Obecnie rozmawiamy o:

wyposazenie gastronomi

gorący temat

transportery taśmowe

40 minut temu

sprawdzony stomatolog

43 minut temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

godzinę temu

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 698
Ostrzeżenia: 1/5

Marudne baby

23 paź 2013 - 22:29:36

Nie wiem co sie dzieje z moimi koleżankami.Co druga zrobiła sobie dziecko,bo przecież to już ta pora,już te lata no i maleństwo jest takie śliczne:)
Przychodzą do mnie i mi narzekają,bo dzidzuś chory,bo pieluszki i ubranka drogie...
Nie chce być niemiła,ale same tego chciały!
Kiedyś nie wytrzymam i powiem co o tym myśle...Po co im dzieci skoro kasy nie mają??
Nie rozumiem ich w ogóle,majaczą,że mi zazdroszczą,że sobie moge wyjśc na impreze i nie musze martwić sie o nikogo.
Planowały ciąze,które ich przerosły.Dzieci to nie lalki które wystarczy ładnie ubrać i patrzeć...
Co za niedojrzałe dziewuchy coraz więcej takich...

Marudne baby

23 paź 2013 - 22:34:14

hehe popieram:)
Mam podobnie,moja kuzynka to samo...Dziecka sie zachciało,a teraz imprezki w głowie

Marudne baby

23 paź 2013 - 22:38:29

no ubranka tanie nie są to fakt.. i coraz więcej chcą a jakość nie raz mizerna :/

a reszta - samo życie.

Marudne baby

24 paź 2013 - 07:30:27

Po pierwsze zgadzam się, niektóre kobiety macierzyństwo ewidentnie przerasta.

Po drugie monikad1111 po to jest rozum by z niego korzystać a nie mieć dzieci "bo to już ten czas" , a wiadomo ile co kosztuje.

Po trzecie monikad1111 dobra koleżanka to taka ktors wysłucha a nie dodatkowo zdoluje tym bardziej ze w tym wypadku dziecko to nie "problem" który minie za dzień czy dwa.

Po trzecie monikad1111 po to ktoś "wynalazł" ortografie oraz interpunkcję , ba nawet słowniki aby z nich korzystać.

Marudne baby

24 paź 2013 - 09:14:41

A nie pomyślałaś droga Innaczana, że Twoje koleżanki są po prostu zmęczone macierzyństwem? To nie jest nic dziwnego, innego, złego - można chcieć dziecka z całego serca, dobrze się nim opiekować, być wspaniałą matką i po prostu najzwyczajniej w świecie być zmęczoną. Tak jak ciągłą pracą w korporacji, ciągłym sprzątaniem mieszkania, ciągłym robieniem CZEGOKOLWIEK. To, że mama ma ochotę czasami wyjść na imprezę - cóż mogę powiedzieć. Oprócz tego, że jesteśmy mamami jesteśmy też kobietami, żonami czy partnerkami i to, że opiekujemy się dziećmi nie oznacza, że nie mamy praw żyć jak kobiety, które tych dzieci nie posiadają - oczywiście w granicach rozsądku i na tyle na ile możemy sobie na to pozwolić.
Druga sprawa - tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, koleżanki przychodzą po to, żeby się wygadać, bo może po prostu nie mają do kogo? Zamiast to docenić sama marudzisz nie gorzej niż one. Moim zdaniem lepiej powiedzieć, że dziecko nas dziś wkurza [ma do tego prawo, a my mamy prawo to odczuwać i mówić o tym] niż udawać, że wszystko jest ok, dobra mina do złej gry, a w środku niszcząca kobietę frustracja.
To, że ktoś ma dziecko nie oznacza, że nie ma prawa do wyrażania swojego zdania. Jeśli nie masz ochoty tego słuchać, powiedz to wprost, zamiast wylewać żale na forum.

Marudne baby

24 paź 2013 - 09:22:42

Szczerze mówiąc gdybym miała się pójść wyżalić do takiej "koleżanki" jak autorka wątku. to wolałabym w domu sama do siebie pogadać.
Rozumiem, że Ty masz tak szczęśliwe życie, że nigdy na nic się nie żalisz, nie narzekasz, nie chcesz się nikomu wygadać. Gratuluję w takim razie, a tej biednej mamusi życzę, żeby znalazła prawdziwą koleżankę.

