Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 4 5 ... 7 8 9 -->

Dzieciaczki rocznik 2011

03 kwi 2013 - 13:33:33

dzien dobry wszystkim

1) Mikolaj
2) 9 listopad 2011
3) 92/okolo 12kg
4) 12 i 4 sie wyrzynaja myje od pojawienia sie pierwszego zabka, probuje sam szorowac ale musze pomagac aby umyl porzadnie
5) mówi dosc duzo ale najczesciej poczatki slów choc zaczyna cale slówka
ostatnio zaba, ryba (oczywiscie mama tata nie baba dziadzia dzidzia juz dawno)
duzo tez po swojemu kkk jak chce kredki cici na kotka i wiele by pisac
6) do nocniczka robi kupke choc zdazy sie jeszcze do pieluszki siku raz wola raz nie od wczoraj nie zakladamy w domu pieluszki moze do lata sie nauczy, lubi siadac na nocniczku nie buntuje sie korzystamy tez z normalnej toalety z nakladka ale tylko jak chce siku
7) charakter po mamusi uparciuch maly
lubi sie wspinac nawet na parapet i oglada co sie dzieje za oknem, uwielbia koty ma na ich punkcie swira kotki maskotki posciel w kotki bajki z kotkami, uwielbia ksiazeczki siadamy na dywanie i czytamy po kolei, lubi tez klocki puzle drewniane i ukladanki
jest wszedzie uwielbia rzadzic w kuchni garnki miski sztucce co tylko dosiegnie
spi w dzien jeden raz 2-3 godziny w nocy tez raz sie budzi
mleko krowie pije od momentu gdy skonczyl rok robie mu grysik jak idzie spac w dzien a czasem otwiera lodówke i chce mleczko wiec nalewam z kartonu do kubeczka oczywiscie mm tez pije i kaszki róznego rodzaju
je wszystko to co domownicy uwielbia jesc
slodyczy nie zabraniam czasem zje a czasem nie chce
owoce wszystkie chetnie zjada a z wazyw najlepiej gotowana marchewka potrafi zjesc kilka

czy wasze maluchy spia dalej w lozeczku?? czy maja juz lozka



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-03 13:35 przez maya.

zweryfikowana
Posty: 541
Ostrzeżenia: 2/5

Dzieciaczki rocznik 2011

04 kwi 2013 - 09:11:55

Moja Karoli śpi w większym łóżeczku od dwóch miesięcy, zawsze spala w swoim łóżku ale w pokoju z nami.

Dzieciaczki rocznik 2011

04 kwi 2013 - 09:32:34

1. Nikodem
2. 08.09
3. ok 84cm/9kg
4. Brakuje 2 ząbków do pełnego uzębienia w tym zaliczył już dentystę :)
5. Mówi Mama, Tata, Dada (dziadek) Baba, Dej (daj), papa, a ulubione słowa kiedy Nikoś nie chce np czegoś zjeść to kręci główką i mówi nie nie nie, dodatkowo mówi chce, pić, amam (jeść, cześć (trochę łamaną polszczyzną) Hej.
6. Nocnik sprawa trudna choć pierwsze załatwianie się ma za sobą :) Mieliśmy zwykły nocniczek bez żadnych bajerów Nikoś go unikał, płakał i zachowywał się jak oparzony kiedy go sadzaliśmy, kupiliśmy mu nocniczek z fisher price ten gadający z rolką papieru i spłuczką, pozwoliliśmy mu się nim pobawić, opanował spłuczkę, polaliśmy wodą żeby usłyszał jak gra kiedy się zrobi siku, potem były próby i nieraz się uda że sam na nocniczku siku zrobi, udało się też załatwić :) ale to zależy w jakim nastroju Bombeja jest :)
7. Charakterek to to ma :) inteligentny strasznie nie da się go oszukać czy też najzwyczajniej w świecie ocyganić np z jedzeniem, uwielbia sprzątać, myć, zamiatać, pomaga w myciu naczyń ma własną gąbkę, nauczył się że jak przysunie swój plastikowy kuferek na zabawki można na nim stanąć i pomagac mamie na jej wysokości :). Sprząta po sobie papierki, zje cukierka idzie wyrzucić do kosza papierek, jak zmienimy pampersa Niko robi to samo :) Złości i nerwy też lubi pokazać nie raz położy mi się w sklepie na podłodze w pozycji "modlitewnej" nóżki skurczone rączki wyciągnięte taki kurczak (śmieję się w tedy że mały arab i modły odprawia). Niko włącza sobie wszystkie zabawki nie da się wyłączyć na on bo zaraz cwaniak opanuje, kombinuje do póki nie osiągnie celu i tak ze wszystkim. poza tym goni, szaleje a ja się tylko martwię na co wleci albo czy nie spadnie z szafy bo pewnie i tam uda mu się wleźć.

