SPOSÓB NA NIEJADKA

hej Dziewczyny czy macie jakieś sprawdzone sposoby na niejadka mój synek ma 2,5 roku i po całych dniach nic nie je wczoraj cały dzień pół jogurtu dzisiaj jedno jajko i co dalej?czy wasze dzieciaczki to też niejadki? jestem zrozpaczona.

weri- moja corcia to samo- zrobiala sie okropnym niejadkiem po 2 urodzinkach przez caly dzien potrafi zjesc malego danonka i 2 łyzki zupy... rowniez sie tym martwię...i licze na wasze pomysły i rady mausie

Moja mala zależy jaki ma dzień. Nie raz ciągle woła o jedzenie, a czasem nie chce nic jeść tylko mleko..

ja mam córke niejadka i nieśpioszka Jedyna metoda na jedzenie to na przykład jak je mięso a lubi takie z kości z kurczaka czy ze skrzydełek o jak karmi pieski to je mieso, jak się skończą kości to ucieka i nie je
z kanapkami to czasem ją goniłam po podwórku i jak się bawiła czy coś robiła o po kawałku zjadała, a poza tym nie wmuszam na siłe, nie krzycze, nie zmuszam, po prostu tyle je ile chce, jest szzupła ( ma 100cm waży 13kg) ale może w przyszłości będzie zadowolona ze swojej figury, bo ja musiałam zawsze dużo ćwiczyć i ograniczać się w jedzeniu żeby trzymać wagę.

Moja corka tez jest niejadkiem.Czasem mam takie nerwy ze az płakac mi sie chce.
Potrafi 3 łyzki zupy zjesc i danonka w ciagu dnia.. Wazy 11kg i ma ponad 2 latka.Czasem od meza zje troszke wiecej ale i tak mam problemy z jedzeniem.Jak cos nowego to smakuje a i tak nie chce bo fuj.

mój spodob na niejadka ,to przedewszystkim nie latac z jedzeniem za dzieckiem ,bo tylko jedzenie mu zbrzydnie ,ja swojej 1,5 córce daje widelec i łyzke i sama je ,wiem ze się pobrudzi,ale cos zawsze je .
nauczyłam ja od roku i nie mam z nia kłopotów do tej pory ,nie chce jesc to nie ,zgłodnieje to przyjdzie.
albo po 3 godzinach znowu sie zapytac czy nie jest glodna!

a sprawdzalyscie czy Wasze dzieciaczki nie mają pasozytow?
objawy to podgrązone oczka, chec na slodycze, zgrzytanie zębami przed snem

ja tez mialam problem z synem- okazalo sie ze ma pasozyty- owsiki
zielarka polecila mi zioła do kapieli , podczas ktorej przez pory w skorze zaczely wychodzic biale robaki

nawet mi sie w glowie nie miscilo ze takieswinstwo siedzi w brzuszkah naszych dzieci

od tej pory synek zjada wiecej ode mnie nawet mu sie lekko przytyło

spróbujcie i Wy

ziółka sa dostepne w sklepach zielarskich za 5 zl, pytajcie o - mieszanke ziół do kapieli na pasożyty
polecam

A TE OWSIKI TO WIDAC CZY JAK TO JEST?

Cytat
Gonia25
owsiki
zielarka polecila mi zioła do kapieli , podczas ktorej przez pory w skorze zaczely wychodzic biale robaki

Jak to przez pory przez skore wylazily?????
Szok pierwszy raz czytam cos takiego,z opowiesci kolezanek znam tylko przypadki kiedy po zazyciu lekarstw doustnie owsiki wydalay sie z organizmu dzieci z kalem.
A z tym niejedzeniem to chyba tez ma znaczenie i wiek bo pamietam sama kiedy moj maly tak sie interesowal wszystkim co nowe ze jedzenie moglo nie istniec ale potem spokojnie to nadrobil.

Mój synek do 1,5 roku jadł wszytsko co mu dałam, potem stopniowo odrzucał niektore pokarmy, aż w koncu zostały tylko 3 które je (kaszka mleczno-ryzowa, danio i zupa) czasami podjada precelki, paluszki dla dzieci, czasem jajeczniczkę no i pije soki z owoców. Warzyw surowych w ogóle nie chce jeść, owoców też (tylko w soku jak mu zmiksuję), mięso musze mielić w zupie by w ogóle jadł. Już nie wiem , co robić by jadł to czym kiedyś się zachwycał. Niby waży w normie tj.13 kg , ma skończone 2 lata, ale moim zdaniem stanowczo za mało je wartościowych posiłków. Cokolwiek mu daje nowego do zjedzenia natychmiast zasłnia dłońmi usta i nici z posiłku. Jestem załamana, bo starszy syn (8 lat) je bez ograniczeń wszystko, aż czasami muszę go stopować, bo wieczorami boli go brzuch z przejedzenia a mały szkrab uparcie nie chce jeść. Poradzcie co zrobić, czy iść z nim do lekarza, czy czekać aż sam zechce jeść, boję się, że może dostać anemii czy innej choroby z braku odpowiednich witamin.

witam !!! miałam ten sam problem starsza żyła powietrzem ale kupiłam w aptece bio aron c jest syrop na odporność i wzmożenie apetytu u nas zadziałało córa jest szczupła a je to co lubi

