Obecnie rozmawiamy o:

sprawdzony stomatolog

gorący temat

Sklep internetowy

11 minut temu

Biznes

15 minut temu

tabernakula sklep

35 minut temu

zakupy internetowe

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Moje dziecko nie jest autystyczne.Jest alergikiem,reszta badań wyniki idealne,czekamy teraz na wynik eeg głowy zobaczymy co tam wyszło.Już nie mam sił,jestem taka zmęczona tym wszystkim:(

Kochana będzie dobrze- wiem co przechodzisz bo ja też to przerabiałam i nadal przerabiam. Ja też się nie zgadzam z opinią dziecka autystycznego jak w poprzedniej dyskusji bo to była zbyt śmiała wypowiedź szafiarki!!!
U mojego syna stwierdzono azs byliśmy w szpitalu w Zabrzu a teraz czekam na wyniki dalszych badań.

Cytat
osak04071983
Moje dziecko nie jest autystyczne.Jest alergikiem,reszta badań wyniki idealne,czekamy teraz na wynik eeg głowy zobaczymy co tam wyszło.Już nie mam sił,jestem taka zmęczona tym wszystkim:(


Jak nie jest dzieckiem autystycznym to po co eeg głowy??? To jedno z podstawowych badań aby stwierdzić autyzm dziecięcy.

Mój synek ma 7 miesięcy i mam to samo . Pierwsze 2 miesiące były normalne ale odkąd zaczął 3 mies to i zaczął się koszmar . Zaczął mi się wyrywać i strasznie płakać podczas ubierania , nie chciał w ogóle leżeć na plecach ani brzuszku od razu wpadał w ryk. To samo było ze spaniem . Do tej pory potrafię go usypiać po 1,5 godz . W dzień śpi po 30-40 min na 3-4 godz nie przespane . Wieczorem to już w ogóle tragedia go uspać a jak się już uda to też potrafi się po kilka razy budzić z wielkim krzykiem i nie może się uspokoić a często też nie chce mi zasnąć i muszę z nim siedzieć . Niedawno znalazłam w internecie coś takiego jak Zespół Napięcia Mięśniowego i wszelkie te sytuacje które tu opisuje wskazywały na to iż coś takiego może mieć . Poszłam więc z nim do Fizjoterapeutki która sprawdziła mu wszystkie mięśnie po czym stwierdziła , że faktycznie mały ma bardzo napięte mięśnie szyjne i brzuszne . Na dzień dzisiejszy jest już po kilku masażach które miały mu pomóc . Czy pomogły ? Zależy. Raz jest ok jak nie on a innym razem dalej to samo. Do tego podejrzewam u niego refluks żołądka lecz lekarz zapiera się , że syn go nie ma a ewidentnie widać , że tak jest i to też może pogarszać całą sytuację . Może wybierz się do fizjoterapeuty nic nie zaszkodzi a warto wiedzieć gdzie jest problem .

Ja miałam podobny problem z refluksem żołądka u syna, ale nie wypowiadam się, bo wszystko ustąpiło po 6 miesiącu życie - więc moje noce były trochę lepsze ;) chcialam tylko powiedzieć, że jak sami czegoś nie wyczytamy, nie dowiemy się samodzielnie, to lekarze mało co pomogą. Nie wiem tego na moim przykładzie, ale na przykładzie mojej mamy, która miała taki problem ze mną :( do 1,5 roku super, a potem biegunki, utrata wagi, płacz, ogólne osłabienie organizmu i każdy rozkładał ręce. Jako 3-letnie dziecko ważyłam mniej niż 1.5 roczne - no i trzeba było samemu wyczytać, a potem znaleść mądrego lekarza i przedstawić mu swoje wywody. Diagnoza alergia na gluten i produkty mleczne, dawniej choroba niespotykana, dzisiaj norma. Życzę powodzenia i na pewno wszystko się rozwiąże, czasem mała wskazówka i uda się znaleść trop.

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

U mnie bylo podobnie- stekanie, prezenie sie, placz. Wmawiano mi, ze po roku zacznie spac- nie zaczela. Zdiagnozowano refluks od urodzenia, nie leczono, zdaniem lekarzy mial sam minac jak dziecko usiadzie. Jak zaczela siedziec, przestala ulewac, ale jak sie okazalo, refluks nie minal. W dzien bylo k bo jadla co jakis czas i soki trawienne nie uszkadzaly tkanek. Ale w nocy, na lezaco - soki trawienne cofaly sie do przelyku i uszkadzaly wszystko na swojej drodze. Od 2 misiecy mala jest pod opieka nowego lekarza, dostaje polprazol, jest na diecie i dziekuje co dobry boziu- zaczela spac. Budzi sie 2-3 razy ale juz bez stekania i noszenia. Dam pic, przytule i znowu zasypia. A ja przestalam wygladac jak zabiak i rzucac sie na ludzi

