie pęcherza

dzisiaj o 14:07

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:08:45

oj tak, co dobre to on wie :) i wie także jak dopiąć swojego :)

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:19:58

...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-06 22:34 przez mamauiui.

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:21:51

Cytat
mamauiui
: ) Jedno i drugie słodziutkie, gratuluję Mamusiom :) Trzymajcie sie cieplutko ! podbijam wątek, może znajdzie się Mamusia która z własnego doświadczenia bedzie mogła coś doradzic.
Pozdrawiam serdecznie!

dzięki za podbicie i za ciepłe słowa :)

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:26:36

A ja nie moge zrozumiec ignorancji lekarzy, ich buty "bo za pozno zrobili ciecie" to jest bardzo przykre.Dlaczego teraz lekarz nie poczuwa sie do winy, dlaczego szpital nie wyplaca dozywotniej renty i duzego odszkodowania.Ot dziadowska Poska, pycha lekarzy.

Mamie zycze duzo slonca na codzien.

Chyba warto i nie ma co zwlekac, zapisac sie do jakiejs fundacji, z pewnoscia " w kupie" razniej.

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:28:40

Niestety , nawet po złożeniu sprawy do sądu " pani doktor " pracuje i dalej z tego co słyszałam krzywdzi dzieci ;/

niezweryfikowana
Posty: 391
Ostrzeżenia: 1/5

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 15:57:34

ja wczoraj wróciłam ze szpitala bo mała miała ostre zapalenie krtani, spotkałam tam kobietę która miała dzieci z MPD dwóch chłopców, bliźniaków, nie miałam odwagi zapytać jak to się stało, ale widać było po kobiecie że top silna babka, chłopcy mieli jakieś 5 lat, aż łzy podeszły mi do oczu jak ich zobaczyła,m a matce bardzo współczuje, ojca dzieci tam nie widziałam , była tylko matka dzieci ze swoją matką i bliźniakami

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 17:42:10

Cytat
basicora
Niestety , nawet po złożeniu sprawy do sądu " pani doktor " pracuje i dalej z tego co słyszałam krzywdzi dzieci ;/
właśnie to jest chore ,jak można dopuszczać takich lekarzy do dzieci !!!!
Przykro mi,ze tak Wam sie porobiło strasznie ,ale widac ,że dzielna kobieta z Ciebie i nie ma żadnych przeszkód na drodze -to dobrze ,bo taka postawa dużo wam pomoże .Mojej sąsiadki synek też to ma ,dzielnie sobie radzą ,mały świetnie się rozwija na szczęście także wiem dokładnie jak Tobie jest ciężko .Mój młody ma wadę nerek ,nie będę tu pisała ,bo juz nie raz się wypowiadałam ,też przeżyliśmy bardzo ciężkie chwile(dwie operacjie ,trzy zabiegi ,dwie operacje przez mój brzucholek na małym już nie wspomnę jak często leżeliśmy w szpitalach ),jak inne mamy cieszyły się swoimi dziećmi moje leżało w inkubatorze ,nie mogłam go tak samo dotknąć ,potrzymać ,przytulić ,na drugą dobę życia przewiezli go na zabieg i dopiero po zabiegu trzymałam małego na rękach ,poznałam tam mnóstwo mam i naprawdę można sie załamać jest tak dużo dzieci chorych -aż mam dreszcze jak sobie przypomnę

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 18:19:54

Witam , mój synek urodził sie z niedotlenieniem w 28 t ciąży z waga 1115 . Rodziłam naturalnie dotego miał wrodzone zapalenie płuc i szmery koło serduszka itp , wylew krwi w głowce 2 stopnia co mogło prowadzic do wodogłowia . Dziś synek ma skończone 3 lata juz nie jest pod opieka neurologa wszystko jest ok , jest żywym ruchliwym chłopcem dzieki naszej determinacji i walce o niego , jeśli macie jakies pytania co do rechablitacji mojego synka jak z nim pracowałam i ćwiczyłam piszcze na pv a postaram sie odpowiedziec i podzielic sie moimi doswiadczeniami ;)

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 18:48:54

podbijam! śliczny chłopczyk, bystrzak, życze mnóstwo siły, aby każdy dzień przynosił nowe lepsze jutro i wieksze szanse na zdrówko

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 18:49:23

moja kochana córcia.
MPD niedowład lewostronny
wiecie co...któregos roku składałam papiery jak zawsze na swiadczenie pielegnacyjne rodzinne.a pan mnie pyta czy oni opłacają mi skladki emerytalne i zdrowotneja mówie że tak.a on do mnie mówi TO PANI MA U NAS FULL OPCJE,,.a ja do niego mówie A CHCE SIE PAN ZE MNĄ ZAMIENIC?.głupio mu bylo bo sie zrobił czerwony i zaczął sie tłumaczyc.faktycznie opcja na całe życie





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-07 18:49 przez ewa31244.