Cytat
sylwiunia244
A TE OWSIKI TO WIDAC CZY JAK TO JEST?

tak, podczas kąpieli w tych ziółkach ,naciera sie plecki dziecka miodem (pasozyty lgną do slodkiego) i po pewnym czasie otwierająsie pory na pleckach i wychodza biale malutkie pasożyty
wyglada to paskudnie , zwłaszcza jezeli dziecko ma duzo tych robaków ale jest to naprawde skuteczny sposób na pozbycie sie ich i przywrócenie dziecku apetytu

jezeli któras z Was chciałaby wypróbowac taką kapiel - moge kupic te zioła i wyslac- piszcie na priv

ja osobiscie dotej pory nie moge uwiezyc ze pozbyłam sie problemu z apetytem mojego synka

WITAM-I JA MAM TEN PROBLEM;STARSZA CÓRKA MA 10 LAT I JAK SKOŃCZYŁA 2 TO TEŻ NAGLE PRZESTAŁA JEŚĆ.dO DZIS JEST CHUDZINKĄ ALE KUPUJE JEJ TO CO LUBI I BAWIMY SIE JEDZENIEM:NP ZIEMNIACZKI OD FOREMEK ZWIERZĄT NA TALERZU,WSZYSTKO W MNIEJSZYCH KAWAŁKACH(NP KOTLECIKI),DO TEGO KUPUJE DO KANAPEK MIÓD,CZEKOLADE,PŁATKI DO MLEKA,PALUSZKI RYBNE,DŻEMY I TO ZJADA I KIEDY CO JAKIŚ CZAS ROBIMY BADANIA JEST OK
MÓJ WIEKSZY PROBLEM TO ROCZNIAK KTÓRY OD 3 MIESIACA NIE CHCE MLEKA MODYFIKOWANEGO A WSZYSTKO PRZEZ WYMYŚLONA SKAZE (LEKARZ STWIERDZIŁ) I NUTRAMIGEN-NABRAŁ OBRZYDZENIA I NIE CHCE WOGÓLE-OD 3 MIESIĘCY ZBUNTOWAŁAM SIE I ZACZĘLIŚMY PODAWAC NABIAŁ I SKAZY NIE MA(DAJE MU KASZKE,SERKI ,JOGURTY)ALE NA RAZIE WAŻY 7 KG I TO MNIE MARTWI.bYLIŚMY JUZ WSZĘDZIE NA RÓŻNYCH BADANIACH PRZEZ TEGO LEKARZA A MĄZ SIE DENERWUJE ŻE NIE DAJA MU SPOKOJU,ZE PRZEZ TE SKAZY I CIAGŁE WIZYTY W PORADNIACH MAŁY NIE MIAŁ STAŁYCH GODZIN POSIŁKU I ŻE DOPIERO TERAZ DOJDZIE DO SIEBIE...TERAZ JE WSZYSTKO I LUBI SMAKOWAĆ NOWE POTRAWY

<moderacja> Nie pisz na forum wielkimi literami

Kazde dziecko ma okres nie jedzenia. Moj zawsze wcinal jak dziki ale mial okres, ze mowil nie. Wzielam go sposobem. Wczesniej oczywiscie dawalam mu dwie propozycje do wyboru: gotujemy paroweczki czy robimy tosty? Nie bylo bata by czegos nie wybral:-) Proponowalam mu samemu zrobienie jedzenia, oczywiscie ja robilam a on np podawal mi jajka wczesniej wyciagniete z lodowki albo wkladal parowki do garnka i zalewal woda albo smarowal chleb maselkiem i nakladal wedline, serka, pasztet czy cokolwiek. Chodzilo o cos co wybral i wazne by on sam zrobil. Oczywiscie w gre wchodzilo to co mu zaproponowalam. Uwielbia ogolnie jajka w kazdej postaci i nie ma mowy by odmowil. Z obiadami nie bylo problemu, zawsze jadal i je nadal gorzej ze sniadaniem czy kolacja. Wtedy trzeba kombinowac:-) Najwazniejsze by przed glownym posilkiem niczego nie dawac bo jak zje batonika, banana czy cokolwiek innego to wiadomo, ze bedzie problem z obiadem czy kolacja. Glowa do gory dziewczyny! Wszystko na pewno jest ok, trzeba to przeczekac a dzieciom nic nie jest i nie bedzie, zglodnieja to same przyjda:-)

tak, podczas kąpieli w tych ziółkach ,naciera sie plecki dziecka miodem (pasozyty lgną do slodkiego) i po pewnym czasie otwierająsie pory na pleckach i wychodza biale malutkie pasożyty
wyglada to paskudnie , zwłaszcza jezeli dziecko ma duzo tych robaków ale jest to naprawde skuteczny sposób na pozbycie sie ich i przywrócenie dziecku apetytu

jezeli któras z Was chciałaby wypróbowac taką kapiel - moge kupic te zioła i wyslac- piszcie na priv

ja osobiscie dotej pory nie moge uwiezyc ze pozbyłam sie problemu z apetytem mojego synka
Odpowied na jakiej podstawie te zioła dzialaja i co tylko sie w tym dziecko kapie czy cos jeszcze robi mojej siostry cora nic prawie nie je chcialabym jej pomuc