Ile wydajecie na dziecko?

JA MAM DWÓCH CHŁOPCÓW
JEDEN MA 10 LAT I NAWET NIE LICZĘ NA JEGO POTRZEBY
-SZKOŁA PLUS CAŁA WYPRAWKA I OCZYWIŚCIE JAKO BY NIE OMIJAJĄC RÓŻNYCH SKŁADEK
-OCZYWIŚCIE CIUSZKI PLUS OBUWIE
DRUGI MA 2 LATKA
I TU JUŻ INNY PODZIAŁ PIENIĘŻNY
-PAMPERSY 50
-KOSMETYKI 50
OBIADKI SAMA GOTUJE
A CO DO CIUSZKÓW TO TROCHĘ WYDAJE BO WOLE WYDAĆ TROSZKĘ WIĘCEJ I KUPUJE FIRMOWE ALE PÓŻNIEJ JAK ROBIA SIĘ PRZYMAŁE TO JE POPROSTU ODSPRZEDAJE A W ZAMIAN DODAJE PARĘ ZŁOTYCH I KUPUJĘ NASTĘPNE ITD
A JESZCZE CO DO CIUCHÓW Z ODZIEŻOM UŻYWANĄ TO NIE MA CO SIĘ WSTYDZIĆ BO SAMA CZASAMI ZAJDĘ I MOŻNA NAPRAWDĘ FAJNEGO CIUCHA DOSTAĆ ZA TAK NIEWIELE
WIĘC KOCHANE MAMUSIĘ NASZE DZIECI TO SĄ TAKIE MAŁE KOCHANE SKARBONKI
POZDRAWIAM :-)

<moderacja> Nie piszemy Caps Lockiem - regulamin forum,pkt 14

pampersy z karfura 56 sztuk - 20zł / 3 paczki miesięcznie czyli 60 zł
chusteczki też karfur 2.99 zł paczka / kupuję ich 10 paczek miesięcznie używam do wszytskiego
Mleko modyfikowane Bebilon 2 pepti 7 zł puszka - miesięcznie 4 - ok 30 zł
Jogurty ( ryż na mleku berliso ) - 50 zł miesięcznie
Sok marchewkowy lidl - 2 zł jeden sok na dwa dni około 30 zł miesięcznie

reszty nie wliczam bo piers z kurczaka czy coś to wiadomo kupuję na obiad jak jej wezme kawałek do zupki to nie liczę ryż tak samo. Zupki sama gotuję bo mała niejada sklepowych
Zabawek też nie kupuję co miesiąc
Ciuszków też nie kupuję nałogowo tylko jak coś potrzeba


U mnie wyszło 200 zł na rzeczy pierwszej potrzeby nie wiem na co wy tak dużo kasy wydajecie przecież można kupować tańsze rzeczy

ja nie mam refundowanego mleka a chusteczek i pieluch synek nie może używać najtańszych bo dostaje wysypki i odparzeń - coś za coś.

jeden płaci 20 zł inny 50 bo musi i tyle.

Cytat
klaudia270
U mnie wyszło 200 zł na rzeczy pierwszej potrzeby nie wiem na co wy tak dużo kasy wydajecie przecież można kupować tańsze rzeczy

Nie każdy może używać tych tańszych rzeczy... u nas Liwia była uczulona na inne pieluszki w mogły być tylko te z pampersa to samo z chusteczkami czy kosmetykami Emolium/oilatum.

Jeżeli komuś sytuacja pozwala to wiadomo że chce dać dziecku też to co najlepsze....

Cytat
Darmoszka
ja nie mam refundowanego mleka a chusteczek i pieluch synek nie może używać najtańszych bo dostaje wysypki i odparzeń - coś za coś.

jeden płaci 20 zł inny 50 bo musi i tyle.

Nie dokonca się zgodze...
Ja tez bym pieluszek typu tip nie kupiła bo to porazka ale wystarczy kupować gdzie taniej ....
od hugisów odparzen nie ma i nie sa one najtansze podobnie jak te chusteczki z lanoliną z biedronki jeszcze się nie zdarzyło odkąd te stosuje
i juz sie duzo oszczędza połowe mniej albo i więcej
Pampersy wcale nie sa najlepsze u kuzynki dziecka strasznie uczulali i lakarze sie nagłowili az wkoncu się okazało ze to pampersy w sensie marki a mały męczył się tyle czasu bo chciała dla dziecka jak najlepiej a wyszło inaczej
tez przez rok stosowałam emolium to tez mozna kupić w duzych pojemnikach podobnie jak sudocrem 0 choc juz tego dawno nie stosuje wystarczy poprosić w aptece by zamówili mega opakowanie nie pamietam ile tam było ale wychodziło o wiele taniej, i wiekszosc mam nie wie ze emolium.oiatum mozna dostac duzą znizke tylko trzeba to u lekarza zaltwić, ja jej nie miałam ale znajoma tak załatwiła

Cytat
mycholka

Cytat
Darmoszka
ja nie mam refundowanego mleka a chusteczek i pieluch synek nie może używać najtańszych bo dostaje wysypki i odparzeń - coś za coś.

jeden płaci 20 zł inny 50 bo musi i tyle.

