mój synek Michał z października tak więc:
1. 11.9 kg
2. 89 cm
3. wszystkie ząbki
oj nasz Michałek to typowy huragan, w ciągu dnia bardzo żywiołowy, energiczny, rozganiany nawet nie ma czasu na jedzenie a dodam ze jest niejadkiem. W nocy troszke gorzej mamy ze spanie poniewaz sie budzi jeszcze , przynajmniej raz i wskakuje do nas do łóżka Michałek jest baaardzo nerwowy , budujac wieże z klocków nie uda mu sie bo klocki sie rozsypia to sie strasznie sie denerwuje, rzuca sie na podłoge i pokazuje nerwy, jest tez uparciuchem strasznym ale takim kochanym a co do mowy to duzo juz mówi( ale jeszcze nie bardzo wyraźnie,choć sa słówka które czysto wypowie )synek nie wypowiada jeszcze pełnych zdan.... ale bardzo duzo podłapuje od otoczenia słówek, wychwytuje i zapamietuje wczesniej np wypowiadane przeze mniebardzo szybko podłapał siusianie i wołanie kupki na nocniczku...wczesniej podsuwałam mu ale nic z tego a tu skończył 2 latka spróbowałam ponowie i pojął w 3 dni..teraz bardzo ładnie woła.
A wasze maluchy dyndaja jeszcze smoczka? by my jestesmy na etapie odstawiania, dostawał tylko na noc do spania . Własnie od dwóch dni juz nie dajemy i chyba pożegnamy na zawsze bo obyło sie bez płaczu i ładnie zasypia
Cytat
Antalisa
Cytat
rinorzekec
Moja Amelia skończyła w październiku 2 latka ale niestety żadnego powiadomienia o bilansie jeszcze nie mamy. Czekamy
))
U nas nikt o tym nie"informuje" - rodzic sam pilnuje co i kiedy.
a u nas przeciwnie dodtałąm wezwanie z przychodni zeby sie wstawic konkretnego dnia i godz w przychodni na bilans....takze chyba nie wszedzie tak działa służba zdrowia.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-15 13:47 przez anitkos.