Marudne baby

24 paź 2013 - 09:24:07

Innaczana a ty się wczoraj urodziłaś, że jeszcze nie wiesz, że narzekanie (na wszystko i wszystkich) to polski sport narodowy, a odpowiedź "wszystko w porządku" na pytanie "jak leci" jest co najmniej nie na miejscu?
Myślę, że bardziej męczy cię to że gadają o dzieciach, a nie o ciuchach/chłopakach/"wstaw to co cię interesuje", przez co brak wam wspólnych tematów.

Marudne baby

24 paź 2013 - 09:38:55

Cytat
oxygenium
A nie pomyślałaś droga Innaczana, że Twoje koleżanki są po prostu zmęczone macierzyństwem? To nie jest nic dziwnego, innego, złego - można chcieć dziecka z całego serca, dobrze się nim opiekować, być wspaniałą matką i po prostu najzwyczajniej w świecie być zmęczoną. Tak jak ciągłą pracą w korporacji, ciągłym sprzątaniem mieszkania, ciągłym robieniem CZEGOKOLWIEK. To, że mama ma ochotę czasami wyjść na imprezę - cóż mogę powiedzieć. Oprócz tego, że jesteśmy mamami jesteśmy też kobietami, żonami czy partnerkami i to, że opiekujemy się dziećmi nie oznacza, że nie mamy praw żyć jak kobiety, które tych dzieci nie posiadają - oczywiście w granicach rozsądku i na tyle na ile możemy sobie na to pozwolić.
Druga sprawa - tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, koleżanki przychodzą po to, żeby się wygadać, bo może po prostu nie mają do kogo? Zamiast to docenić sama marudzisz nie gorzej niż one. Moim zdaniem lepiej powiedzieć, że dziecko nas dziś wkurza [ma do tego prawo, a my mamy prawo to odczuwać i mówić o tym] niż udawać, że wszystko jest ok, dobra mina do złej gry, a w środku niszcząca kobietę frustracja.
To, że ktoś ma dziecko nie oznacza, że nie ma prawa do wyrażania swojego zdania. Jeśli nie masz ochoty tego słuchać, powiedz to wprost, zamiast wylewać żale na forum.


Zgadzam się w 100% . Przecież narzekamy nie tylko na macierzyństwo, ale też na pracę, studia, na facetów:D, nawet na pogode:D
Nie rozumiem pani , która napisała tutaj "zachciało sie dziecka to teraz, nie imprezy w głowie"

Równie dobrze mozna napisać
"zachciało sie studiów, to teraz nie narzekać na nauke"
"zachciało sie małżeństwa, to teraz nie narzekać na faceta"
"zachciało sie iść do pracy, to nie narzekać, żę źle płacą" itd. itd.

Wszyscy mogą sobie ponarzekać to my, młode matki też:D

zweryfikowana
Posty: 1.956
Ostrzeżenia: 1/5

Marudne baby

24 paź 2013 - 09:47:16

super z ciebie koleżanka na prwdę pozazdrościć,poczekaj aż sama mamą będziesz ,będziesz padać na twarz i usłyszysz sama tego chciałaś to nie marudź,to też ci życzę takich "przyjaciółek"

Marudne baby

24 paź 2013 - 10:05:09

Innaczana widac trzeba się było nie oddzywać bo teraz Cię zjedzą .

Jestem mamą i żoną z wyboru - nie brałam ślubu "z brzuchem" a dzieci byly planowane i wyczekiwane, nie obyło się po drodze bez cięzkich chwil.
Nic mi z nieba nie spadało, do wszystkiego doszłam sama .Nie w głowie mi narzekać że dziecko nocy nie przespało, że mąż jest taki a taki ( bo nie jest ) , ze płaszczyk zimowy dla córki kosztował prawie 100 zl a pochodzi w nim jeden sezon. To co mam "wzielam" z całymi tego konsekwencjami zatem czego mam narzekac ? Tylko dlatego ze to nasz "narodowy sport" ? I co to juz mus ze ktoś ma słuchac naszych narzekan ? Bo co ? To kolezanki moga sie żalić jednak słuchaczka juz nie moze ?
Inna sprawa to taka ze ostatnio wiekszosc mam uwielbia robic z siebie "cierpiętnice" - bo przeciez tyle maja na glowie, partnerow maja do bani a zupa była za słona. To juz nie mozna sie spotkac z kolezanka na kawie i pogadac o "d**** marynie" .Nie bo trzeba jeczec i jeczec jaki ten swiat brutalny a zycie do bani. A od narzekania nic sie nie zmieni.

