kiedy zaczęło mówić?

pojedyncze mama, tata, bejbe (na ciocię) jak miał 8 mies a normalnie, zrozumiale, zdaniami i z sensem jak skończył 3 lata. Ma 5 i mówi super, sepleni, ale ma bardzo bogate słownictwo.

Ja już nie mogę doczekać się jak Grześ powie pierwsze słowo mama)

Cytat
roksolana83
chodzila ze 2 dni ostroznie a teraz biega. Przewroci sie, wstaje i zasuwa dalej! Nie wiedzialam ze male dziecko moze byc tak pocieszne

moja mała miała tak samo, kilka dni ostrożnie a potem się zaczęło bieganie, chodzi a właściwie biega już 5 miesięcy mam nadzieję, że w końcu jej to przejdzie... Ma 18 miesięcy.

A co do mowy to mówi całkiem nieźle aż się dziwię
potrafi nazwać wszystkich członków rodziny, mówi Ania, Jula, dzidzia.
Pan, pani to jest Pa i całe mnóstwo jeszcze, prawie co dzień inne słowo się uczy, a z kolei mój chrześniak w wieku 3 lat zaczął mówić więcej dopiero, więc to bardzo indywidualna sprawa. Ja do niej dużo mówię, tłumaczę, a do niego mało mieli czasu więc może i to przez to.

Cytat
majcia373

Cytat
roksolana83
chodzila ze 2 dni ostroznie a teraz biega. Przewroci sie, wstaje i zasuwa dalej! Nie wiedzialam ze male dziecko moze byc tak pocieszne

moja mała miała tak samo, kilka dni ostrożnie a potem się zaczęło bieganie, chodzi a właściwie biega już 5 miesięcy mam nadzieję, że w końcu jej to przejdzie... Ma 18 miesięcy.

A co do mowy to mówi całkiem nieźle aż się dziwię
potrafi nazwać wszystkich członków rodziny, mówi Ania, Jula, dzidzia.
Pan, pani to jest Pa i całe mnóstwo jeszcze, prawie co dzień inne słowo się uczy, a z kolei mój chrześniak w wieku 3 lat zaczął mówić więcej dopiero, więc to bardzo indywidualna sprawa. Ja do niej dużo mówię, tłumaczę, a do niego mało mieli czasu więc może i to przez to.

ja do swojej też staram się dużo mówić. I kilka dni temu zaczęła mi odpowiadać. No i oswaja coraz trudniejsze słowa, ale po swojemu. kokotetek - kotek. A dziś byliśmy u lekarza, inne dzieci przed nami wyły po kolei, a ona się wyuśmiechała, dała sie obejrzeć, osłuchać, wychodzimy, a ona wyciąga rękę i do lekarza "pontka". piątka i musiał przybić padliśmy

Cytat
roksolana83
ja do swojej też staram się dużo mówić. I kilka dni temu zaczęła mi odpowiadać. No i oswaja coraz trudniejsze słowa, ale po swojemu. kokotetek - kotek. A dziś byliśmy u lekarza, inne dzieci przed nami wyły po kolei, a ona się wyuśmiechała, dała sie obejrzeć, osłuchać, wychodzimy, a ona wyciąga rękę i do lekarza "pontka". piątka i musiał przybić padliśmy

dzieci są pocieszne

moja u lekarza była spokojna do momentu ostatniego szczepienia, teraz już jest tylko ryk bo chyba zaczęła to właśnie kojarzyć z tym niemiłym faktem
Dużo rzeczy już kojarzy i dużo zapamiętuje od razu, aż się nie chce wierzyć że takie małe tyle potrafi a dopiero była taka malutka gapa.

W sklepie na pożegnanie zawsze mówi papa i macha ręką, na ulicy na starszego faceta woła dziadzia i nie raz pokazuje, a w aptece kiedyś weszłyśmy a ona cie - tzn cześć, dobrze że babka nie zrozumiała

Po prostu ubaw

Córcia jak miała 8 miesięcy to było mama tata baba itp, ale mówić tak normalnie, że naprawdę ją rozumiem to zaczęła dopiero jak skończyła 2 latka każde dziecko rozwija się w swoim tempie.

Cytat
incognito85
Miała 9-10 miesięcy jak mówiła pierwsze słowa "mama", "tata", "kici", "baba", "lala", "am" (jeść), "pi" (na picie). Jeśli o to Ci chodzi Natomiast pełnymi, sensownymi zdaniami jak miała jakieś 1,5 roku.

1,5 roku i mowiła pełnymi zdaniami, nie uwierze dopuki nie usłysze.
Moja ma 19 miesiecy i mówi pojedyńcze wyrazy.

Cytat
swiatdziecka

Cytat
incognito85
Miała 9-10 miesięcy jak mówiła pierwsze słowa "mama", "tata", "kici", "baba", "lala", "am" (jeść), "pi" (na picie). Jeśli o to Ci chodzi Natomiast pełnymi, sensownymi zdaniami jak miała jakieś 1,5 roku.

1,5 roku i mowiła pełnymi zdaniami, nie uwierze dopuki nie usłysze.

To żart czy jakieś prywatne animozje?
Dzieci już w tym wieku zwykle mówią. Nie ma w tym nic dziwnego ani niespotykanego.

"Chodzić zaczeła dopiero jak miała 1 rok i 1 miesiąc." - tragedia faktycznie

Moja córa dość szybko zaczęła gadać, łatwo powtarza słowa, oczywiście trochę po swojemu, ale jednak Ma 16 msc, mówi papetki (skarpetki), mama, tata, bacia (babcia) ciocia, halo halo, dzidzi edzie am am koto (na kotka) pici, co tam, lala, ostatnio uczyłam ją mówić: misio i kocham, wyszło z tego mici i kotam
Rezolutna jest, dużo chodzi, dużo tańczy i mówi, ale za to zęby rosną jej strasznie wolno. No nie można mieć wszystkiego

Tak sie utarło, że każdy mówi,,Jeszcze zacznie mówić, ma czas, Poczekajmy jeszcze,, a potem okazuje się ze to wcale nie jest tak. Mój syn obecnie 5 letni bardzo szybko zaczął chodzić, bardzo fajnie się rozwija. Jako 5 latek jest samodzielny. Niestety ma problemy z mową. Zaczął wypowiadać pojedyncze słowa typu mama, baba, dada w wieku 10 miesięcy. w wieku 2 lat mówił już pojedyncze zdania , ale nie wyraźnie.Gdy miał 3 lata zaniepokoiło mnie to, że dziecko ma słaby zakres słownictwa, nie mógł nauczyć sie prostego wiersza. Prosiłam lekarza rodzinnego o skierowanie do neurologa, ale nie dostałam go gdyż doktorka stwierdziła, że Michał Bardzo dobrze się rozwija, a to ze słabo i mało mówi to kwestja czasu. Więc czekałam i teraz bardzo tego żałuję.Zapisałam dziecko do Poradni psychologiczno pedagogicznej, gdzie syn miał robione testy psychologiczne. Podejrzenie Afazja mowy. Prywatnie poszłam do neurologa, który stwierdził diagnozę. Teraz obwiniam się , że tak długo czekałam. Więc jesli Cię cos droga mamusiu niepokoi lepiej nie czekać.

Moje dziecko składnie zaczęło mówić, jak miało niecałe 2 latka. Pierwsze krótkie wypowiedzi ok. roku.

U nas podobnie, choć jako 2-latka budowała już sensowne zdania i ładnie się z nami komunikowała.