Nie dokonca się zgodze...
Ja tez bym pieluszek typu tip nie kupiła bo to porazka ale wystarczy kupować gdzie taniej ....
od hugisów odparzen nie ma i nie sa one najtansze podobnie jak te chusteczki z lanoliną z biedronki jeszcze się nie zdarzyło odkąd te stosuje
i juz sie duzo oszczędza połowe mniej albo i więcej
Pampersy wcale nie sa najlepsze u kuzynki dziecka strasznie uczulali i lakarze sie nagłowili az wkoncu się okazało ze to pampersy w sensie marki a mały męczył się tyle czasu bo chciała dla dziecka jak najlepiej a wyszło inaczej
tez przez rok stosowałam emolium to tez mozna kupić w duzych pojemnikach podobnie jak sudocrem 0 choc juz tego dawno nie stosuje wystarczy poprosić w aptece by zamówili mega opakowanie nie pamietam ile tam było ale wychodziło o wiele taniej, i wiekszosc mam nie wie ze emolium.oiatum mozna dostac duzą znizke tylko trzeba to u lekarza zaltwić, ja jej nie miałam ale znajoma tak załatwiła

twoje dziecko czy znajomej nie ma od nich odparzeń a inne mają - nie ma pieluch idealnych dla każdego i to samo tyczy się chusteczek. Dla jednego wyborem nr 1 są produkty z biedronki a dla innego z Lidla czy Auchan.
Tak samo jak z mlekiem - jedno pije mieszankę refundowaną bo ma alergię a inne normalną za cenę sklepową bo alergii nie ma ( to pierwsze ma puszkę za 7 zł a to drugie za 20 )

a co do kąpieli to my używamy linomagu do kąpieli za 8 zł więc dla mnie emolium odpada w przedbiegach.

Cytat
klaudia270
U mnie wyszło 200 zł na rzeczy pierwszej potrzeby nie wiem na co wy tak dużo kasy wydajecie przecież można kupować tańsze rzeczy

ale nie zawsze można, czasami trzeba wydać więcej no i czasami po prostu niektórzy nie chcą oszczędzać. Ja szczerze powiedziawszy nigdy nie liczyłam i nigdy nie zastanawiałam się nad tym ile wydaję. I chyba wolę nie wiedzieć. Ciuszki kupuję i nowe i używane (nie widzę różnicy w kupowaniu na szafce czy na all od kupowania w szmateksach - ważne żeby były zadbane). Jedyne czego nigdy nie kupię używanego to butów.
Pieluchy też tylko Pampers, po każdych innych oboje moich dzieciaków miało uczulenia. Mój synek ma 14 miesięcy i raz w życiu miał zaczerwienioną pupę i wtedy użyłam Sudocremu i tak stoi on sobie nieużywany. Więc pampersy to zbawienie dla pupki moich młodych. Chusteczki owszem kupuję tańsze biedronkowe bo są naprawdę fajne. No i na wyżywienie też idzie sporo bo ja z tych wyrodnych matek, które karmią dziecko słoiczkami. A sporo zaoszczędziłam na mleku bo nie musiałam kupować modyfikowanego bo długo był karmiony piersią, a przecież krowiego nie podam. Ale ja ogólnie uważam, że jak oszczędzać to na sobie, a nie na dzieciach (oczywiście bez przesady też)

Strasznie dużo (mamy dzieci powyżej 1,5 roku) wydajecie na pieluchy, nawet cytując 'dwa kartony w biedronce 80zł'. Wiem, że każde dziecko jest inne, ale i tak to sporo.