Nasz problem to niejedzenie, miał anemię, po prostu nie da sie mu dać tego czego nie chce zjeść, zaraz pluje i prowokuje wymioty (mamy tak od 6 miesiąca życia). Teraz jesteśmy na etapie wszystko co z pomidorami, sosy pomidorowe z ryżem czy makaronem, robię mu zazwyczaj z kurczakiem lub mielonym z szynki, zupa pomidorowa, rosołek to czasem ale nie koniecznie, jak mama zrobi nugetsy to i owszem no i frytki ! (więc robię mu z ziemniaków) Niech mi któraś z mam podpowie co zrobić żeby jadł, albo co mu ugotować bo ja już pomysłów nie mam żadnych. Jeśli mu się zrobi to co lubi to zje nawet po 2, 3 miski, półtora torebki ryżu nieraz w ciągu 2 godzin zje, ale np mam problem ze śniadaniami, płatki z mlekiem albo serki, pieczywo mu nie odpowiada.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 10:06:51

Cytuje

"7. Mój Lolo jest mega szalony, zwariowany, po prostu jest wszedzie. Uwielbia tanczyć i słuchać muzyki. Jego ulubionymi zabawkami są przyrzady kuchenne, miotła, mop i odkurzacz. Inne zabawki mogą nie istnieć. Buntuje sie i to bardzo, tez jak Wasze pociechy rzuca sie na podłogę i czasami potrafi dać niezłego strzała w twarz, niestety. Oj same wiecie dużo by tu pisać o wszystkich sytuacjach naszych kochanych szkrabów."


Hmmm Pani nazywa synka LoLo? A to moja ksywka zastrzezona od tysiecy lat!

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 12:07:55

Mój Kuba ostatnio jak często wychodziliśmy bez wózka to się odzwyczaił i byłam jakiś tydzień temu na krótkim spacerku to jajko znosił we wózku. Dziś w ogóle nie chciał się ubrać żeby wyjść. Podajecie kaszki z nestle albo bobovity? ja używałam cały czas z bobo i kupiłam z nestle i jest porażka wg mnie w smaku.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 13:05:06

my z wózkiem to jak na dalsze spacery to bierzemy, ale tak to zawsze bez wózka - zawsze się kończyło, że za jedną rękę synka, drugą pchać wózek :) chociaż i tak teraz nie ma problemu, żeby usiedział jak jedziemy daleko od domu, ale jak miał 10-12 miesięcy to nie było mowy o wózku, nieraz nie zdążyłam nawet dojechać od drzwi pod bramkę - jakieś 25m :):):)


my kupujemy kaszki Nestle, ale kilka razy mieliśmy z Bobovity i jak dla mnie i te i te są nijakie w smaku, ale synek je, więc daje bo mleka nie pije w ogóle i nigdy nie pił (oprócz cyca)- karmiłam długo - 13 miesięcy, a jak skończyłam to mleka się nie tknął żadnego - ani modyfikowanego , ani krowiego, ani wszelkich kombinacji - próbowałam samo mleko, dodawałam do mleka kakao rozpuszczalne odrobinkę, żeby miało jakiś smak i nic, grysik, grysik z sokiem malinowym, NIE I KONIEC
więc jedziemy na kaszkach, ale je też dużo jogurtów, twarożków i sera żółtego mniej, ale też je

