Szczepienia i szczepionki

jak zaszczepisz dziecko po ukończeniu roczku wystarczy tylko jedna dawka(nie wiem jak z rota ,moja córka przechodziła tzn grype jelitową również w szpitalu ,ale to nie był rota wirus ,więc dla mnie to też ściema) ,ładuje się w dzieci te bakterie ,macie szczęście ,ze wasze dzieci nie miały komplikacji po szczepiennych ,ja po szczepieniach spędziłam dwa tygodnie z dzieckiem w szpitalu z dusznościami maskara od tego czasu jestem przeciwna ,drugi synek również mi się rozłożył po szczepieniu i też wylądowaliśmy w szpitalu tyle,że spedziłam tam 5 dni ,

Proponuję odwiedzić tę stronę:
http://otworz-oczy.org/index.php/o-wplywie-szczepionek-prof-maria-majewska/

Ja jestem obecnie w 5 miesiącu ciąży i na pewno nie będę szczepić dziecka - najprawdopodobniej ŻADNĄ szczepionką.

Cytat
martas84
Proponuję odwiedzić tę stronę:
http://otworz-oczy.org/index.php/o-wplywie-szczepionek-prof-maria-majewska/

Ja jestem obecnie w 5 miesiącu ciąży i na pewno nie będę szczepić dziecka - najprawdopodobniej ŻADNĄ szczepionką.

Napewno nie żadną bo obowiązkowymi musisz

Cytat
Motylek09

Cytat
pipiruga
nam przeciwko rotawirusom odradzono, natomiast przeciwko pneumokokom zalecano. my mamy przeciwko pneumokokom refundowane

a dlaczego refundowane??

My również szczepiliśmy przeciwko pneumokokom i meningokokom nasz pediatra chciał nas naciągnąć jeszcze na ospę ale stanowczo powiedzieliśmy nie ponieważ każdy z nas przechodził ospę i jakoś żyjemy...

refundowanw poniewaz moja malutka ma otwór owalny w sercu, wiec kwalifikuje sie do darmowego szczepienia

Nic nie muszę żyjemy w wolnym kraju podpisuję tylko w szpitalu oświadczenie, że robię to na własną odpowiedzialność.

Cytat
martas84
Nic nie muszę żyjemy w wolnym kraju podpisuję tylko w szpitalu oświadczenie, że robię to na własną odpowiedzialność.

ty chyba nie mówisz poważnie??????

Cytat
dasich

Cytat
martas84
Nic nie muszę żyjemy w wolnym kraju podpisuję tylko w szpitalu oświadczenie, że robię to na własną odpowiedzialność.

ty chyba nie mówisz poważnie??????

dlaczego martas84 miałaby nie mówić poważnie? jest taka możliwość, choć wymaga to nie lada odwagi, bo presja ze strony personelu medycznego jest ogromna.
dziewczyny, powikłania po szczepionkach (zwłaszcza tych w pierwszej dobie i pierwszych tygodniach życia malucha) zdarzają się i to wcale nie rzadko. wypowiedzi na ten temat raczej tutaj się nie znajdą, bo mamy takich dzieci są zbyt zajęte leczeniem, rehabilitacją i walką o normalne funkcjonowanie dziecka. pochłania to mnóstwo czasu i pieniędzy
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/11/11/rosyjski-aktywista-ktory-ujawnial-plan-szczepien-w-rosji-na-ukrainie-i-bialorusi-zniknal-bez-sladu/

Szczepienie przeciw wietrznej ospie

No własnie szczepić czy nie ?
Mnie pediatra namawia tłumacząc że dziecko raczej nie zachoruje a jak już to nastąpi to objawy będą podobno łagodniejsze po szczepieniu .
A w ogóle jak jest z tą szczepionką - ona ma chronić czy tylko minimalizować objawy choroby?
najlepiej chyba jednak kiedy dziecko samo nabywa odpornośći,


[embed_image 5894c655ab5ac67ffd238acc7bbfbeef]