zweryfikowana
Posty: 1.956
Ostrzeżenia: 1/5

Marudne baby

24 paź 2013 - 10:58:32

i jeszcze słowko moze nie do konca na temat co do drogich rzeczy
jak ktos sie uprze na x-landeraz za 3500zl to spoko
ale mozna miec i za 50-75 zl

http://tablica.pl/oferta/wozek-gleboki-deltim-ID3YZgj.html#999b23ebdf

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-wozek-ID3rGi3.html#5ddda74fb9

od raz mowie ze to nie moj

ciuszki owszem mozna kupic po 30 zl sztuka i 200 zl za kurtke czy buty ale mozna tez kupic po 1-2 zl w super stanie trzeba chcec a nie narzekac ze drogo
to kwestia zdrowego rozsądku
dziecku naprwde wisi czy ma na sobie H&M z hello kitty to wybor mamy
na pieluszki nic nie poradzimy a cala reszta w naszej gestii



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-24 11:00 przez leniszcze.

Marudne baby

24 paź 2013 - 11:01:59

znowu stereotyp - ślub z brzuchem to 100% wpadka, nie chciane i związek z przymusu...

świat schodzi na psy... a może wracamy do średniowiecza .. kto wie..


ale najważniejsze że mamy na tym świecie osoby idealne, zadowolone ze wszystkiego w każdym calu :)

papa

Marudne baby

24 paź 2013 - 11:27:24

Zgadzam się, ludzie mają dzieci, i niektóre z tych dzieci są śliczne. Zgadzam się, dzieci chorują. Zgadzam się, łatwiej wyjść na imprezę jak się nie ma dziecka. Zgadzam się, wszystko jest drogie, a w Polsce absurdalnie drogie, więc nawet ludzi o bardzo wysokich na polskie warunki zarobkach na wiele rzeczy nie stać. Ale nie rozumiem, po co zadajesz się z ludźmi, z którymi nie masz wspólnego języka. Tylko po to żeby im tyłki obrabiać na szafce? Jak ja się z kimś nie dogaduję to się z nim po prostu nie zadaję, i Tobie radzę to samo.

Marudne baby

24 paź 2013 - 11:30:16

Antaliso, ja nie mam zamiaru Jej 'zjadać', ale ciężko jest czytać tak pretensjonalnego posta o narzekaniu, podczas gdy autorka robi dokładnie to samo, a ton wypowiedzi na temat 'koleżanek' pozostawia wiele do życzenia. Wiele moich koleżanek jest bezdzietnych i wspiera mnie bez względu na to co mówię i w jakim jestem nastroju. Jeśli się z kimś koleguję/przyjaźnie to jestem na dobre i na złe, nie tylko wtedy kiedy towarzyszka ma dobry humor, nie tylko wtedy kiedy ma ochotę wyjść do klubu i nie tylko wtedy kiedy możemy pogadać o dupie Maryny. Kolegowanie się to też pomoc kiedy dziecko choruje, dobre słowo kiedy koleżance nie układa się w związku i zaproponowanie kawy czy wyjścia na spacer kiedy widzę, że kumpela jest przemęczona. Niektórzy z natury nie są empatyczni, nic z tym nie zrobimy, ale ten ton 'wyższości' nad drugim człowiekiem można byłoby sobie darować.

Marudne baby

24 paź 2013 - 11:44:03

a Ty marudzisz że masz złe koleżanki,oceniasz z góry ze "zrobiły sobie dziecko bo wypada" nazywasz je "babami",dziewuchami",wydaje mi się ze najbardziej nie dojrzała jesteś w tym wszystkim Ty,rada taka powiedz im wprost co o nich myślisz niech się lepiej dowiedzą jak mają "koleżankę" a nie marnują czasu na spotkania z Tobą,i pamiętaj ze jak zdecydujesz się kiedyś na dziecko to przez cale życie nie wolno ci powiedzieć nawet najmniejszego słówka że Ci źle bo przecież sama tego chciałaś

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Buciki na pierwszą zimę malucha