U nas (20m-cy, nie sika jeszcze na nocnik, na razie nim rzuca ):
- pieluchy - 1,5 megapaki na m-c Huggiesów, w SuperPharm paka po 36zł, czyli ok. 50zł + chusteczki ok. 20zł,
- kosmetyki typu kremy, maści, płyny do kąpieli (dziecko ma AZS, więc kupujemy produkty na zamówienie bądź apteczne) ok. 80zł
- jedzenie dla alergika, ok 350zł, czasem mniej, czasem dużo więcej niestety,
- zabawek ma po kokardy od rodziny więc 0 zł,
- ubranek ma tyle na zapas, że na razie nic nie kupuję,
- leki - teraz już niedużo, bo ok 80zł/m-c na leki antyhistaminowe, probiotyki itp.


Poza tym wiele innych kosztów związanych z dysfunkcją dziecka, których nie będę rozpisywać tutaj. Ogólnie ujmując: sporo.


A jeśli chodzi o pomoc państwa: żadna. Dziękuję.

Moja córka ma teraz 3,5 roku, więc nie używa już pieluch, co nas kosztowało jakieś 150 na 1,5 m-ca. Ssała pierś do 13 m-ca więc koszty mleka były niewielkie + kaszki co jakiś czas i normalne, domowe jedzenie + warzywa i owoce. Więcej kosztowały nas kosmetyki do skóry atopowej, których używamy do tej pory. Sudokrem kupiłam raz, takie większe opakowanie i mam do dzisiaj ;-) Córka w ogóle nie chorowała. Raz tylko jak miała 9 m-cy zaraziła się "jelitówką". Za to odkąd poszła do przedszkola choruje non stop ;-) Kosztuje nas to średnio 200 zł na m-c. Ale mam nadzieję, że już niedługo ;-) Myślę, że miesięczne koszty nie przekraczały 400 zł. Teraz samo przedszkole kosztuje nas 4 stówy. I kupuję więcej ubranek ;-) Poza tym niestety, ale daję się córce naciągać na różne rzeczy ;-) Są to z reguły drobiazgi, ale przez cały miesiąc może się uzbierać spora sumka ;-) Niestety, ale czym starsze dziecko, tym większe koszty ;-(

Cytat
martischa

Cytat
klaudia270
U mnie wyszło 200 zł na rzeczy pierwszej potrzeby nie wiem na co wy tak dużo kasy wydajecie przecież można kupować tańsze rzeczy

ale nie zawsze można, czasami trzeba wydać więcej no i czasami po prostu niektórzy nie chcą oszczędzać. Ja szczerze powiedziawszy nigdy nie liczyłam i nigdy nie zastanawiałam się nad tym ile wydaję. I chyba wolę nie wiedzieć. Ciuszki kupuję i nowe i używane (nie widzę różnicy w kupowaniu na szafce czy na all od kupowania w szmateksach - ważne żeby były zadbane). Jedyne czego nigdy nie kupię używanego to butów.
Pieluchy też tylko Pampers, po każdych innych oboje moich dzieciaków miało uczulenia. Mój synek ma 14 miesięcy i raz w życiu miał zaczerwienioną pupę i wtedy użyłam Sudocremu i tak stoi on sobie nieużywany. Więc pampersy to zbawienie dla pupki moich młodych. Chusteczki owszem kupuję tańsze biedronkowe bo są naprawdę fajne. No i na wyżywienie też idzie sporo bo ja z tych wyrodnych matek, które karmią dziecko słoiczkami. A sporo zaoszczędziłam na mleku bo nie musiałam kupować modyfikowanego bo długo był karmiony piersią, a przecież krowiego nie podam. Ale ja ogólnie uważam, że jak oszczędzać to na sobie, a nie na dzieciach (oczywiście bez przesady też)

Zgadzam się z koleżanką ;-) Są produkty, które można kupić taniej, ale są też takie jak pampersy, których ja osobiście nie zamieniłabym na żadne inne, choćby były za darmo. Moja córka nigdy nie miała odparzonej pupy! Czasami z musu trzeba było użyć innej pieluchy, ale już po jednym razie widziałam, że coś jest nie tak. Co do jedzonka ze słoiczków, to nie mam wyrobionej opinii, pamiętam tylko, że były masakrycznie drogie, a dziecko i tak nie bardzo chciało je jeść. Kupowałam sporadycznie w nadziei, że zawierają wszystkie niezbędne składniki do odpowiedniego rozwoju małego dziecka, ale czy tak rzeczywiście jest... Moja córcia była niejadkiem, więc próbowała różnych rzeczy, ale zawsze bardzo lubiła owoce i warzywa, no i domowe obiadki oczywiście ;-)))

