Obecnie rozmawiamy o:

polecany dentysta

dzisiaj o 19:02

elektryka sklep

dzisiaj o 18:57

wakacje last minute

dzisiaj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

dzisiaj o 18:28

Budowa domu

dzisiaj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Babcia zamknięta na balkonie...

20 kwi 2012 - 23:30:01

Witam Wszystkie Użytkowniczki i proszę o odp,
moja 2 -letnia córka spedzała dzisiejsze popołudnie z moją mamą i po godz 18 zadzwoniłam jak zwykle, gdy jestem w pracy z zapytaniem "co słychać?" i tym czasie moja córka z relacji mojej mamy wypchnęła ją na balkon i zamknęła drzwi. Moja mama spanikowała, i waliła w okno, a mała położyłą sie na łózku i zasnęła. Oczywiscie mieszkam pod warszawą a pracuje w wawie i nie mogłam nijak zerwac się z pracy (dyzuruje po 24 godziny), aby pomóc. Wezwałam poglicję i straz, która nie mogąc wywazyc drzwi (mam podwojne) dostała się po drabinie i wywarzył drzwi balkonowe.
Czy Wy tez macie takie przygody, gdy dziecko zostaje pod opieką babci?

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 00:10:15

a byl w tej bajce smok?:) noo chyba że ojcem Twojego dziecka jest chuck noris to by wszystko wjaśniało:)

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 00:23:42

zgłoś sie do swojego meza policjanta albo ojca prokuratora modna kobieto moze jeszcze cos da sie z toba zrobic. Widac ze nie masz dzieci, a jak masz to jakies zastraszone siedzace w kącie obolałe...

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 01:22:19

Hmm niezła łobuzica z Twojej córki ale babcie przestraszyła.A swoją drogą to też znam podobny przypadek:)od mojej szwagierki córka zamknęła moją teściową jak była na balkonie tylko że mieszkają na parterze i bez problemu wyskoczyła i normalnie weszła do domu bo drzwi miała otwarte.

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 09:05:07

To niekoniecznie musi być sciema.
Ja mieszkam w bloku I kiedys dziecko zamknęło babcię na klatce schodowej jak ta poszła z brudną pieluszkę do zsypu. Pech chciał, że zamknęło na stary zamek.
Ojciec dziecka dostawał się do domu po balkonie sąsiada wyżej I przez uchylone okno balkonowe.

Mój synek też lubił zamykać na balkonie tak do 3 roku, ale zawsze ktoś był w domu. Po tej historii z sasiadem moja mama nie odważyłaby się na zostawienie wnuczka nawet na 5 sek samego w domu :)

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 09:48:40

A ja wierze bo miałam podobną sytuację moja mama wieszałą pranie na balkonie a że jak mój ojciec wychodził na balkon to babcia (moja mama)zamykała ojca tam no i moja marysia stiwerdziła że tak trzeba więc zamknęła drzwi jak ona wieszała to pranie panika bo moja córka świetnie się bawiła ale na szczęście moja mama nie spanikowała i stwierdziła że musi ja skłonić żeby jakoś przekręciła klamkę i kazała jej wziąść taki mały stołek i pomalutku przekręcać klamkę i delikatnie sama pchała dzrzwi balkonowe tak żeby się nie zatrzasnęły i po jakiś 20 minutach się udało ale od tamtej pory jak wychodzi na balkon to wkłada do "góry " np klamerkę żeby marysia nie dała rady ich zamknąć przyznała mi się dopiero na drugi dzień Myślałam że ją uduszę ale moja mam chyba sama dostała nauczkę i teraz wie że przy mojej córki zwykłe środki ostrożności to za mało :)

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 09:54:51

Cytat
viollekk
Witam Wszystkie Użytkowniczki i proszę o odp,
moja 2 -letnia córka spedzała dzisiejsze popołudnie z moją mamą i po godz 18 zadzwoniłam jak zwykle, gdy jestem w pracy z zapytaniem "co słychać?" i tym czasie moja córka z relacji mojej mamy wypchnęła ją na balkon i zamknęła drzwi. Moja mama spanikowała, i waliła w okno, a mała położyłą sie na łózku i zasnęła. Oczywiscie mieszkam pod warszawą a pracuje w wawie i nie mogłam nijak zerwac się z pracy (dyzuruje po 24 godziny), aby pomóc. Wezwałam poglicję i straz, która nie mogąc wywazyc drzwi (mam podwojne) dostała się po drabinie i wywarzył drzwi balkonowe.
Czy Wy tez macie takie przygody, gdy dziecko zostaje pod opieką babci?



złapała ją za bety i wypchneła?? no proszę Cię? ile siły na 2-latka?a ile babcia?

to że dziecko potrafi z niemacka te drzwi zamknąć to wiem ,bo sama się przekonałam ale że dziecko łapie kogoś i wypycha bez reakcji drugiej strony-to już nie wierzę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-21 10:01 przez msiarnecka.

