gorący temat
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
wczoraj o 18:57
Catering - Warszawa i okolice - co polecacie?
wczoraj o 14:15
22.02 o 11:27
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
21.07 o 15:16
Belissa intense na paznokcie? Opinie!
10.02 o 0:26
7.05 o 22:15
Domowy sposób na mocne paznokcie
6.03 o 17:19
KNALIK ŁZOWY
KNALIK ŁZOWY
Witajcie drogie mamy. Powiedzcie czy waszym dzieciom był wykonywany zabieg drożności kanalika łzowego. Ja mam 3 miesiecznego synka miał zapalenie spojówek w jednym oczku. lekarz zalecil kropelki, ropienie ustapilo natomiast to chore oczko caly czas łzawi. Okulista stwierdził ze mały ma zablokowany kanalik łzowy. czytałam w internecie ze jest to bardzo traumatyczny zabieg, ze dziecku wbija sie igle w oko by udroznic kanalik. ja to jest w praktyce, czy ktoras z was to przechodzila?
KNALIK ŁZOWY
a czytałaś o " domowych" sposobach? Nie wiem czy już nie za późno ale mi pomogło. Na łzawiące oczko. Kilka kropelek mleka(matki) do oczka (kanalika) i już.
KNALIK ŁZOWY
u nas zakończyło się na kropelkach i ja delikatnie małym palcem naciskałam na kanalik od nosa w stronę oczka i u nas pomogło i obeszło się bez zabiegu
ale syn mojej znajomej miał zabieg jak mi o tym opowiadała to nie było za przyjemne doświadczenie spokój mieli na kilka miesięcy i znowu mieli problemy z kanalikiem
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-23 14:19 przez palla28.
KNALIK ŁZOWY
moj syn mial isc na zabieg ale na szczescie obylo sie bez , masowalam mu od strony oka. a najlepiej jak dziecko placze bo cisnienie jest wtedy i sie przetyka u nas tak bylo , maly mial 3 miesiace i nic nie pomagalo
KNALIK ŁZOWY
Hej mamuski.
czy wiecie moze jak wyglada przepłukanie kanalika łzowego u dziecka. Moze któraś z was była z dzieckiem na takim zabiegu, jak to dokładnie wygląda.?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-13 12:59 przez bleki82.
KNALIK ŁZOWY
Nie ciekawy zabieg z tego co słyszałam a czy kropelki do oczu nie pomogły?
KNALIK ŁZOWY
moj maly jak mial 3 miesiace mial isc bo nic nie pomagalo krople itd dostalam skierowanie na zabieg ale przeczytalam na forum ze trzeba masowac i postanowilam odroczyc sobie ten zabieg. masowalam w kaciku oka i kladlam malego na brzuchu zeby poplakala sobie bo wtedy cisnienie sie tworzy i udalo sie !! po 1,5 miesiaca samo sie przetkalo
KNALIK ŁZOWY
nas ominęło całe szczęście
masowałam/delikatnie uciskałam małej kącik od noska do oczka i przeszło ale syn mojej znajomej miał zabieg
polegał na przetkaniu kanału bardzo cienką igłą
KNALIK ŁZOWY
U nas niestety masowanie i inne zabiegi nie pomogły Nie obyło sie bez zabiegu ,który naprawdę nie jest taki straszny jak wygląda trwa dosłownie 5 minut a maluszek dostaje znieczulenie w postaci kropelek.
KNALIK ŁZOWY
Próbowałam masować i kropelek. okulista powiedzial ze jesli sie zdecyduje na ten zabieg to tylko do 6 miesiaca. boje sie ze jak raz mu to zrobia to pozniej za jakis czas bedzie trzeba powtarzac, bo slyszalam ze przy infekcjach kanalik potrafi spowrotem sie zatkac. Waham sie poniewaz jest lepiej niz bylo, jednak jak maly poplacze to z tego jednego oczka lzy nie splywaja. gdy nie placze oczko wyglada ok wiec w sumie nie wiem czy ten zabieg jest az tak konieczny. O zabiegu słyszałam same zle rzeczy, ze jest to wieksza trauma dla matki niz dziecka jak widzi placzacego maluszka i ze ktos mu wbija igle w oczko.