Cytat
franc225
Szczepienie przeciw wietrznej ospie

No własnie szczepić czy nie ?
Mnie pediatra namawia tłumacząc że dziecko raczej nie zachoruje a jak już to nastąpi to objawy będą podobno łagodniejsze po szczepieniu .
A w ogóle jak jest z tą szczepionką - ona ma chronić czy tylko minimalizować objawy choroby?
najlepiej chyba jednak kiedy dziecko samo nabywa odpornośći,


[embed_image 5894c655ab5ac67ffd238acc7bbfbeef]

pytałam o ospę swojego lekarza tak prywatnie co by zrobiła i powiedziała że gdyby miała finanse to zaszczepiła by choć szczepionka nie wyklucza choroby a jedynie minimalizuje objawy...i tez zależy to od organizmu ale ochrona przed powikłaniami przy ospie na pewno jest większa..
a co do meningo i pneumokoki to rzeczywiście są to nowe szczepienia i sami lekarze mówią ze efekty i skutki poznamy za ładnych parę lat ale powikłania zdarzają się po każdych szczepieniach..jak miałam wątpliwości zapytałam znajomej i wiecie co usłyszałam??myślisz że po tych obowiązkowych nie ma powikłań??..ja pracując w szpitalu DUŻO widziałam tylko o tym się nie mówi((" to słowa lekarza...a jadąc w regiony gdzie nawet w szkołach darmowo szczepili na pneumo i meningokoki ze względu na dużą zachorowalność z dzieckiem nie szczepionym w pewnym stopniu ponoszę odpowiedzialność a na pewno już ogromne ryzyko..choć szczepienia dostępne u nas nie są antidotum na każdy szczep tego wirusa( to jak loteria..mimo szczepienia można trafić akurat na ten szczep na który dziecko nie było szczepione...ryzyk ..fizyk

Wiecie może ile czasu musi minąć od podania antybiotyku do szczepienia?

15.12 mamy ostatnią szczepionkę na meningokoki a nie leczymy się u naszej lekarki tylko prywatnie więc ona nie wie co się z dzieckiem dzieje i praktycznie nie sprawdza dziecka powinna dawno iść już na emeryturę.......

Cytat
franc225
Szczepienie przeciw wietrznej ospie

No własnie szczepić czy nie ?
Mnie pediatra namawia tłumacząc że dziecko raczej nie zachoruje a jak już to nastąpi to objawy będą podobno łagodniejsze po szczepieniu .
A w ogóle jak jest z tą szczepionką - ona ma chronić czy tylko minimalizować objawy choroby?
najlepiej chyba jednak kiedy dziecko samo nabywa odpornośći,


[embed_image 5894c655ab5ac67ffd238acc7bbfbeef]

Ja szczepiłam Oliwierka na ospę wietrzną, szczepionka nie chroni przed chorobą, tylko łagodzi objawy i chroni przed powikłaniami. Oliwier przechodził ospę w wieku 2 lat i rzeczywiście niedużą gorączkę miał przez 2 dni, wysypka była, ale nie tak duża jak u dzieci nie szczepionych, krosty były malutkie i nie bolały. Ja nie żałuję, że zaszczepiłam.

Wiecie może ile czasu
musi minąć od podania antybiotyku do szczepienia?

Przy szczepieniach obowiązkowych powinno się dwa tygodnie odczekać po skończeniu antybiotyku. Wydaje mi się, że powinnaś spytać tego lekarza do którego chodzisz prywatnie.

ninutka tak jak mówisz..minimum 2 tygodnie od kuracji antybiotykowej i infekcji

Jak szczepiłam synka szczepionką 6w1 lekarka powiedziała, że zaraz po chorobie można, ale ona woli poczekać i nie lubi nawet jak dziecko ma katar. I przede wszystkim odradzała mi szczepionki bezpłatne, bo są nieoczyszczone, a u małego była długo żółtaczka. Oczywiście pytała, czy finansowo damy radę, bo jedna dawka 195 zł.

Aha dziękuję za pomoc ...