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 09:56:33

u mnie w bloku 3 latek zamknął mieszkanie od środka, gdy jego mama wyszła na sekundkę do skrzynki na listy.
Matka najpierw siedziała pod drzwiami, on z drugiej strony i udzielała mu przez drzwi instrukcji jak je otworzyć. Jak mały się znudził i poszedł się bawić do swojego pokoju matka wezwała Policję.
Mieszkają na 4 piętrze, więc policjant zeskoczył z dachu na balkon i wszedł.
Na szczęście (przy okazji wielkie ufff, że małemu nie przyszło do głowy zerknąć co za oknem się dzieje) drzwi balkonowe były ucholone.
Matka zalewała się łzami, mały zadowolony w swoim pokoiku układał klocki.

Także historia prawdopodobna.
Tylko w szoku jestem jak dwulatka może wypchnąć dorosłą osobę? :O
i jeszcze w szybkim tempie bez reakcji babci na to co się dzieje zdążyła zamknąć bbcię na balkonie?
dziwne... nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.620

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 10:59:06

Nie wiem czy to prawda czy nie ale mój syn kiedyś też o mało mnie nie zamknął na balkonie.Siedziałam sobie na balkonie z synem,nagle on wszedł do domu,zamknął drzwi balkonowe i nacisnął na dół klamkę.Całe szczęście że w porę zareagowałam,popchnęłam drzwi i klamka odskoczyła bo inaczej tam bym siedziała (mieszkam na 4 piętrze) a nie wiem,czy byłby w stanie mi drzwi otworzyć.Od tamtej pory jak siedzę na balkonie to otwieram również okno,żeby w razie takich głupich pomysłów syna wejść przez okno do domu a ostatnio kupiliśmy klamki do okien z blokadą

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 11:31:39

Na szczęście nigdy nie miałam takich drzwi balkonowych które mogłoby małe dziecko samo zamknąć, nawet nie wiedziałam że takie są. Poza tym moje dziecię jak widzi że idzie się na balkon to wychodzi też.
Ale moja się kiedyś zamknęła w ubikacji :D Mam zasuwkę przy klamce, więc na jej wysokości. Na szczęście umie też otworzyć, bo musielibyśmy drzwi wyważać. Ale zdążyła się napłakać ;)

edit: w sumie to jakbym byla sama bym musiała, niemąż na szczęście umie otworzyć tę zasuwkę od zewnątrz :p



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-21 14:23 przez majka51.

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 14:10:53

ja wierze że tak mogło się stac-ale niestety świadczy to o nieodpowiedzialności twojej mamy-bynajmniej nie ma się tu czym chwalic-ja osobiście potraktowałabym jako swoją porażkę i nie opowiadałabym o tym głośno!!!natomiast właśnie brak wyobrazni doprowadza do wielu wypadków-a najwięcej nich staje się właśnie w domu,więcej wyobrazni ludzie

zweryfikowana
Posty: 360
Ostrzeżenia: 2/5

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 15:53:34

heheh smiac mi sie chce bo u nas bylo podobnie :))))) jakies 1,5 roku temu napewno przed 1 listopada , juz było zimno mama moja wyszla na sekunde na balkon wywiesic mokrą scierke i toska przekrecila klamke i zamknela babcie na balkonie a ze mieszkam na przeciwko mamy bloku to sasiedzi widzieli mame na balkonie i przyszli do mnie do sklepu , najciekawsze jest to ze ja nie mialam kluczy od domu a maz pracowal w sasiednim miescie wiec stałam na dole i rozmawialam z mama , toska bawila sie na łóżku i czekalismy na tatusia :))))) przestraszylam sie bardzo ale corcia siedziala i sie bawila , po tamtym wydarzeniu nauczylam ja otwierac balkon ale juz minal jej okres zamykania kogokolwiek na balkonie :)))) gorzej było z babcią bo stała na balkonie ok godziny w samej koszulce:)))))

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 16:27:51

Cytat
viollekk
zgłoś sie do swojego meza policjanta albo ojca prokuratora modna kobieto moze jeszcze cos da sie z toba zrobic. Widac ze nie masz dzieci, a jak masz to jakies zastraszone siedzace w kącie obolałe...


