pytanie do mam chłopcow

drogie mamy,jestem wlasnie w trakcie oduczania mojego brzdaca korzystania z pieluch i zauwazylam ,ze jego siusiak przed sikaniem pęcznieje,robi sie jak balonik i z czasem kiedy strumien siuśków staje sie mniejszy ,siusiak wraca do normy.czy to jest normalne,czy poprostu chlopcy tak maja przy wiekszym cisnieniu moczu?nie mam pojecia.jutro jestm zapisana do lekarza bo chce sie dowiedziec ,ale chcialam zapytac o wasze doswiadczenia ,czy to normalne u chlopakow

kochana to całkiem normalne i w ten sposób szybko się nauczysz jak obserwować kiedy synuś będzie siusiał)) nie zauważyłaś tego nigdy wcześniej?

o jeny dobrze,bo juz myslalm ze cos nie tak z tym jego przyzadem a druga sprawa czy napletek powinien duzo sie juz opuszczac,bo u mojego synka praktycznie wcale,moze tylko kawałeczek ale naprawde niewiele
zapomnialam dodac ze ma 22msc

Nie to nie jest normalne.
Synkowi sie poprostu dziurka zarasta.
Mielismy to samo. U Nas pediatra dał nam skierowanie do chirurga i nam on odciagnął tą skórke która mu zarastała juz ten otworek. Ja bym szła jak najszybciej do lekarza. Nam zrobił to chirurg bo pediatra juz nie umiała bo potrzeba byo męskiej ręki. teraz mamy odciagac codziennie przy kąpieli.

wlasnie tez mam takie obawy ,ze to nie zupelnie normalna sprawa z tym sikaniem.gdzies na forum wyczytalam ,ze to wlasnie moze byc zrosniecie napletka,znowu na innej stronie urologa dzieciecego wyczytalam,ze napletek u chlopcow odkleja sie nawet do4-5roku zycia i to normalne i nie trzeba ingerowac bo to fizjologiczna rzecz i minie.tylko to ,ze ten jego siusiak taki gruby jak balonik sie robi ,to mnie najbardziej zastanawia.
ilu lekarzy ,tyle opini.
a jakie sa wasze doswiadczenia z tymi malymi siusiakami.?

Ja miałąm tak samo jak Ty. Pojechałąm pedem do lekarza .
Teraz mały super sika bez problemu.
Ja nie mogłam spać przez to .
To sie właśnie ten napletek zarasta i idz jak najszybciej do lekarza.
Owszem można czekać jak sie nic nie dzieje.
Ja nie mogłam na to patrzec, i dobrze zrobiłam.

ale czy to jest bolesne dla malucha?jak to wyglada?

Podejrzewam ze to nie jest przyjemne. Co przychodnia to inaczej sie to robi. U Nas ponoć pan powinien smarować siusiaczka najpierw kremem znieczulajacym ( ale tego nie zrobił ) ale synus był dzielny. W domu juz było gorzej samemu odciagac ale przetrwalismy to i teraz juz jest ok. Już niemiałam sił z tym walczyc ale jakos musielismy to przetrwac. Teraz musimy pilnowac zeby sie nie zrobiło tak samo.

U nas na stulejkę lekarz dał maść jak nie pomoże to dopiero zabieg. U chłopców to bardzo częste

Tak, to prawda, że u chłopców często pojawia się stulejka. U nas położna mówiła już od urodzenia, żeby lekko naciągać i przemyć, więc od pukać żaden z moich synów tego nie ma.

Cytat
Myszka05
Nie to nie jest normalne.
Synkowi sie poprostu dziurka zarasta.
Mielismy to samo. U Nas pediatra dał nam skierowanie do chirurga i nam on odciagnął tą skórke która mu zarastała juz ten otworek. Ja bym szła jak najszybciej do lekarza. Nam zrobił to chirurg bo pediatra juz nie umiała bo potrzeba byo męskiej ręki. teraz mamy odciagac codziennie przy kąpieli.