gorący temat
15 minut temu
46 minut temu
wczoraj o 20:20
Praca na 1/2 etatu czy otrzymam kredyt?
wczoraj o 20:00
Kredyt hipoteczny na remont mieszkania
wczoraj o 19:44
13.10 o 14:29
7.04 o 12:10
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
24.02 o 23:39
magiczna marcheweczka:)
magiczna marcheweczka:)
To zestaw 10 gier edukacyjnych do kupienia w biedronce za 25zł. Tak sie zastanawiam czy warto to kupić, na jakiej zasadzie to działa jak myślicie??
magiczna marcheweczka:)
wyglada fajnie...na tyle fajnie że tesciowa kupila to naszej młodej hehe no ale dostanie dopiero 24-go więc ocenić zawartości nie potrafię ale nie ejst to jakas wygórowana cena za taki zestawik
magiczna marcheweczka:)
mamy taką moja prawie 3latka dostała na mikołaja
działa ale nie wiem na jakiej zasadzie
są to zwykłe tekturowe obrazki z czarnymi kropeczkami jesli dotkniesz poranej kropeczki marcheweczka wygaje dzwiek 'youhu' czy cos takiego
koncówka marcheweczki jest gumowa i nie wiem na jakiej zasadzie odczytuje poprawna odpowoedź
w każdym razie gra lezy w kącie i póki co się nią nie bawi woli puzzle
magiczna marcheweczka:)
Moja córka dostała na Mikołaja. We wszystkim chodzi głównie o naukę literek, jest coś w rodzaju planszy- może bardziej plakat z alfabetem, pociąg układanka ze zwierzątkami, mniejszy autobus- do nauki cyferek do 5, marcheweczka, która po wciśnięciu poprawnej odpowiedzi wydaje odpowiedni dźwięk. Marchewka rozpoznaje odpowiedzi bo kółeczka są czarne i ,,czarniejsze'' Wszystko z takiej grubszej tektury, moja mała zainteresowana jest głównie tymi puzzlami ze zwierzakami.
magiczna marcheweczka:)
Nasz syn też dostanie 24-go Mąż kupił w Biedronce właśnie z powodu tej niewygórowanej cenyCytat
PastwaLosu
wyglada fajnie...na tyle fajnie że tesciowa kupila to naszej młodej hehe no ale dostanie dopiero 24-go więc ocenić zawartości nie potrafię ale nie ejst to jakas wygórowana cena za taki zestawik
magiczna marcheweczka:)
Moja córcia na dzien dziecka dostala taka
Ona nawet lubi sie tym bawic czasem siadam i pokazuje jej literki choc szczerze powiedziawszy wole ja uczyc liczyc niz czytac szybciej lapie
magiczna marcheweczka:)
Córeczka dostała ją na mikołaja od babci, marchewka nam nie świeci i nie mówi tylko wydaje dzwięk "ok" i tyle, niestety nie mamy możliwośći wymienienia jej ( babcia kupiła ją w innym mieście a do tego wyrzuciła paragon) jak dla mnie to żadna rewelacja - kilka kartoników które nienajlepiej się ze sobą łączą, nie polecam.
magiczna marcheweczka:)
Tak tak cena niska ale zastanawiam sie czy zabawka nie jest zrobiona na siłę, gry nemo i nauke cyferek mozna miec bez tej "wypasionej" marcheweczki. To miał być prezent dla 3 letniego chłopca, chyba jeszcze się zastanowię.
magiczna marcheweczka:)
Cytat
anbata
nie słyszałam o tym
jest w gazetce biedronkowej
Zastanawiam sie jeszcze nad Rysuj z Czuczu ale rysować można po prostu na kartce:/
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-09 13:42 przez melinea.
magiczna marcheweczka:)
Nie widzę zdjęcia,ale domyślam się o którą chodzi,bo córcia ma. "Laboratorium 10 gier",tak to się chyba nazywa? I do tego ta marchewka.
Ale jak dla mnie nic ciekawego tam nie ma,a marchewka wydaje tylko dźwięki "OK" I "OOOO"
Nie kupujcie tego,badziewie.
A co do CzuCzu,córcia ma z tego taką grę-pytania,bardzo fajne!
magiczna marcheweczka:)
Moja córka dostała tę grę i stwierdziła, ze jest na nią za duża. Raz rozwiązała wszystkie plansze i powiedziała, ze jest nudna ta zabawa :/ Polecam dla dzieci max do 2,5 - 3 latka na etapie nauki np. jakiego koloru jest żabka, jaki kształt ma piłka itp.
Plansze wykonane na cienkim papierze więc żywotność tej gry nie będzie długa
magiczna marcheweczka:)
Zgadzam się z koleżanką wyżej,większość gier z tego pudełka jest dla mniejszych dzieci,max 3 latka,jedynie literki dla starszych
magiczna marcheweczka:)
Moja Niśka (3 latka) na mikołaja bardzo chiała dostać barbi ze statkiem. Zakupiłam jej wymarzoną lalkę a dzień przed mikołajkami zobaczyłam w biedronce "marchewkę". Do zakupu jej przekonał mnie opis i cena. Przy rozpakowaniu mikołajkowego prezentu upragniona barbi po 5 minutach poszła w odstawke a marchewka jest od kilku dni ulubioną zabawką Weroniki. Po przyjściu z przedszkola trudno ją odciągnąć od "marchewki". Każdego dnia odkrywamy jej możliwości. Układa z puzli pociąg, później dopasowuje kształty zwierzaków do wolnych przestrzeni, liczy, kojarzy cyfry ze słowem (np. 5 ze słowem "pięć", poznaje cyfry, słowa. W zestawie jest też duży alfabet z obrazkami. Bawimy się w wynajdowanie słów na różne litery za każdym razem staramy się wypowiadać inne słowa na daną literke. Dodatkowo bawimy się w memory : szukamy takich samych par. Córka jest zadowolona z prezentu a ja cieszę się, że przez zabawę uczy się nowych rzeczy.
magiczna marcheweczka:)
No to się przyznam, że dorwałam tę grę w biedronce i mam nadzieje, że prezent sie spodoba zresztą okaże się w niedzielę W ogóle mialam obawy czy ją jeszcze dostanę ale na szczescie nie wykupili jeszcze wszystkich marchewek Dolączam zdjecie dla tych któzy nie kojarzą. Swoją drogą nie wiem skąd mi sie wzieła nazwa "magiczna marcheweczka" ale nieważne