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 13:12:07

Aa no mi ostatnio taką histerię odstawił ,że na ręce go niosłam całą upocona on płakał w niebo głosy jak chciałam go dać do wózka. Niech sie robi wiosna bo szkoda mi go dać na te błoto bo jest ślisko i paskudnie u Nas w ogóle nie odgarnięte z chodnika.Mój jak idą mu zęby to nie ma nawet mowy o mleku teraz wychodzą mu 4 czwórki i była tragedia bo dostał do tego zapalenia tchawicy i w ogóle jedyny posiłek jaki chciał jeść to były kaszki, już jest o niebo lepiej bo zje wszystko,ale mleko mi lepiej je z rana niż na noc. Jak Twój nie je mleczka to się nie martw;) dawaj mu mięsko i uzupełni braki. Ja też w niedługim czasie chcę zrezygnować z mleka bo więcej wylewam niż on wypije. A taki cwaniak z niego ,że hej. Za słodkim to aż krzyczy.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 13:25:23

no na początku to mnie to martwiło, że nie chce mleka, ale pediatra sama mi powiedziała, że nie naciskać, jak nie chce, zresztą i tak co to da, przecież na siłę mleka w niego nie wleję, nadrabia całą resztą nabiału, które spożywa :) Michasiowi teraz przebija się ostatnia 4 i też jest bonanza - ciągle marudny, płaczliwy, wszystko na nie ;( jak mu wyrastały jedynki i dwójki to gdybym do buzi nie zobaczyła to nawet nie wiedziałabym, że ma zęby - żadnych objawów oprócz ślinienia, a przy 4 to straszna męczarnia

no i słodkie też ograniczam jak się tylko da, bo jak tylko widzi to szok, i jestem strasznie wściekła o słodkie, bo ja to mogłabym w ogóle nie dawać, ale co przyjedzie dziadek albo my do niego to same słodkości, już nie wiem jak mam komuś tłumaczyć, że dziecko nie może jeść tyle słodkiego

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 14:55:48

1.Pola
2.14.11.2011
3.84cm 11kg
4.Brakuje jeszcze tylko piątek
5.Pola mówi: tata, mama, dzidzia, dziadzia lub jadzia zalezy jak jej wyjdzie, bacia-babcia, kółko, cyta-czyta, dasz, cesz-chcesz, mniam mniam,brum-brum, kicia, cio to? kto to? i Duuużo poswojemu, buzia się nie zamyka a zwłaszcza jak są goście:)
6. Hmm.. póki co to do zabawy, siada na niego i mówi sisi,albo wkłada nogę do środka żeby grał:) teraz chcę się wziąć na poważnie za nocnikowanie bo straciłam pracę i będę miała na to sporo czasu. Macie jakieś sprawdzone sposoby?
7.Polcia jest strasznie pogodnym dzieckiem, uwielbia ludzi i nie boi się obcych, ze wszystkimi próbuje gawędzić. Ale jak coś jej nie pasuje to potrafi różki pokazać, ostatnio jak jej czegoś nie pozwalam zrobić lub wziąć to uderza głową w co popadnie, wczoraj w podłogę i nabiła sobie guza, nie wiem co z tym zrobić, bo to przerażające chwilami:( Włazi wszędzie to na kanapę to na fotel, żywe srebro. Jest strasznie sprytna. Dzieli się zabawkami z innymi dziećmi. Z jedzeniam raczej nie mamy problemów, jak coś jej zasmakuje to potrafi ciągnąć za rękę do kuchni, albo żeby z lodówki wyjąć.
A to Pola malutka i teraz:)

Mnie też to drażni jak teściowa małej słodycze daje, zajmowała się nią co drugi tydzień i obiad oczywiście prawie zawsze zostawał nie zjedzony:/ Sama daje jej słodycze, ale w ograniczonych ilościach np ciasteczko, paluszki juniorki, mambę ale wole dać jej owoce np pomarańcza czy banana bo uwielbia i potrafi całego dużego wciągnąć.





Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 15:07 przez kinkubina.

zweryfikowana
Posty: 658
Ostrzeżenia: 2/5

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 15:02:36

Cytat
efffcia__89
Lila jeszcze nie pije krowiego mleczka, cały czas na mm :) Czasem zjada budyń na krowim i bardzo jej smakuje, zresztą jak wszystko :)
Śliczne są wasze dzieciaczki i jakie duże w porównaniu do mojej Lili :)

A to moja Księżniczka :)

Śliczna córcia i wcale nie wygląda na mała ;) w ogóle wszytskie maluchy urocze.
Moja mała też jest raczej drobna jak patrze na inne dzieciaczki, ale ja też do "dużych" nie należę :) i w jej wieku byłam jeszcze mniejsza jak porównuję wpisy w książeczce zdrowia.
Weroni też nie podaję mleka krowiego, jedynie MM raz podałam smakowe i była biegunka :/

Jeśli chodzi o jazdę wózkiem to my bez wózka na miasto się nie ruszamy, czy do sklepu czy na spacer na plac zabaw zawsze z wózkiem i Niśka jeździ w nim bardzo grzecznie, gorzej jest jak chce ją włożyć z powrotem gdy pozwolę jej na wolność ;) zobaczymy jak będzie w tym roku, może wózek będzie mniej używany bo dojdą różne pojazdy hulajnoga, rower ale całkowicie z wózka jak na razie nie planuję zrezygnować.

Moja Nisia nosi teraz rozmiar 23, a stópkę ma 14-14,5 cm

Cytat
ja-ska
Mój Kuba ostatnio jak często wychodziliśmy bez wózka to się odzwyczaił i byłam jakiś tydzień temu na krótkim spacerku to jajko znosił we wózku. Dziś w ogóle nie chciał się ubrać żeby wyjść. Podajecie kaszki z nestle albo bobovity? ja używałam cały czas z bobo i kupiłam z nestle i jest porażka wg mnie w smaku.

ja kaszek nie podaję wcale od dłuższego czasu już, po prostu moja mała zaprotestowała i nie chce ich jeść na kaszę reaguje odruchem wymiotnym jak tylko weźmie trochę do buzi :/ wcześniej kupowałam częściej z bobovity



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 15:16 przez Fergi_1424.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 15:22:51

swiąteczne zdjecie i nowsze

Treść mi się usunęła więc jeszcze raz
1. Julka
2. 26stycznia 2011
3. Ma 20 ząbków - nie liczyłam ale na kartce od dentysty nam napisała Pani że już wszystkie są które powinny
4. Ma teraz 92 cm i 13,5 kg
5. Nocniczek od 6 września ( imieniny babci ) i od tamtej pory nie korzystamy z pampersów



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 16:01 przez klaudia270.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 16:03:15

U mnie mleko wogóle wypadło z obiegu, nawet krowie robione z manną! Obecnie tylko budyń lub kakao dają szansę na przemycenie tego płynu! Kaszki też krótko cieszyły się powodzeniem u nas! Obecnie wogóle moja córka ma słaby apetyt, co mnie martwi, bo dotychczas była żarłoczkiem!

zweryfikowana
Posty: 658
Ostrzeżenia: 2/5

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 16:37:02

Cytat
666kasja
U mnie mleko wogóle wypadło z obiegu, nawet krowie robione z manną! Obecnie tylko budyń lub kakao dają szansę na przemycenie tego płynu! Kaszki też krótko cieszyły się powodzeniem u nas! Obecnie wogóle moja córka ma słaby apetyt, co mnie martwi, bo dotychczas była żarłoczkiem!

a podajesz jakieś witaminki ?? ja zauważyłam, że po multisanostol polepszył się apetyt mojej małej, jak się skończył znów słabiej jadła, teraz jesteśmy na vobowitBobas dla wzmocnienia po chorobie i też mam wrażenie, że lepiej je więc chyba witaminki wpływają na apetyt ;)

klaudia270 córcia śliczna, też jestem koziołkiem ze stycznia pozdrawiam ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 16:37 przez Fergi_1424.

Dzieciaczki rocznik 2011

05 kwi 2013 - 17:44:09

moja również nie chciała nic jeść piła tylko MM ale pomogły ceruvit żelki niby od 3 lat ale moja je wcina 1 dziennie za to że zje obiadek ;D narazie działa - podmieniam jej ze zwykłymi żelkami

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wychowanie dwulatka