KNALIK ŁZOWY
dlatego wlasnie ja wolalam przeczekac bo jak juz slyszalam jak sie to robi to mi juz bylo slabo nam sie udalo uniknac ale np moi znajomi musieli juz isc bo rano gdy dziecko sie budzilo nie moglo oczka z ropy otworzyc
KNALIK ŁZOWY
no wlasnie a mojemu oko nie ropieje tylko lzy stoja i oczko jest mokre wiec nie sama juz nie wiem. wczesniej mial zapalenie spojowek ale krople wyleczyly stan zapalny
KNALIK ŁZOWY
Ja byłam z moja małą w Prokocimiu na przetykaniu kanalików, nie pomogły kropelki, maści ani masowanie, przez 2 miesiące dzień w dzień, 2 razy dnia zakładałyśmy specyfiki a co chwile masowałam, nic nie pomogło, ani rumianek ani przemywanie przegotowana wodą, do końca miałam nadzieje ze samo przejdzie i odciągałyśmy zabieg tak długo jak tylko sie dało bo moja koleżanka była z córą i powiedziała mi na czym to polega, drogie mamy jak to usłyszałam to włos zjeżył mi sie na głowie, dostałam gesiej skórki a do oczu same łzy się cinęły.... otóż u niej było tak ze pojechała do jakies prywatnej kliniki i tak zawineli ta małą w przescieradło, 3 pielęgniarki trzymały Emilke a jej kazali trzymać głowkę tak nieruchomo zeby nie drgła.... przycisnęli ją do stołu i lekarz przetykał kanaliki.... dziecko darło sie w niebogłosy a oni je wszycy trzymali, wyobrażacie to sobie???? więc gdy okazało sie ze mojej córci juz nic nie pomorze tylko przetykanie, postanowiłam znalęść najlepszych specjalistów i z sercem na ramieniu pojechałysmy do Krakowa, Pani doktor bardzo miła, odpowiedziała na wszytskie moje pytania, na czym polega zabieg a przez wszytskim oddaje się dziecko na 5 minut (dla nas to wieczność ) potem je przynoszą troszke zapłakane ale musze Wam powiedzięc ze nie te oczy!!!! jak pięciozłotówki!!!! masakra, piekne, duże, przejzyste a tak to były takie malutkie i wiecznie zaropiałe.... i co najwazniejsze dzieciatko za 15 minut nie pamieta niczego a duzo lepiej widzi i nie czuje dyskomfortu wiecznie sklejonych oczu, dlatego nie czekajcie, jak juz nic nie pomaga to odważcie sie jechac na przetykanie kanalików, owszem stres dla matki ogromny, nawet łza się w oku kręci jak zabierają pociechę ale jak wraca z powrotem do Was to łza sie kreci ale z radości!!!! trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu)))
Cytat
bleki822
Próbowałam masować i kropelek. okulista powiedzial ze jesli sie zdecyduje na ten zabieg to tylko do 6 miesiaca. boje sie ze jak raz mu to zrobia to pozniej za jakis czas bedzie trzeba powtarzac, bo slyszalam ze przy infekcjach kanalik potrafi spowrotem sie zatkac. Waham sie poniewaz jest lepiej niz bylo, jednak jak maly poplacze to z tego jednego oczka lzy nie splywaja. gdy nie placze oczko wyglada ok wiec w sumie nie wiem czy ten zabieg jest az tak konieczny. O zabiegu słyszałam same zle rzeczy, ze jest to wieksza trauma dla matki niz dziecka jak widzi placzacego maluszka i ze ktos mu wbija igle w oczko.
Błędne myslenie wielu matek, lekarz nie wbija igły w oko, tylko taką bardzo cieniuteńką rureczką, NIE DOTYKA OKA, wogule nie ma ingerencji w oko, wiem bo byłam a matka nie patrzy na płaczące dziecko tylko je oddaje w dobre ręce a za 5 minut jest już po kłopocie
Cytat
bleki822
Próbowałam masować i kropelek. okulista powiedzial ze jesli sie zdecyduje na ten zabieg to tylko do 6 miesiaca. boje sie ze jak raz mu to zrobia to pozniej za jakis czas bedzie trzeba powtarzac, bo slyszalam ze przy infekcjach kanalik potrafi spowrotem sie zatkac. Waham sie poniewaz jest lepiej niz bylo, jednak jak maly poplacze to z tego jednego oczka lzy nie splywaja. gdy nie placze oczko wyglada ok wiec w sumie nie wiem czy ten zabieg jest az tak konieczny. O zabiegu słyszałam same zle rzeczy, ze jest to wieksza trauma dla matki niz dziecka jak widzi placzacego maluszka i ze ktos mu wbija igle w oczko.
Błędne myslenie wielu matek, lekarz nie wbija igły w oko, tylko taką bardzo cieniuteńką rureczką, NIE DOTYKA OKA, wogule nie ma ingerencji w oko, wiem bo byłam a matka nie patrzy na płaczące dziecko tylko je oddaje w dobre ręce a za 5 minut jest już po kłopocie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-13 15:34 przez dotax1.
KNALIK ŁZOWY
Hej ! Moja córcia to miała, krople i i masaże nie pomogły, musiałam niestety zabieg powtarzać 2 razy,ponieważ zwlekałam i kanaliki się zrosłyi nie trwało to 5 min tylko 30 min. Niestety przeżycie dla mnie było okropne i dla mojej małej też, nie wiem jak w innych miejscowościach ale w Jeleniej Górze niestety rodziców nie wpuszczają.
Dlatego warto skonsultować to z lekarzem, każdy przypadek jest inny, ja niestety żałuje że zwlekałam bo gdybym wcześniej to zrobiła było by lepiej
Pozdrawiam