Ta wypowiedź mówi wszystko... Nie dość, że nielogiczna i odnosząca się do nie wiadomo czego, to jeszcze chamstwo. Również nie wierzę, że dwulatek jest w stanie wypchnąć dorosłą osobę na balkon siłą i zamknąć drzwi tak szybko - mam w domu dwulatka chłopca i siły to on nie ma na pewno, żeby mnie popchnąć, a co dopiero siłą wypchnąć. I klamki od balkonów chyba nie są tak nisko, że dziecko by dosięgło i szybko przekręciło :/

Sprawdziłam - dwulatek wzrostu około 90cm na pewno tak sprawnie by tego nie zrobił. Babcia może siedziała na balkonie i nie zauważyła, że dziecko się bawi drzwiami...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-21 16:31 przez madziutex.

Babcia zamknięta na balkonie...

21 kwi 2012 - 21:00:28

to jest prawda moja corka zrobila podobnie, maz z nia zostal i przyjechal do niego kolega, wyszedl do niego na podworko, widzac dzrzwi wejsciowe w ktorych Oliwia juz zakladala buciki zeby tez pojsc na zewnatrz, i cos sie jej odwidziało i zamkła drzwi (a z zewnatrz jest kulka nie klamka zwyczajna bo mamy owczarka ktory otwierał drzwi i jak nie ma klucza to lipa nie otworzy :( i poszła do okna i sie smiala do niego, dopiero ja przekonał zeby otworzyla drzwi jak powiedzial ze kolezanka do niej przyszla sie pobawic zeby wyszla :) mala aparatka :)

I jakies 2-4 miesiace pozniej wychodze z domu, juz chce wsiadac do samochodu a tu slysze "Justyna, Justyna..." rozgladam sie a tam sasiadka z balkonu mnie wola, i mowi ze wnuczka ja zamkla jak ta wyszla poscierac balkon, na szczescie miala drzwi wejsciowe otwarte i weszlam ja wypuscic :) ale tu akurat mała chciala wyjsc chyba do babci a w drzwiach balkonowych otwiera sie na odwrót niz w normalnych :)

nie uwiezyłabym gdybym sama tego nie przezyla, jakie dzieci maja pomysly to szok :)

Babcia zamknięta na balkonie...

22 kwi 2012 - 00:05:09

Cytat
sasha_250
to jest prawda moja corka zrobila podobnie, maz z nia zostal i przyjechal do niego kolega, wyszedl do niego na podworko, widzac dzrzwi wejsciowe w ktorych Oliwia juz zakladala buciki zeby tez pojsc na zewnatrz, i cos sie jej odwidziało i zamkła drzwi (a z zewnatrz jest kulka nie klamka zwyczajna bo mamy owczarka ktory otwierał drzwi i jak nie ma klucza to lipa nie otworzy :( i poszła do okna i sie smiala do niego, dopiero ja przekonał zeby otworzyla drzwi jak powiedzial ze kolezanka do niej przyszla sie pobawic zeby wyszla :) mala aparatka :)

I jakies 2-4 miesiace pozniej wychodze z domu, juz chce wsiadac do samochodu a tu slysze "Justyna, Justyna..." rozgladam sie a tam sasiadka z balkonu mnie wola, i mowi ze wnuczka ja zamkla jak ta wyszla poscierac balkon, na szczescie miala drzwi wejsciowe otwarte i weszlam ja wypuscic :) ale tu akurat mała chciala wyjsc chyba do babci a w drzwiach balkonowych otwiera sie na odwrót niz w normalnych :)

nie uwiezyłabym gdybym sama tego nie przezyla, jakie dzieci maja pomysly to szok :)



Po pierwsze i najważniejsze to ZAMKNĘŁA, a nie 'zamkła' :/


Po 2: ile Twoja córka miała lat? W wieku 2 lat sama się ubierała i wychodziła sama z domu (chodzi mi o to, czy była na tyle duża, że Twój mąż mógł ją samą zostawić i wyjść do kolegi..?)? Bo ja bym tak 2letniego dziecka sama nie zostawiła.

Takie sytuacje wydają się śmieszne, ale nie są. Ani trochę. To po prostu skutek nieodpowiedzialności rodziców czy opiekunów.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Fryzurki dla chłopca