Cytat
Rajana86
Ja miałam podobny problem z refluksem żołądka u syna, ale nie wypowiadam się, bo wszystko ustąpiło po 6 miesiącu życie - więc moje noce były trochę lepsze ;) chcialam tylko powiedzieć, że jak sami czegoś nie wyczytamy, nie dowiemy się samodzielnie, to lekarze mało co pomogą. Nie wiem tego na moim przykładzie, ale na przykładzie mojej mamy, która miała taki problem ze mną :( do 1,5 roku super, a potem biegunki, utrata wagi, płacz, ogólne osłabienie organizmu i każdy rozkładał ręce. Jako 3-letnie dziecko ważyłam mniej niż 1.5 roczne - no i trzeba było samemu wyczytać, a potem znaleść mądrego lekarza i przedstawić mu swoje wywody. Diagnoza alergia na gluten i produkty mleczne, dawniej choroba niespotykana, dzisiaj norma. Życzę powodzenia i na pewno wszystko się rozwiąże, czasem mała wskazówka i uda się znaleść trop.
popieram. Sama doszlam do tego, ze problemem moze byc refluks i znalazlam prywatnego lelarza ktory pisal doktorat na temat leczenia refluksu u niemowlat. Nigdy na 100 % nie zaufam zadnemu lekarzowi - wszystko czytam i sprawdzam sama.

Cytrynqa- lekarz nie moze stwierdzic na 100 proc ze dziecko nie ma refluksu bez badan. Sa inwazyjne, trzeba kilka dni spedzic w szpitalu i mierzyc kwasowosc w przelyku. To, ze dziecku nic z buzi nie wylatuje nie znaczy, ze nic sie nie cofa. Moja tez nie chciala lezec na plecach i brzuszku bo jej sie cofalo. Akceptowala tylko pozycje antyrefluksowa na lewym boku. Zmien lekarza.

Cytat
MiKaka2
Tak zachowują się dzieci autystyczne!!! Poszłabym do dobrego, sprawdzonego psychiatry i psychologa dziecięcego.
Owszem, może to być alergia na gluten, ale alergeny powodowałyby takie zachowanie non stop.
Piszę o tym bo sama ma 4latka, który jest dzieckiem autystycznym. Piszę więc na bazie własnych doświadczeń i innych rodziców dzieci autystycznych z którymi mam kontakt.
tak zachowija sie tez dzieci z bolami brzucha i mocna zgaga. Jeszcze nie slyszalam, zeby polprazol i dieta leczyly z autyzmu. Wyluzuj troche. Gdyby czterolatek mial autyzm juz by to zauwazono.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 13:11 przez roksolana83.

Ja po 3 miesiącach nie wyrabiam a mowa po 4 latach.Trzeba chyba naprawdę trafić na dobrego specjalistę. Współczuje i życzę aby to w końcu się unormowało.

Niestety dziewczyny nic nie ustąpiło,syn przychodzi do nas w nocy tak ze dwa razy,jest z powrotem odprowadzany do swojego łózka zasypia,jak krzyczy czy płącze ja albo mąż idziemy do niego uspokajamy i zasypia,czasami tak 6razy czasami tylko raz,ale nadal to trwa:(i jak widać specjaliści rozkladają ręce:(Mamy nadzieję,że kiedyś wreszcie się to skończy i będziemy wreszcie przesypiać noc w spokoju.

Cytat
osak04071983
Niestety dziewczyny nic nie ustąpiło,syn przychodzi do nas w nocy tak ze dwa razy,jest z powrotem odprowadzany do swojego łózka zasypia,jak krzyczy czy płącze ja albo mąż idziemy do niego uspokajamy i zasypia,czasami tak 6razy czasami tylko raz,ale nadal to trwa:(i jak widać specjaliści rozkladają ręce:(Mamy nadzieję,że kiedyś wreszcie się to skończy i będziemy wreszcie przesypiać noc w spokoju.

U nas przeszło samo, też chodziliśmy po lekarzach itp ale nic nie skutkowało. Minęło szybko bo po około 1,5 roku skończyły się te najgorsze krzyki ale mimo to noce były nieprzespane bo często się budził. Teraz ma 5 lat i w końcu jest spokój.
Życzę powodzenia i wytrwałości.

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Oj, u nas normalne spanie zaczęło się dopiero kiedy córka miała ponad 3 lata. Astma oskrzelowa, częste duszności, mnóstwo stresu. Teraz jest już ok - wszystko minie, ale wiem jak trudno przez to wszystko rzeczywiście jest przejść.

zweryfikowana
Posty: 109
Ostrzeżenia: 1/5

zbadaj mu pasozyty

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Tak na prawdę przy tego typu dolegliwościach poszukiwanie przyczyny może trwać dosłownie wieczność, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Wiem przez ile badań sami przechodziliśmy, ile to wszystko trwało i jak wyglądało...

niezweryfikowana
Posty: 31
Ostrzeżenia: 1/5

U nas od listopada trwa poszukiwanie przyczyny przewracania oczami przez moją córkę. Podejrzewano padaczkę ale to nie to. Miała już eeg i rezonans. Teraz czekają nas kolejne badania. Lekarze próbowali mi wmówić ze to taki tik i sam przejdzie ale jakoś w to nie wierzę. Ostatnio mała zaczęła być agresywna i głośna. Zastanawiam się nad zapisaniem jej do [moderacja - nieopłacona reklama] Będzie się mogła wyciszyć - żywię nadzieję, ze zajęcia z innymi dziećmi i specjalistami jakoś wpłyną na to co sie z nia dzieje.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-06-02 07:29 przez moderator.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

będę chrzestną - jaki prezent.