Obecnie rozmawiamy o:

Dom czy mieszkanie

gorący temat

najtańsza apteka

54 minut temu

Meble

dzisiaj o 19:04

Sypialnia tapeta

dzisiaj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 12:42:56

Moja córka za dwa miesiące skończy dwa latka i mam problem gdyż boji sie praktycznie wszystkiego, ma tak prawie od małego.Boji sie ludzi szczególnie mężczyzn, gdy ktos sie do niej coś odezwie nie z rodziny bliskiej albo sie wstydzi albo reaguje paniczną histerią, potem ciezko ją uspokojić.Ostanio nawet boji się własnej kuzynki(starszej o 1,5 roku) która jej zabierała zabawki a zawsze sie lubiły. Kiedy poszłyśmy na plac zabaw, to w piaskownicy bawiły sie dzieci, a ona nie weszła do niej poki dzieci nie poszły. Boji sie lekarza (nawet jak jej wiele nie robi, kiedys tylko nózke ogladał), na parasolkę też reaguje histeria, prysznic podczas kapieli tez nie moze być włączony itp.itd. To tylko kilka przykładów, my ja niczym nie straszymy, ale pisze dlatego ze zaczyna być to troche kłopotliwe, ludzie dziwnie się patrza jak wpada w taka histreie na czyjś widok, bo inne dzieci takie fajne i śmiałe a moja wg nich jest jakas dziwna.
Nieiwem czy my coś zawiniliśmy czy taka jej natura, ja tez nalezałam do tych strachliwych, nie chce nic robic na siłe a np. teściowa wiele razy mówiła ze to my ja czymś straszymy co jest nie prawda.

Moze macie jakieś rady jak ja troche osmielic, by sie przekonała do innych osób i dzieci no i tej niesczesnej parasolki, szczególnie dlatego ze moze od wrzesnie bedzie musiała isc do żłobka, co już mnie przeraża.
Czy wasze pociechy tez tak miały, moze samo przejdzie?

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 13:25:37

Trudny temat, ja tylko mogę cię pocieszyć, że może się to zmienić :) Mój syn zawsze się lekko wycofywał w towarzystwie dzieci (jak szedł do piaskownicy to dzieci zabierały mu wszystkie zabawki, bo bał się do nich odezwać czy przytrzymać zabawkę mocniej), jak była jakaś wspólna zabawa, to trzymał się na uboczu, trzeba było go niemal do wszystkiego zmuszać, popychać, jak coś rozdawano dzieciom to zawsze ustawiał się na końcu, był odtrącany przez inne dzieci itd itd. Hmmm, teraz ma osiem lat i jest dosłownie duszą towarzystwa, ma mnóstwo koleżanek i kolegów, na urodziny zapraszają go nawet dzieci z innych klas, gada jak najęty (niestety także na lekcji), jest prymusem, chętnie się zgłasza. Zmieniło się to gdzieś w wieku 4-5 lat chyba, jak poczuł się akceptowany w swoim przedszkolu. Non stop wmawialiśmy mu jaki jest zdolny i mądry ;) Chwaliliśmy za najmniejsze sukcesy. Niestety np. nadal boi się atrakcji na wesołym miasteczku, daje się namówić tylko na te dla maluchów, ale może i to mu przejdzie kiedyś ;) Tak ogólnie to nadal jest trochę strachliwy, ale staramy się przełamywać jego lęki (bał się szybkiej jazdy na rowerze, zjeżdżania na nartach, pływania (jak był małym brzdącem darł się jak opętany), częściowo je pokonaliśmy, ale jak np. zaproponowałabym mu jazdę na deskorolce albo na rolkach, to raczej byłby przerażony ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-13 13:28 przez Itallly.

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 13:27:33

Moj synek tez jest boidudek ,wszystkiego się bał trawy,piasku nie chciał dotknąć nawet, od razu płacz był, spokojnie teraz ma 4 latka nadal się boi wielu rzeczy ale im starszy tym lepiej znosi nowe rzeczy i kontakt z nowymi osobami:)myśle ze córcia ma taka nature i przejdzie to z wiekiem tak jak w przypadku Ignasia :)

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 14:20:41

mam nadzieje ze to sie zmieni, bo ona czasem sie boji a czasem pokaza charakter i nie odda kuzynce zabawki, kiedyś ją zabraliśmy na taki plac z kulkami itd. to z wikszosci rzeczy bała sie skorzytac a np, z dyzej zjeżdzalni na która trzeba wejsc na drabince to wchodzi sama i niczego sie nie boji, mam nadzieje ze minie:)

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 15:23:59

Cytat
_MaRtyNiiiA_
mam nadzieje ze to sie zmieni, bo ona czasem sie boji a czasem pokaza charakter i nie odda kuzynce zabawki, kiedyś ją zabraliśmy na taki plac z kulkami itd. to z wikszosci rzeczy bała sie skorzytac a np, z dyzej zjeżdzalni na która trzeba wejsc na drabince to wchodzi sama i niczego sie nie boji, mam nadzieje ze minie:)

Z pewnościa to etap przejściowy i wyrośnie ,dopiero ma 2 latka i poznaje świat :)

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 16:43:11

jak bym czytala o swojej malej.. i chyba sa w tym samym wieku:) wiec chyba mozna stwierzdic ze taki wiek?:P

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 18:07:54

moja córcia za miesiąc kończy 2 latka-też się boi wielu rzeczy-na niektóre też reaguje histerycznie-aż się pręży i robi cała czerwona-w tamtym roku była maniaczką baloników! w tym roku na widok balonika cała się trzęsie-jakby pierwszy raz widziała-na widok mężczyzn też reaguje strachem,no jest dośc dużo rzeczy których się boi,ostatnio nie mogłam jej wsadzic do samochodu bo tak się bała,że piszczała-no dziwnie też raguje na niektóre rzeczy-ale myślę że to przejściowe-skoro dziewczyny piszą że ich dzieciaczki też tak mają:))

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 18:21:18

U mnie było tak samo jak pisze Itally co prawda u nas minęło to jakoś samo bo syn się nie dostał do przedszkola ale teraz ma 4 lata i lgnie do dzieci jak rzep do psiego ogona. Kiedyś na placu zabaw bawił się gdzieś z boku a teraz leci tam gdzie są dzieci i czy nawet grupa starszych już "podlotków" i ciężko go od nich odciągnąć :)

niezweryfikowana
Posty: 730
Ostrzeżenia: 1/5

Strachliwa dwulatka

13 kwi 2012 - 18:56:54

Ostatnio oglądałam "Na kłopoty zawadzka" i wlasnie dziewczynka miala chyba 5 lat i tez sie bala wszystkiego tylko ze u niej to byl skutek operacji jak byla niemowlakiem . Myśle ze twoja córa z tego wyrośnie :)

Strachliwa dwulatka

14 kwi 2012 - 10:13:53

to mnie pocieszyłyście,ze nie tylko ona jedna:) dziekuje:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ile wydajecie na dziecko?