Obecnie rozmawiamy o:

Zapalenie pęcherza

gorący temat

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Mamy dzieci 2,5 roku

27 mar 2015 - 15:08:15

kobietki potrzebuje porozmawiać, mam problem z synkiem i przerasta mnie już to,potrzebuję pogadać...

Mamy dzieci 2,5 roku

27 mar 2015 - 16:13:23

mam córkę w tym wieku - po prostu napisz co się dzieje to może znajdzie się środek

Mamy dzieci 2,5 roku

27 mar 2015 - 17:03:23

Ja mam synka w wieku 26 mcy,pisz śmiało,o co chodzi:)

zweryfikowana
Posty: 579
Ostrzeżenia: 1/5

Mamy dzieci 2,5 roku

27 mar 2015 - 23:06:38

Napisz na priv jak chcesz pogadac. Wprawdzie mam o kilka m-cy starsze dziecko ale moze cos Ci podpowiem;)

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Mamy dzieci 2,5 roku

30 mar 2015 - 09:41:56

Czemu nie próbujesz go do przedszkola wysłać? To już taki wiek, w którym można na to sobie pozwolić. W prywatnych przedszkolach nie będzie żadnego problemu ze znalezieniem miejsca, a przynajmniej dziecko ci się szybciej będzie rozwijać ;-)

Mamy dzieci 2,5 roku

30 mar 2015 - 09:54:40

no jasne, masz problemy z dzieckiem więc wyślij je do przedszkola, niech rozwiąże je kto inny. Nie wiem jak u was ale u mnie przedszkole nie rozwiązało żadnych problemów emocjonalnych synka, dziecko początkowo było bardziej płaczące i rozbite. Nie za bardzo wiem o co chodzi, ale zakładam, że nie wytrzymuje Pani z buntem dwulatka. Jak chce Pani porozmawiać chętnie pomoge, przechodziliśmy to 2 razy bunt 2 latka i jeszcze bardziej natężony bunt 4 latka. To bardzo ciężki moment dla rodzica, ale szczególnie dla dziecka, proszę o tym pamiętać, że te wszystkie sceny nie są po to aby wykończyć Panią nerwowo, ale po prostu maluszek ma za wiele emocji w sobie i nie potrafi sobie z tym poradzić. Zamiast karać dziecko np. wysyłaniem do pokoju aby się wyciszyło, trzeba mu pomóc.

Mamy dzieci 2,5 roku

30 mar 2015 - 12:29:27

Mam córcie 2,5 roku czasem jest taka że można ją udusić a czasem to sama słodycz i najukochańsze dziecko pod słońcem jak coś to pisz , zawsze to lepiej się robi na duszy jak się okazuje że to nie tylko twoje problemy ale inni mają podobne lub takie same:)trzymaj się cieplutko :)

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Mamy dzieci 2,5 roku

08 kwi 2015 - 09:46:51

alenka - dziecko w towarzystwie dzieci zawsze będzie się zachowywało inaczej niż przy samych rodzicach i w ten sposób można coś zmienić, ale wiadomo, że nie ma takiej zasady, aby każdemu dziecku to faktycznie mogło pomóc.

niezweryfikowana
Posty: 5
Ostrzeżenia: 5/5

Mamy dzieci 2,5 roku

29 maj 2015 - 14:10:07

Hej,
napisz śmiało co jest nie tak z twoim synkiem, ja mam już 4 letniego synka i nie miałam z nim nigdy żadnych problemów. Poza tym chciałam was zapytać co myślicie o matach edukacyjnych? Mam w planach ich kupno bo inspirują do zabawy i nauki i jeszcze dodatkowo pobudzają kreatywność i wyobraźnie.Co o tym sądzicie?
[Moderacja- nieopłacona reklama]



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-06-01 11:58 przez moderator.

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

Mamy dzieci 2,5 roku

01 cze 2015 - 20:25:26

Moja zaczyna sie buntowac, ma 20 miesiecy. Zlobek/przedszkole jest dobrym pomyslem jesli sie chce odpoczac psychicznie. Moja w zlobku jest grzeczna i wesola, duzo uczy sie od innych dzieci, ale to nie rozwiazuje problemu buntu. Wyludza. Taki maly szkrab a wie, ze wyludzic mozna u mamy i taty. U babc jest grzeczna. Chyba trzeba byc nieugietym. Moja dzis urzadzila histerie bo nie pozwolilam wysypac wszystkich chrupkow na ziemie. Kladzie sie i ryczy. Wiec ja siadam obok i w kolko tlumacze, dlaczego nie wolno. Tule na koniec i tyle. Nie wiem, czy dobrze robie ale staram sie oddzielac fochy od np zlego samopoczucia. Nie tule w trakcie ryku tylko po. I tlumacze. Wszystko. Do porzygu. Inni rodzice daja rade. My tez musimy.

Mamy dzieci 2,5 roku

01 cze 2015 - 23:14:12

napisz do mnie :)

niezweryfikowana
Posty: 36
Ostrzeżenia: 4/5

Mamy dzieci 2,5 roku

25 sie 2015 - 10:29:35

Cytat
szarinnka
alenka - dziecko w towarzystwie dzieci zawsze będzie się zachowywało inaczej niż przy samych rodzicach i w ten sposób można coś zmienić, ale wiadomo, że nie ma takiej zasady, aby każdemu dziecku to faktycznie mogło pomóc.

Zgadzam się. Nasza córka była nieznośna zanim nie znalazła się w gronie rówieśników. Teraz ma 2 bliskie koleżanki, z którymi widuje się codziennie w AQQ (http://aqq-kielce.pl/). Chodzi zadowolona i nie marudzi. Ponadto próbowaliśmy nauczyć ją, by była uczynna, zdolna do pomocy. Dopiero w gronie rówieśników pojęła, co to oznacza.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

dziwne dźwięki