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 20:04:19

ja mam dwóch Chłopców, przy młodszym podczas wizyty kontrolnej u lekarza Pani Doktor stwierdziła, że nie podoba jej się prawa strona ciała- że jest opóźniona i potrzebna jest konsultacja u neurologa bo to pewnie porażenie, ścisnęłam łzy ale jak wyszłam to tak beczałam że nie byłam w stanie powiedzieć Mężowi o co chodzi... najgorsze 11 dni mojego życia czekanie na wizytę u neurologa... obserwowałam Małego i szczerze to nie widziałam żeby było cokolwiek nie halo, myślałam, że jednak się myliła, swoją drogą nie mogła mi powiedzieć że potrzebna jest konsultacja musiała mi od razu mówić o swoich podejrzeniach... wizyta u neurologa, zbadał, opukał, mówi że z dzieckiem wszystko w porządku.. ufff co za ulga, ale od razu myśl a może się myli, w poczekalni babeczka mówiła że jest beznadziejnym lekarzem, że w przychodni przyjmuje lepszy neurolog, do niego czeka się 2 miesiące na wizytę, postanowiłam to jeszcze skonsultować w warszawie u doktor Potakiewicz- wspaniała kobieta, bardzo kompetentna, potrafi wszystko wyjaśnić, wytłumaczyć- polecam, powiedziała, że wszystko jest ok, że ma delikatną asymetrię jeszcze z ułożenia płodowego, była bardzo duży 4500, ale że to wszystko jest do wypracowania- rehabilitacja.
Byłam z Nim 2 razy u rehabilitantki, ona mówi, że nie rozumie czego lekarze chcą od Michałka, bo wg niej to okaz zdrowia i prawidłowo się rozwija.
Byliśmy nad morzem, widziałam tam małżeństw z dwójką dzieci- też chłopców, oboje z porażeniem jeden chodził z pomocą matki drugi na wózku serce się kraje na takie widoki...
Do Mam, które mają dzieci z MPD, jeśli jest to wykryte w miarę wcześnie wydaje mi się, że dzięki rehabilitacji można dużo zmienić, wypracować, wspomóc prawidłowy rozwój, ja kiedy czekałam na wizytę u neurologa, cały czas myślałam o tym, że nawet jeśli, nawet jeśli potwierdzi diagnozę u tak małego dziecka będzie można jeszcze wszystko naprawić, dzięki rehabilitacji.
Życzę dużo zdrówka Mamusiom i Maluszkom!

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 20:26:24

To straszne, że nikt nie czuje się winny tej sytuacji. Coraz częściej porodówka zaczyna wyglądać jak fabryka, brzuch, skurcze, bach, następna i tak w kółko. A potem są tego takie efekty...Ja rodziłam wiele godzin, tylko dlatego, że lekarz to kawał...lenia, a położna jego koleżanka i nie chciała się babrać, bo jej się o 19 zmiana kończyła. Przyszła nowa, a ja o 19.30 urodziłam córeczkę, która nie krzyczała i była sina. Miała niski apgar i wylądowała w inkubatorze na najdłuższe w moim życiu 7 dni. Wszystko przez to, że lekarzowi nie chciało się zrobić cesarki, którą zrobić powinien. Na szczęście Lilka jest zdrową dziewczynką, żywym srebrem.

Basicora, masz pięknego synka, na pewno rehabilitacja dużo pomoże. Nie możesz się poddawać i musisz walczyć o swoje dziecko. Życzę Ci dużo sił i pogody ducha. Pewnie, że zdarzają się słabsze dni, ale kto ich nie ma?? Trzymaj się mocno i uściskaj swojego synka.

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 20:58:38

Nie wiem jak to jest , ale Wam życzę wytrwałości!

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 21:05:25

Śliczne te wasze dzieciaczki i trzymam za was kciuki. Też przeżyłam chwile grozy na porodówce ponieważ przy 9 centymetrowym rozwarciu małemu zanikło tętno. Chwała lekarzom, że bez chwili zastanowienia miałam cesarkę, nikt się nie zastanawiał czy już czy jeszcze zaczekać, nawet nie zdążyłam zacząć płakać, że coś się dzieje z dzieckiem jak już miałam maskę na twarzy. Synuś dwa razy owinięty pępowinom zaczął się dusić. Na szczęście po dobie w inkubatorze doszedł do siebie i jest cudownym zdrowym chłopczykiem. Urodzony w dniu beatyfikacji także może ktoś czuwał nad nim:) Zdrówka dla waszych pociesz.

Dzieci Z MPD

07 paź 2011 - 21:30:31

Cytat
basicora
Niestety , nawet po złożeniu sprawy do sądu " pani doktor " pracuje i dalej z tego co słyszałam krzywdzi dzieci ;/

hmhm sama jestem na 5 roku medycyny, maz jest juz lekarzem akurat ginekologiem poloznikiem i nie ukrywam, ze spotykamy osobiscie lekarzy ktorzy leca tylko na kase, nie zdaja sobie sprawy z tego ze komus np wyrzadzili krzywde podczas porodu... w sadzie zazwyczaj sie wybronia bo kto jak nie lekarz....
Tobie zycze wytrwalosci wytrwalosci i sily, a maly jest slodki taki maly ksiaze:)
od siebie dodam ze coreczka urodzila sie w 22 tyg ciazy przez cesarke, jak na takiego wczesniaka ma problem z serduszkiem i nie ukrywam, ze nie raz bywa ciezko... ale fakt jest taki ze serduszko jest leczone lekami, a Wasze choroby wymagaja wiele posiwecenia dlatego tez jestem z Wami, miejcie sily dla swoich pociech by walczyc z nimi o lepsze jutro:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

DERMATOLOG KATOWICE