,

Cytat
klaudia270
pampersy z karfura 56 sztuk - 20zł / 3 paczki miesięcznie czyli 60 zł
chusteczki też karfur 2.99 zł paczka / kupuję ich 10 paczek miesięcznie używam do wszytskiego
Mleko modyfikowane Bebilon 2 pepti 7 zł puszka - miesięcznie 4 - ok 30 zł
Jogurty ( ryż na mleku berliso ) - 50 zł miesięcznie
Sok marchewkowy lidl - 2 zł jeden sok na dwa dni około 30 zł miesięcznie

reszty nie wliczam bo piers z kurczaka czy coś to wiadomo kupuję na obiad jak jej wezme kawałek do zupki to nie liczę ryż tak samo. Zupki sama gotuję bo mała niejada sklepowych
Zabawek też nie kupuję co miesiąc
Ciuszków też nie kupuję nałogowo tylko jak coś potrzeba


U mnie wyszło 200 zł na rzeczy pierwszej potrzeby nie wiem na co wy tak dużo kasy wydajecie przecież można kupować tańsze rzeczy

A ryż na mleku też można gotować samemu. I dodać do tego świeże owoce, czy z kompotu, ba jabłuszko starte nawet... I taniej jest i zdrowiej przede wszystkim.

Cytat
ewciao
Antalisa jestem tego samego zdania Trzeba trochę samodyscypliny i umiejętności przeliczania. Nie sztuka wydać wypłatę, sztuką jest mało wydać a wszystko potrzebne mieć
Oszczędnośćwymaga też pracy na soki, obiadki itp

Tak, zgadzam się w stu procentach. Wiecie, że nie zawsze zaoszczędzicie na zbiorczej czy "mega" paczce?! Trzeba wrócić do podstawówki i przypomnieć sobie tabliczkę mnożenia ;-)) Czasami taniej wychodzi zakup kilku mniejszych opakowań towaru, niż jednego większego. To taka podpucha! Najpierw nas przyzwyczaili, że większe ekonomiczniejsze, a teraz robią nas w balona. Sprawdźcie na najbliższych zakupach. Pamiętam, jak było z pampersami. Czasami kupowaliśmy cały karton, bo się opłacało, a czasami po paczce. Syrop horteksu - duża butla wychodzi drożej za litr, niż dwie małe. Nie wiem, czy w każdym sklepie tak jest, ale warto sprawdzać ceny za jednostkę.

ja tez nie wydaje duzo na dziecko
syn ma 14 miesiecy
pampersy 120
chusteczki 20 zł
mleko bebiko 2 opakowania 27 zł
soczki deserki i jakies chrupki powiedzmy 100 zł
a reszte je normalnie to co my
jakies kosmetyki do ciała 50 zł
nie kupuje tego co miesiac b starcza mi na dłuzej
ubrania kupuje w lumpeksCH i tez nie co miesiac
do lekarza chodze rzadko

Pieluchy może ikosztują 20 zł ale nie mowcie że używam wszystkiego najtańszego, pmpeersy są jak te z biedronki, też czasem je kupuje bo do biedronki mam blizej , fakt do kąpieli uzywam emolium i kosztuje ponad 25 zł za małą buteleczkę. No i sudokrem

Cytat
klaudia270

Mleko modyfikowane Bebilon 2 pepti 7 zł puszka - miesięcznie 4 - ok 30 zł
Jogurty ( ryż na mleku berliso ) - 50 zł miesięcznie

To jednoczesnie dajesz Pepti i ryz na normalnym mleku ?

Uwielbiam jak ktos pisze ze skoro cos jest tanie to od razu niezdrowe, kiepskiej jakosci itd i od razu to porazka . Niech taka mamusia lepiej poczyta co w tych jej pieluszkach jest i czy sa aby na pewno takei zdrowe Rozumiem ze jedno dziecko moze miec po nich uczulenie inne nie ale stwierdzenie ze cos co niefirmowe jest od razu porazka uznaje za smieszne.

Jak pisalam wczesniej ciezko tak porownac bo zdrowe dzieci i dzieci chore maja inne potrzeby ale nie oszukujmy sie ze np obiadki czy firmowe ciuszki to juz nie jest rzecz pierwszej potrzeby jak np mleko dla alergikow czy kosmetyki Wiec mozna sie tak licytowac do smierci Jeden wydaje na dzieci tyle ile moze drugi tyle ile chce

Cytat
Antalisa

Cytat
klaudia270

Mleko modyfikowane Bebilon 2 pepti 7 zł puszka - miesięcznie 4 - ok 30 zł
Jogurty ( ryż na mleku berliso ) - 50 zł miesięcznie

To jednoczesnie dajesz Pepti i ryz na normalnym mleku ?

Też chciałam zapytać co to za dziwaczny wymysł O_o Pepti i jogurty?!